Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miro
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Sie 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bayern Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:31, 28 Mar 2016 Temat postu: Moje pierwsze pszczolki |
|
|
Witam wszystkich , teraz w niedziele mam umówiony termin odbioru moich pierwszych pszczółek do mojej nowej pasieki. Z pszczolami nie miałem nigdy do czynienia więc się trochę denerwuje. Od 8 miesięcy czytam bardzo dużo ale to tylko teoria. Mieszkam w Niemczech , 2 ule wielkopolskie kupiłem w Polsce i pszczółki też kupuję w Polsce. Będę je przewoził nocą w transportówkach dobrze wentylowanych, muszę z nimi pokonać ponad 500 km . Mam zamiar nie wkładać ich zaraz po przyjeździe do uli, tylko odczekać parę godzin żeby się uspokoiły. Czy ktoś może jeszcze coś doradzić w tym temacie ?
Pozdrawiam
Mirek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dava303
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Mar 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:31, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
WITAJ JESTEŚ O KROK PRZEDE MNĄ TROSZKĘ CI ZAZDROSZCZĘ POZYTYWNIE PISZ JAK CI POSZŁO POWODZENIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:50, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Podczas przewożenia zapewnij osłonę przed wiatrem (zimnem). Nie zapomnij że wentylacja powinna być, aby ich nie podusić. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miro
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Sie 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bayern Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:44, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pamiętam o wentylacji . Kolega jeszcze mówił żeby po paru godzinach jazdy spryskać je trochę wodą , czy to prawda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:57, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Z tym pryskaniem wodą to bym nie przesadzał, o tej porze roku temperatury są na tyle niskie (szczególnie nocą) że takie zabiegi są zbędne.
Ustaw transportówki tak by ramki stały równolegle do kierunku jazdy,wtedy ramki nie będą się kołysać podczas hamowania i ruszania.
Ja gdy przywiozę pszczoły na miejsce docelowe to stawiam transportówkę na miejsce ula, po ok. Godzinie gdy pszczoły się uspokoją to otwieram im wylotek aby się obleciały na nowym miejscu, dopiero po tym, wieczorem lub na następny dzień na miejsce transportówki stawiam ul i przekładam pszczoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miro
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Sie 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bayern Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:57, 30 Mar 2016 Temat postu: Moje pierwsze pszczolki |
|
|
Dzięki Ci Mariusz za cenne informacje , też tak zrobię po przyjeździe , chyba że będzie lało .
Żeby mi się tylko udało dowieźć pszczółki bez większych strat .
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miro
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Sie 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bayern Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:30, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A jak przyjadę w nocy to zaraz je dawać na miejsce uli ? Czy dopiero rano , bo może im być zimno jak po jednej i drugiej stronie w transportówkach są siatki . I jeszcze jedno , co zrobić jak będzie lało ?
Pozdrawiam
Miro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:11, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak jak pisał ,,WALC" musisz je osłonić od wiatru więc i od deszczu. W szczególności gdy masz osiatkowane ścianki. Jakąś plandeką czy grubszą folią, nie na ciasno by się nie podusiły.
Od razu w nocy je postaw na mniejsze to do rana się uspokoją. Na miejscu też je osłoń. Zrób coś w rodzaju namiotu z foliowego worka a przy wylotku zrób dziurę w folię i najlepiej przyklej taśmą by nie błądziły pod folię.
PAMIĘTAJ O WENTYLACJI.... Folia i osłona w czasie transportu nie może przylegać i zasłaniać wentylację.
Daj znać jak poszło.
A kot też jedzie na dachu? 😁😃
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miro
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Sie 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bayern Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:53, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich , transport się udał, przyjechałem w nocy i postawiłem transportówki na miejsce uli , rano otworzyłem wylotki i pszczółki sobie latają , wieczorem przelożę je do uli. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|