Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Nie 13:12, 06 Sty 2013 Temat postu: Ile musi być ramek w gnieżdzie by muc wstawić miodnie? |
|
|
Mam pytanie.Właśnie jestem w trakcie budowy ula wielkopolskiego i zastanawia mnie ile musibyć ramek w gnieżdzie? Jeśli będzie 12 ramek w gnieżdzie czy to wystarczy.
Bo jeśli nastawie korpós to miodnie bende musiał wstawić owiele póżniej.Czy opłaca budować się korpós.
Prosze o szybką odpowiedz.dziękuje z góry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misio dnia Nie 14:47, 06 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:59, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oturz wydaje mi sie rze 12 ramek w jednym korpósie to zamało.Mósisz mieć pżynajmniej 2 korpósy.jeden na gniazdo drógi na miodnie.pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Nie 17:33, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za odpowiedz ale nie do końcami oto chodziło.
Chodzi mi oto źe np. W sprzedawanych ulach wielkopolskich są dwa
Korpusy i miodnia czy drugi korpós jest potźebny czy niewystarczy sama miodnia bo przecierz gdy wstawie 2korposbende musiał poczekać arz wybudują ten 2korpós a dopiero potem dodac miodnie przecierz to tylko opóźni zbiory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 17:47, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
straśnie cienszki temat .
Asz nie fiem co pofiecieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Nie 18:09, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Chciałbym wybudować gniazdo 12 ramkowe a na to miodnie bez źadnych dodadkowy korplsów czy tak morzna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:37, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie napiszą że jesteś "zielony", bo to mało powiedziane.
Brak ci podstawowej wiedzy. Książki się kłaniają, ale proszą bardzo łyk podstaw.
Ul to może być w skrzynce, miednicy itd.
W maju średnia matka składa ok 2.500 jaj dziennie. Na to potrzeba w cyklu wygryzania się pszczoły ok 20 dni. To daje ok 8 ramek wielkopolskich, Jest przecież ok 2 ramek pyłku, i jakiś tam nakrop w ramkach na dole na wprost wylotka.
Już mamy10-12 ramek na potrzeby rodziny. Zakładam że w połowie maja jest ful.
Jeśli trafi się dobrze czerwiąca matka, a rodzina wyszła z zimowli jako dobra. bez nadstawki w podobnej wielkości ok 20 maja wiszą na najblizszym drzewie.
Czy się opłaca nadstawka.
W normalnej pasiece, nie wyobrażam sobie gospodarki we wszystkich typach uli bez nadstawki w formie miodni. Stare typy uli WP, WZ mimo że są to ule 18-22 ramek gniazda mają nadstwkę.
Ale jak stryjenka sobie zrobi, tak będzie miała.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Nie 22:15, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziekuje o taką odpowiedz mi chodził .Zmylił mnie to że niewiedziałem czy pszczoły dadzą radę osiąść wszystke ramki i zebrać tyle pożytku gdyż umnie z tym kiepsko .Jestem początkujący i rok temu zaczołem . Umnie nikt nie stosóje uli korpósowych bo jest zbyt mały porzytek.I niema morzliwości by pszczoły dały rade.Wedłuk mojego sąsiada pszczelarza ten model ula nie spisze się na naszych terenach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszekg
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Andrychów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:41, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Misio co Ty mieszkasz na pustyni?Napisz coś więcej,co kiedy kwitnie,jak daleko do lasu,czy są lipy,akacje,czy ktoś sieje rzepak,akacje,a może coś byś sam posiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszekg
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Andrychów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:43, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Drugi raz słowo "akacja"miało byc "gryka".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Nie 23:12, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misio dnia Pon 17:37, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:19, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nadstawka i półnadstawka służy właśnie do pozyskania miodu, mimo słabego pożytku. Ten za płotu, jest taki sam początkujący jak ty.
To nie pszczoły maja obsiadać ramki w rodni, ale pszczelarz ma tym pokierować, aby obsiadły, i dały miód. Jak zostaną same sobie, to miodu nie weźmiesz ni z nadstawki ni z rodni.
Jeśli jest słaba okolica, jak piszesz, hoduj pszczoły samotnice.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodnik63
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:02, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szanowne koleżanki i koledzy jestem początkującym i od kwietnia jestem prawie codziennie na forum.Staram się czytać jak najwięcej literatury fachowej jak i wypowiedzi doświadczonych pszczelarzy na tym forum jak i innych forach .Jeżeli Ci pszczelarze doradzają czytać lit. fachową to ja doradziłbym jeszcze czytanie tego co się pisze i JAK się pisze .Proponuję co nie którym forumowiczom sięgnąć czasami i do słownika ortograficznego i go poczytać.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 0:45, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wodnik63 napisał: | doradziłbym jeszcze czytanie tego co się pisze i JAK się pisze .Proponuję co nie którym forumowiczom sięgnąć czasami i do słownika ortograficznego i go poczytać. | Za dobrą radę masz u mnie plusa
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:45, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ul wielkopolski to wymiar ramki a nie ula. Ilość ramek jest w zasadzie dowolna. Jedyne co ogranicza ich ilość na jednym poziomie to kształt gniazda. Najlepiej kiedy korpus zbliżony jest do kwadratu. Aby w ulu wielkopolskim w ogóle mówić o miodzie trzeba budować ul piętrowo. W zasadzie jeden korpus wystarcza jako gniazdo ale i od tego mogą być wyjątki. To zależy co w danym okresie jest priorytetem, pszczoły czy miód. Z moich doświadczeń z ulem wielkopolskim dochodziłem do 4 korpusów piętrowo. To wszystko jest relatywne... Jeden korpus czerwiu i 3 miodu może się zdarzyć np na rzepaku czy akacji chociaż zawsze można wytrząsać miód w trakcie zbioru zabierając górny zasklepiony korpus. Dwa gniazdowe mogą mieć sens kiedy planujemy rozmnażanie rodzin i zależy nam na dużej ilości czerwiu do odkładów. Oczywiście aby w ulu korpusowym efektywnie pozyskiwać miód potrzebna jest krata odgrodowa. Dla niedoświadczonych pszczelarzy (niedoswiadczonych w pracy z korpusami) polecam kraty metalowe gdyż pszczoły chętniej przez nie przechodzą. Pszczoły można jednak "wyciagnąć" nad kratę przekładając na góre zasklepiony czerw. Nie korzystałem z niskich nadstawek gdyż ja nie czekam aż pszczoły coś zrobią. Ramka w ulu korpusowym powinna pasować do każdego korpusu. Wiem, że trudno jest wiosną przeskoczyć z jednego korpusu na dwa... Mój sposób tak bardzo ogólnie... Kiedy korpus jest pełny ale tak naprawdę pełny czerwiu dokładam następny biorąc pół gniazda do górnego korpusu. Gniazdo umieszczam na środku ula znaczy np na dole wstawiam po dwie puste ramki po bokach a wyjęte z dołu na środek górnego korpusu. Ważne aby górne ramki czerwiu znalazły się dokładnie nad dolnymi ze względu na temperaturę w całym ulu. To działa nawet z wymiarem wielkopolski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|