DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

panol

Zdecydowałem się na zakup emulsji parafinowej (chempol) jako tani i ekologiczny środek do impregnacji. Mam dwa pytania: Czy uważacie, że można impregnować cały ul (czyli również wnętrze)? Chodzi prosto o zastosowanie kąpieli...i jeżeli tak to może ktoś ma doświadczenie w tym względzie? Czy wystarczy tylko impregnacja czy trzeba/ma sens potem malować dodatkowo? Wielkie dzięki, Leszek

entman · Wysłany: Nie 15:01, 27 Mar 2016 Temat postu:

W internecie jest dużo tematów o malowaniu uli zdania są podzielone odnośnie tego czym malować ale chyba każdy(na pewno większość) twierdzi tak samo jeśli chodzi o malowanie wnętrza "tego się nie robi"

Pozdrawiam Piotr

Brzytwiarz

Witam kolegów,
Chciałbym zapytać o wasze doświadczenia gdyż dopiero zaczynam z pszczółkami i mam pewną niejasność co do malowania uli (ule drewniane). Jeśli chodzi i rodzaj farby i i kolory żółty, niebieski, biały (zielony zlewa się z trawą a czarny przyciąga słońce) - to jasna sprawa ale czytając internet napotkałem na taką opinię z innego forum: "miesiecznik-pszczelarstwo.pl/phpbb/viewtopic.php?t=1159" (prośba do moderatora by nie usuwał mojego posta ani nie blokował mojego konta)

rozpoczęta dyskusja wyglądała tak:

Wysłany: 2008-07-12, 00:26 użytkownik Ptyś
Jeżeli pszczoly w ulach pomalowanych na ciemne kolory rozwijają sie wiosną lepiej to znaczy nie mniej ni więcej ze ul jest do d... bo jest źle wyizolowany Idea

dobra izolacja ula to taka która chroni w równym stopniu przed zimnem jak i nadmierną temperaturą- Dajmy na to pomalujemy ule na czarno -wiosną pszczólki nam sie ładnie rozwiną a potem z takiego ula wyjdzie kilka rojów- jeden za drugim z przerwami na unasiennienie i początek czerwienia matki Razz

{zeby bylo z czego odciągnąc nowe mateczniki. A potem jak temperatury siegną 30 C to pszczoły uwiążą sie pod wylotkiem a ramki zaczną sie w środku topić Confused

Jest moim zdaniem tak:kolor ula ma jedynie znaczenie estetyczne i jest zależny jedynie od gustu pszczelarza Razz

biorąc pod uwagę fakt ze pszczoly kiedyś mieszkaly w dziuplach to uli drewnianych można w ogóle nie malować- malowanie ula ma inne znaczenie- ma zabezpieczyć ul przed niszczeniem i tyle. To czy pszczoly z tego ula pracuja bardziej lub mniej zalezy od sily roju i tylko od tego{pomijając oczywiście warunki atmosferyczne} a i jeszcze jedna sprawa ma znaczenie jakiej rasy masz pszczoly Idea

I właśnie chodzi mi o opinie tego urzytkownika poniżej ------------------------------>>
Wysłany: 2008-07-28, 08:00 użytkownik Sabard:
Kolego Ptyś Zapraszam do mojej pasieki zimą gdy pszczoły się nagrzewaja od słońca, wiosną gdy są znacznie silniejsze od tych w ulach w zacienieniu i latem gdy odwracam je jasnymi ściankami do słońca a ule są na 3 - 4 korpusach wielkopolskich i nie wychodzi z nich żaden rój, a średnia z pasieki - zależnie od roku wynosi 30 - 45 kg miodu z jednego ula. Twoja wypowiedź - wybacz ale wskazuje na to że nie znasz podstawowych zabiegów przeciwrojowych, masz ule na przestarzałych niskich dennicach i latem ustawiasz ule na działanie słońca i wylotkami do południa, natomiast ule nie mają żadnej innej wentylacji jak tylko malutki wylotek 1 cm x 10 cm - jak wskazywały stare podręczniki. Eksperymentuję już kilka lat z jasnymi i ciemnymi ściankami uli i potwierdzam że ciemne ścianki wiosną - zdecydowanie wiosną - to nawet w niektórych ulach do 100% więcej pszczół na 1 maja. Natomiast latem to w cień albo jak u mnie odwrócić jasnymi ściankami do słońca - bo pszczoły pewnie że się przegrzeją. Od początku stycznia do końca lutego- jak wskazały tegoroczne moje obserwacje - nie do koća dobre jest nagrzewanie uli w tym czasie w ciepłe zimy - jak była miniona. Moje wszystkie ule mają dwie sąsiednie ścianki jasne a dwie ciemne i to daje efekty. I jeszcze jedno na ok 200 uli wychodzi mi rocznie 2 - 5 roi.
Jeśli zaś chodzi o wyizolowanie ula to właśnie moje nowe ule mają dwie ścianki ocieplone a dwie z deseczki 8 - 10 mm Mam też ul szklany który ocieplam z dwóch stron a dwie strony szybek nie - pszczoły zimą obmarzają lodem a na wiosnę są zdecydowanie najsilniejsze - teraz na 4,5 korpusa mimo że zabrałem im już 7 ramek z czerwiem. Ten właśnie ula zmienił moje 50 letnie pojęcie o sensie ocieplania pszczół, a moje nowe drewniane ule są tego efektem . Wła śnie ule zaizolowane na amen- m .in styropianowe są niewłaściwe do skutecznego przyspieszenia rozwoju wiosennego Właśnie jedna z ścianek mojego nowego ula ma kolor zdecydowanie ciemny. Tego roku w tych ulach mam rekordowe zbiory - bo to dla nas jest najważniejsze, a szczegółowe informacje o nowym ulu znajdzie Pan w forum miesięcznika pszczelarstwo - ule - nowy ul
Drogi kolego do bani są wg mnie tylko ule których nie można rozbudować w pionie - reszta - nawet 1 ścienne z deseczki 10 mm to ule świetne - tylko do nich potrzebne są silne pszczoły i dobry pszczelarz.
Z poważaniem

Nie chciał bym zakładać nowego tematu więc chciałbym rozwikłać ten problem tutaj. W mojej pasiece pojawi się 20 uli wielkopolskich 12 -o ramkowych ocieplonych styropianem i 2 leżaki - 16-o ramkowe, wszystkie chciałbym pomalować w pierwszej wersji mojej idei na Białe i Szare (pogrupowane jak szachownica dwa rzędy -oczywiście przerwy między ulami około 80cm-100cm i między rzędami 160-200cm. Farba jaką planuję to Vidaron Impregnat Do Drewna Ochronno-Dekoracyjny Powłokotwórczy z kolorem DĄB BIELONY V17 i ANTRACYT SZARY V16 i na to Vidaron Lakier zewnętrzny do drewna "połysk".

Moje pytanie czy malować każdy z osobna po jednym kolorze czy malować jak kolega zasugerował dwie ściany na jasno dwie na ciemno ?? czy ktoś już to sprawdzał bo temat już na pewno był przerabiany.
Z góry dziękuję za pomoc.
z poważaniem Daniel