DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

No i cóż AMEN ..... Nic dodać nic ująć.

golina

Minikron,zadałem Ci konkretne pytanie i czekam na odpowiedż.Twoja nadinterpretacja jakobym sugerował,że nic nie wiesz jest niczym nieuzasadniona,tymbardziej,że na końcu wyrażnie napisałem,że jest to moje prywatne zdanie,z którym Ty wcale nie musisz się identyfikować.Z poważaniem.Golina

Malon

Koledzy, rwiemy szaty, przelewamy puste do pustego.Dla początkującego każdy kg pszczół to masa niewyobrażalna. Kiedy kupiłem swe pierwsze rodziny, 10 ramek 1maja WP. Bałem się tej masy. Dobrze że miałem bohtyna i ś.p. Pałęgę.
Kupując odkład, bez dobrej bazy pożytkowej, pielęgnacji, i minimum wiedzy, będzie miał z niego g-no, kupując rodzinki, też takie same, bo mu się wyroją tyle. Odkłady są sprzedawane w większości w czerwcu. Dwie ramki czerwiu i 2 ramki zapasów.Jak może dojść do większej siły niż normalna rodzina, budując ramki, strukturę bo przecież nowy nic nie ma.
Opieracie się na swej wiedzy, zapasie suszu itd. / tu dam ramkę, tam podkarmię tu, zasilę/.
Zabieprę wam to wszystko łącznie z wiedzą i zobaczymy.
Najpierw młodzi w pasji pszczelarskiej winni, pojechać do pasieki na kilka dni roboczych, zobaczyć z czym się to wszystko wiąże a następnie zabrać się za szukanie pszczół dla siebie. Każdego kto się do mnie zgłosi zabieram do uli. A zapomniałem że była mowa o pszczołach a później zrobieniu uli. Może odwrócić tą kolejność ?
Adam