Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:36, 25 Kwi 2013 Temat postu: Mateczniki na ramce |
|
|
Witam. Dzisiaj przeglądałem ule i w jednym zauważyłem mateczniki. Ul Wz, pszczoły miały 7 ramek, mateczniki były tylko na środku ramki. Na jednej był tylko jeden a na 2,3 po kilka sztuk 5-6-7. Czerw odkryty jak i zakryty jest jeszcze w ulu. Zerwałem te mateczniki, dołozyłem 2 ramki suszy. Czy to jest nastrój rojowy spowodowany zbyt małym gniazdem ? Chciałem poszukać matki, ale odpuściłem, ponieważ pogoda dzisiaj nie za bardzo. Jutro wyjeżdzam i najbliższym dniem kiedy będę mógł zajrzeć jest poniedziałek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:38, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Coś mi się zdaje, że w poprzednim przegladzie zabiłeś matkę.To są mateczniki ratunkowe.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:40, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gratulacje, osierociłeś rój i pozbawiłeś go możliwości wyhodowania własnej matki. Zatem czeka Cie w poniedziałek łączenie, módl się o dobrą pogodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:44, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
widzę, że odjebałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:48, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pemo, łatwo zapamiętać -
mateczniki na środku kilka - ratunkowe
jeden na środku plastra - cichej wymiany
kilkanaście, kilkadziesiąt na skraju, na końcówkach plastrów - rojowe
Czasami w nasileniu nastrojem rojowym mogą pojawić się także mateczniki zbliżone do środka - takie też trzeba wyłamać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:49, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
czy na tym czerwiu otwartym pszczoły nie mogą już założyć mateczników ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:50, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zależy od wieku, jest szansa że założą jeszcze raz, jednak z punktu ekonomicznego opłaca się bardziej połączyć i później rozdzielić, zanim wyhodują matkę, zanim się unasieni i zacznie czerwić to zostanie garstka pszczół, a zasilać roju czerwiem z innych uli nie ma sensu, z jakiej racji osłabiać inne rodziny. Lepiej połączyć, później rozdzielisz, będą akurat matki (maj./czerwiec) w sprzedaży to poddasz i będzie cacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:26, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No trudno najlepszemu może się to przydarzyć. Dlatego pisałem ,że do 15-ego maja jak najmniej przeglądów (samego gniazda), a najlepiej w ogóle. Ja u siebie stosuję, jeszcze zasadę, że w maju wszystkie napotkane mateczniki są u mnie pod szczególną ochroną, w ogóle ich nie dotykam, zostawiam i obserwuję rodzinę. Nawet przy matecznikach rojowych niekoniecznie musi wyjść rójka. Wiadomo natomiast i pewne jest, że przy dzisiejszym obrocie matek, każdy matecznik jest sygnalizatorem, że w rodzinie pszczelej coś złego się dzieje i jest nie tak i niekoniecznie zaraz grozi rójką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stanisław Ł
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:28, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet o ile się by ta matka wygryzła to czy da rady się unasiennić bez trutnia. Bo one dopiero zaczynają wylęgiwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:37, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Da, da - matka ma czas na unasiennienie nawet do kilku tygodni, ale co to byłaby za matka. Ja miałem i mam taką z zeszłego roku z kwietnia, niby zimę przetrwała, ale rodzina na 4 ramkach i czekam na pierwszą okazję, żeby ją w jakiś sposób podmienić.
Nawet wstawiał będę im pierwszy lepszy napotkany gdzieś matecznik (nawet rojowy), albo co innego zrobię jej w czerwcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:15, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Panowie za odpowiedzi. W poniedziałek o ile pogoda pozwoli będę łączył. Głupi błąd, wychodzi brak wiedzy niestety, albo bardziej praktyki... niestety, muszę wymienić ramki dziadka, ciężko je się wyjmuje i pewnie przez to zabiłem matkę. Ramki są nierówne i do niektórych dobitę są beleczki centymetrowe, są za szerokie. Strasznie się denerwuję przy przeglądach, lubię mieć wszystko cacy zrobione. Druga sprawa jest taka, że mam jedną słabszą rodzinę tylko jest ona w ulu WP. Najwyżej nie będę rozdzielał teraz jest na jakiś 4 ramkach aby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:58, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jednak wykombinowałem i będę miał dzisiaj po 16stej czas Macie jakieś pomysły jak połączyć 2 rodziny(jedna w ulu Wz a druga WP) ta z Wz jest bez matki ale silniiejsza niż ta druga. jest tam więcej czerwiu i pszczół. Czytałem o łączeniu przez gazetę oraz zsypywaniu do rojnicy... nie wiem za bardzo jak to zrobić, jak byście mieli jakieś uwagi to chętnie wysłucham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:06, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pomysłów ci u nas dostatek, z doradzaniem gorzej. Jak ma Ci pomóc skoro nie napisałeś jak są ustawione te dwa ule. Obok siebie, na skraju. jaka odległość.
Jeśli sa blisko siebie, ja dziś zbliżył bym je na jak najmniejszą odległość. nic nie ruszał w gniazdach. Niech tak postoję choć 2 dni. Skoro WZ jest bez matki najpierw dokładnie zerwać mateczniki.Musi być to 100% .przekładać ramki do WP. za zatwór. Powinien on mieć na dnie przejście dla rodzin. Resztę pszczołu wygonić z ula dymem, wytrzepać. Ul odstawić w inne miejsce, z dala od pasieki.
Wylotek otworzyć na max.
I cierpliwie czekać.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pemo
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:18, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ule stoją jakieś 10 metrów od siebie. Dziś wieczorem przestawię ul, a w poniedziałek połączę rodziny. Malon dzięki za odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirek54
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 20:19, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pemo napisał: | Ule stoją jakieś 10 metrów od siebie. Dziś wieczorem przestawię ul, a w poniedziałek połączę rodziny. Malon dzięki za odpowiedz |
10 metrów w jeden dzień nie można należy przesuwać po max 2m dziennie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|