|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:11, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
za majowe roje widziałem chcieli po 130 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 18:20, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No tak , jak już gdzieś pisałem każdy pyta się jakbyśmy mu przez ramię do ula zaglądali a potem pretensje.W barciach prowadzi się gospodarkę ROJOWĄ.Mimo że pisze się w książkach o sztucznych rojach to drodzy koledzy można te pisania w bajki włożyć - nie pójdzie taki sztuczny rój do barci.
Kolego golina nie przeglądam pszczół w/g książki i chyba poważny pszczelarz każdy tak robi.Nie grzebię po ulach bez powodu mimo że mam leżaki.Nie raz zostają bez grzebania bo nie mam powodu, nie raz czasu.Pszczelarstwo nie jest moim źródłem dochodu i nie raz wolę jak rójka mi wywali z ula niż Szef z roboty.Przez 7 dni gniazdo wielkości pięści.Jak strażacy w wiozą ,lub ktoś zniszczy im gniazdo,to wtedy taka watacha potrafi wiele więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:52, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
daro,tym się tylko różnimy że Ty się boisz szefa a ja szefem jestem i rójek łapać nie mam czasu.Pozdrawiam
golina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:58, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
to jest koledzy naprawdę przes.......... z rójką daj boże jeszcze żeby była stara matka to siądą nisko chociaż nie zawsze się sprawdza ale jak już wyjdą z młodą nie jest za fajnie się wspinać parenascie metrów za nimi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 9:30, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Golina ja nie boję się szefa a utraty pracy.Nie będę dyskutował ile kolega zarabia za godzinę pracy.Nie doczekałem się na to odpowiedzi.Ja sumiennie prowadzę dokumentację pasieki i choć bym się pos...ał nie będę miał tyle za godzinę pracy co płaci szef.Łopatą nie macham. A pszczoły mam bo lubię odmiany i pszczoły. Nie spotkałem się nigdzie aby ktoś wyliczył ile zarabia za swą godzinę pracy, wliczając w to sprzedaż i inne czynności.Rójek jak zwieją i tak do tej pory nie łapałem bo nie śpię w pasiece.W tym roku założyłem izolatory nie zwiało nic.A w następny postaram się robić StanleY-owi konkurencje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 11:02, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
matpozmar napisał: | za płytkie oszczerstwa już dziękuję, nie wiem jak można kraść ze swojej barci z własnego lasu, no ale cóż ktoś już dopisał swoje zaściankowe zakończenie godne pożałowania, Tylko przykro mi, że takie "cwaniaki" zawsze mają coś do powiedzenia nie na miejscu. |
cwaniakiem to byłes ty , a szabrowałes nie magazyny GSu tylko własne pszczoły , bo nic nie podałes czy zakarmialiscie ich na zime czy je leczyliście, wiosną patrzyłes czy żyją latem wykręciłes jak cos uzbierały a na jesieni czy jeszcze są ,
a co do szefów " szef" (szew) jest na miechu , a bycie szefem wiele firm aby nie prowadzic wszelkiego rodzaju buchalteri proponuje swoim pracownikom założenie własnej działalnosci , takie kombinaty jednoosobowe, bo co to za szef duzej firmy , czy wogóle firmy który moze sobie z pszczółkami jezdzić na pozytki , " a wszystko trzeba robić we własciwym czasie" wymieniasc matki itd. itp.
tak ze kolego daro nie masz czego żałować ze nie jesteś szefem w firmie, o pardon jesteś szefem swoich pszczół
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:02, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Rójek jak zwieją i tak do tej pory nie łapałem bo nie śpię w pasiece.W tym roku założyłem izolatory nie zwiało nic.A w następny postaram się robić StanleY-owi konkurencje. |
Daro, ja też tak jak Ty, obcych rójek nie zbieram mam dość swoich rodzin towarowych i nie chcę sobie jakiegoś syfa do pasieki niepotrzebnie wprowadzić. Co zaś się tyczy konkurencji, to w ogóle się jej nie obawiam, bo każdy pszczelarz w swej okolicy i nie tylko, ma wyrobiona swą markę, a zatem daro życzę powodzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 11:16, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
StanleY to był żart. Chodziło mi o zbiór pyłku. Może fachowiec by coś mnie nauczył ? Birkut firmę też miałem ,a Szef to nie szew bo szew to ma każdy chłop na torebce.Ja mówię szanuj Szefa swego zawsze możesz mieć gorszego.Pszczoły to mój 4 filar żeby na starość palma mi bez roboty nie odbiła.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Wto 11:21, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:35, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="daro"]StanleY to był żart. Chodziło mi o zbiór pyłku.
Daro, przecież ja się nie obrażam, wręcz przeciwnie jestem zadowolony jak któryś z pszczelarzy chce sobie bardziej urozmaicić zbiory a tym samym polepszyć swe dochody z pasieki. Mogę Ci tylko powiedzieć, że łowienie pyłku i jego sprzedaż ale w wersji suszonej to dobry interes, gdyż obecnie zapotrzebowanie na suszony pyłek na naszym rynku jest bardzo duże i jest konkretna cena.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 16:25, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Birkut firmę też miałem ,a Szef to nie szew bo szew to ma każdy chłop na torebce.Ja mówię szanuj Szefa swego zawsze możesz mieć gorszego.Pszczoły to mój 4 filar żeby na starość palma mi bez roboty nie odbiła. |
cóż napisałem szew w cudzysłowie, widać ciężko , ale to prawda szef czy czew sa na tzw. jajach albo miechu torebki są na cukier w firmie jest DYREKTOR , PREZES , KIEROWNIK i tak widnieje na piecżatkach danej firmy , jeszcze nie widziałem aby gdzieś pisało szef/szew
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|