|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:21, 28 Lip 2013 Temat postu: Miód spadziowy przed zimą... |
|
|
W niektórych rejonach pszczelarze mają już po pożytkach.
Ale ja mieszkam bardzo blisko lasu (500 m), i pszczoły mogą nanosić do ula spadzi. A wiadomo, że spadź nie powinna zostać w ulu na zimę.
Czy widząc ciemny miód w końcu lata, mogę twierdzić, że to spadź?
A jeżeli spadź, to jak ją "wydłubać"...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:06, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Generalnie jak jest miód to się go odwirowywuje. Nawet miód spadziowy. Jak się obawiasz tej spadzi to zrób wirowanie na zasadzie czyszczenia ramek, (włóż do wirówki nawet takie gdzie tylko błyszczy się miód - tylko żeby ten niezasklepiony miód nie wylatywał z komórek przy wstrząśnięciu) przed rozpoczęciem karmienia zimowego. Zawsze jakaś niewielka domieszka miodu wejdzie do zimowego pokarmu, nie da się tego uniknąć, pszczołom nic nie będzie, bez obaw.
Miód spadziowy jest czarny jak smoła, ma inny posmak, może być zielonkawy trochę, smak taki korzenny, ziemisty, gryzący w gardło. Poczytaj o nim. Poprostu przed rozpoczęciem karmienia odwiruj co jest i ładuj pokarm na zimę. Pamiętaj o synchronicznym zwalczaniu warrozy i równolegle zapewnij miejsce dla matki na czerwienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:25, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Administrator napisał: | Poczytaj o nim. Poprostu przed rozpoczęciem karmienia odwiruj co jest i ładuj pokarm na zimę. Pamiętaj o synchronicznym zwalczaniu warrozy i równolegle zapewnij miejsce dla matki na czerwienie. |
Tak, znam miód spadziowy, bo smakuje mi tylko ten miód i gryczany. jak miód nie gryzie gardła, to dla mnie nie mniód (po lwowsku)...
Tabletkami już dymiłem dwukrotnie ule w odstępach 5 dniowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Nie 22:59, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tajden napisał: |
Tabletkami już dymiłem dwukrotnie ule w odstępach 5 dniowych. |
aha, to smacznego miodu życzę!
Ile się powtarza, że w trakcie okresu produkcyjnego nie dymimy, nie walimy kwasów, i innych cudów bo przenika to do miodu.
Dymimy po odwirowaniu ostatniego miodu, najlepiej kiedy nie ma czerwiu, bo jak teraz dymisz to mija się to nieco z celem.
Generalnie spadź lubi robić numery i nie napalałbym się tak na nią, jak nie ma już dużych pewnych pożytków <gryka, facelia> to przygotowywałbym wstępnie do zimy - podkarmiać pobudzająco, zaraz sierpień w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:58, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ander napisał: | Tajden napisał: |
Tabletkami już dymiłem dwukrotnie ule w odstępach 5 dniowych. |
aha, to smacznego miodu życzę!
Ile się powtarza, że w trakcie okresu produkcyjnego nie dymimy, nie walimy kwasów, i innych cudów bo przenika to do miodu.
Dymimy po odwirowaniu ostatniego miodu, najlepiej kiedy nie ma czerwiu, bo jak teraz dymisz to mija się to nieco z celem.
|
Jakbyś Kolego czytał dokładniej, to wiedziałbyś, że ja żadnego miodu w tym roku nie odwirowuję!!!
A za "smacznego" dziękuję, bo posilam się "obcymi" miodami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:00, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ander napisał: | Tajden napisał: |
Tabletkami już dymiłem dwukrotnie ule w odstępach 5 dniowych. |
aha, to smacznego miodu życzę!
Ile się powtarza, że w trakcie okresu produkcyjnego nie dymimy, nie walimy kwasów, i innych cudów bo przenika to do miodu.
|
Aha... i cudami się nie zajmuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:35, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tajden napisał: | Ander napisał: | Tajden napisał: |
Tabletkami już dymiłem dwukrotnie ule w odstępach 5 dniowych. |
aha, to smacznego miodu życzę!
Ile się powtarza, że w trakcie okresu produkcyjnego nie dymimy, nie walimy kwasów, i innych cudów bo przenika to do miodu.
Dymimy po odwirowaniu ostatniego miodu, najlepiej kiedy nie ma czerwiu, bo jak teraz dymisz to mija się to nieco z celem.
|
Jakbyś Kolego czytał dokładniej, to wiedziałbyś, że ja żadnego miodu w tym roku nie odwirowuję!!!
A za "smacznego" dziękuję, bo posilam się "obcymi" miodami... |
Pytanie było jasno skierowane pod jednym kontekstem - odbiór spadzi przed zimą, więc nie dziw się że anderowi zapaliła się lampka.
Amitraza jest rakotwórcza.
Niewielkie domieszki spadzi przy syropie cukrowym nie zaszkodzą pszczołom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 13:48, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Po tym jak przestaną nosić spadź "zawal im ramki" porcją 10-12kg. syropu .
Spadź znajdzie się nad przerobionym syropem i pszczoły idąc od dołu dojdą do niej dopiero na wiosnę .
Wtedy odsklepiając ją po oblocie pobudzisz matkę do czerwienia , a pszczołom już nie zaszkodzi , bo będą się już mogły oblecieć i wypróżnić .
Gorzej jak spadź będzie późno , a potem od razu zimne noce . . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:20, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | Po tym jak przestaną nosić spadź "zawal im ramki" porcją 10-12kg. syropu .
Spadź znajdzie się nad przerobionym syropem i pszczoły idąc od dołu dojdą do niej dopiero na wiosnę .
Wtedy odsklepiając ją po oblocie pobudzisz matkę do czerwienia , a pszczołom już nie zaszkodzi , bo będą się już mogły oblecieć i wypróżnić .
Gorzej jak spadź będzie późno , a potem od razu zimne noce . . . |
Tak, mam zamiar niedługo zacząć karmienie. Jeden z pszczelarzy sugerował mi abym zaczął zakarmiać ok. 5 sierpnia.
Początkowo chciałem karmić litrowymi porcjami przez powałkę, ale kupiłem u p. Łysonia 5-litrowe wiaderka, to chyba lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:22, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Syrop pszczelarski, który kupuję jest dość rzadki. Czy sugerujecie Koledzy jakieś dodatkowe suplementy w syropie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:33, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma potrzeby.
Do gotowych syropów raczej nie dodawałbym jakichś preparatów wspomagających, w trosce żeby poprostu nie skisło to. Mam tu na myśli bakterie mleczne w Apilacu czy ten drugi ApiBioFarma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:10, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
MariuszK napisał: | Nie ma potrzeby.
Do gotowych syropów raczej nie dodawałbym jakichś preparatów wspomagających, w trosce żeby poprostu nie skisło to. Mam tu na myśli bakterie mleczne w Apilacu czy ten drugi ApiBioFarma. |
Dziękuję serdecznie.
Właśnie o to mi chodziło.
A szkoły dokarmiania są różne, tak jak we wszystkim...
Po co miałem się przekonywać na skiśniętym produkcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:23, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | Po tym jak przestaną nosić spadź "zawal im ramki" porcją 10-12kg. syropu .
Spadź znajdzie się nad przerobionym syropem i pszczoły idąc od dołu dojdą do niej dopiero na wiosnę .
Wtedy odsklepiając ją po oblocie pobudzisz matkę do czerwienia , a pszczołom już nie zaszkodzi , bo będą się już mogły oblecieć i wypróżnić .
Gorzej jak spadź będzie późno , a potem od razu zimne noce . . . |
I za tę radę dzięki, chociaż ją zrozumiałem, to jednak zabrzmiała w wysokich tonach jak dla początkującego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|