Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:56, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dzis byłem i jutro jestem w szkole ale w poniediziałek zobacze jak tam ta weza idzie i dołoze im po jednej ramce a cukru pobrały od wczoraj tylko troche
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodnik63
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:44, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aja mam problem z rabunkiem w odkładzie,który zrobiłem w niedzielę,W poniedziałek zajrzałem do niego i były 2 miseczki matecznikowe na pierwszej ramce od zatworu z pokarmem i jeszce 3 na ramce z czerwiem zakrytym(zerwałem je).Dziś tj.środa ,kupiłem matkę NU i poddałem ja do odkładu.(po uprzednim sprawdzeniu czy nie ma nowych mateczników).I po ołoło1godz. zaczęło się rabowanie odkładu(tak mi się wydawało,że to rabunek) i to przez pszczoły z ula z ,którego zrobiłem ten odkład.Po okoł 1,5 godz byłem już pewny prawie na 100% ,że to rabunek i doszedłem do wniosku ,że muszę coś zrobić z tym ,,fantem''. Przykryłem ul mokrym materiałem i wywiozłem ul z pasieczyska jakieś 50m na podwórko ,gdzie przestał do wieczora , a potem z tego miejsca po zdjęciu mokrego materiału przeniosłem go jeszcze ze 20m w inne miejsce.Zajrzałem do odkładu i zobaczyłem , że RABUSIE wyniosły prawie cały miodzik z ramki z pokarmem,został tylko miodzio w 2-uch ramkach z czerwiem.I mam pytanie ,czy jutro zamienić pustą ramkę po rabunku na pełną z miodni ula z ,którego robiłem odkład,iczy dobrze zrobiłem z tymi ,,WĘDRÓWKAMI''tego odkładu i czy to pomoże i uchroni jutro przed rabunkiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Śro 22:50, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę dziwne o tej porze. A pszczoły się ścinały? Żądliły? Broniły? To jest objaw rabunku. No dobrze będzie jak podmienisz ramki, żeby w odkładzie był pokarm - ramki z pokarmem. Pierwszą czynnością jaką powinieneś zrobić to włożyć wkładkę zwężającą wylot, w ogóle nie czytacie!
Ul niech zostanie gdzie stoi, jeśli jesteś przekonany że to było rabowanie.
W drastycznych sytuacjach ścieśnić na maxa wkładkę do 1 pszczoły, spryskać walczące pszczoły, ew. nakryć płachtą i wywieźć po za pasiekę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:00, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak to już jest że zabierając starą pszczołę z ula i zostawiając matkę w starym ulu pszczoły będą rabować kiedy odległość jest mniejsza niż promień lotu pszczół. Skoro rabunek zlikwidowałeś (co do sposobu nie będę wnikał...) Nie spiesz się z dokarmianiem przenoszeniem ramek. One nie karmią teraz larw a wiec nie potrzebują zbyt wiele. Kiedy sytuacja się unormuje oczywiście możesz dać ramkę cukru czy miodu ale bez jednej nawet pszczoły na takiej ramce. Odkład robiony na miejscu po wyklarowaniu nie ma na dobrą sprawę strażniczek. Stara pszczoła odlatuje do starego ula i trzeba paru dni- tygodnia żeby młode pszczoły przejęły te czynności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodnik63
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:05, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wkładka była ścieśniona na 1 pszczołę,od razu jak zrobiłem odkład,a że to był rabunek to jestem pewien bo została ogołocona ramka z pokarmu.Dziękuję za szybką odpowiedż.Jutro będę go miał na oku przez cały dzień i na wszelki wypadek przygotuję spryskiwacz z wodą i mokry materiał.Jeszce raz dzięki za odpowiedż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodnik63
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:10, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kol.WRZOSOWY czyli jutro nie wymieniać zjedzonej ramki z pokarmem , i poczekać,aż sytuacja się unormuje.(fakt ,żę został pokarm na ramkach z czerwiem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:13, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To im wystarczy na dzień czy dwa to raz a dwa dobrze poczekać aż młoda pszczoła przejmie czynności obronne. Oczywiście nie zagłodzić. to to musisz sam widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodnik63
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:21, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podpowiedż i przy okazji jeszcze jedno krótkie pytanko?Czy wodę podaną w ramce suszu w dniu robienia odkładu uzupełnia się co jakiś czas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:26, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nie podsuwałem pomysłu z wodą to na to pytanie nie będę odpowiadał. U mnie mają bajoro takie z żabami w odległości 50 m od pasieki a więc nawet poidła nie robię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:25, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wodnik63 napisał: | Dzięki za podpowiedż i przy okazji jeszcze jedno krótkie pytanko?Czy wodę podaną w ramce suszu w dniu robienia odkładu uzupełnia się co jakiś czas? |
Dobrze będzie jak im się da ale jednorazowo, nie trzeba uzupełniać, chodzi o to, że w momencie stworzenia odkładu rodzina ta nie ma pszczół lotnych które przyniosłyby wodę, dopiero jak się wygryzie kolejne pokolenie ruszą starsze pszczoły w pole. Więc początkowo bym dał, ale nie uzupełniał. Ew. Słoik z wodą podać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:14, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wywożę odkłady na co najmniej 3 km, stąd stara pszczoła zostaje w dużym procencie. Odkłady robię z matkami niezapłodnionymi wywożę 3 km od domu a kiedy widzę że matki zaczynają czerwić przywożę spowrotem ustawiając rzędy rocznikami. Mając w pobliżu pasieke moge je też zasilać czerwiem do woli.
Tracę paliwo ale zyskuję pełnowartościowe odkłady z pszczołą w każdym wieku.
Kiedyś próbowałem odkładów na miejscu. Strasznie trudno oszacować wiek pszczół. tzn oszacować jeszcze da się ale wybrac pszczołę z ula o konkretnym wieku nie tak łatwo. Jak się nie trafi nie ma co czerwiu ogrzewać. Wywożąc można wykorzystać starą pszczołę w okresach bezpożytkowych do tworzenia rodzin wtedy wystarcza mniej czerwiu. Czerw pozostawiony w starym ulu może trafic z wylegiem na kolejny pożytek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|