|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisu
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:02, 17 Maj 2009 Temat postu: Moje pierwsze pszczoły. |
|
|
Witam serdecznie!
Tak jak już pisałem w poście powitalnym w tym roku zacząłem przygodę z pszczołami. Zakupiłem ul warszawski zwykły wraz z silną rodziną. Pani od której kupowałem pszczoły mówiła, że jest duże prawdopodobieństwo rójki. Wczoraj przejrzałem kilka ramek w gnieździe. Wydaje mi się, że pszczoły budują mateczniki. Jestem początkujący dlatego nie wiem jak one dokładnie wyglądają. Dysponuje ktoś jakimiś zdjęciami? Wzorowałem się na książkach i dlatego wydaje mi się, że są to mateczniki. Przejrzałem tylko kilka ramek bo mnie pszczoły niemiłosiernie zcieły po rękach.
Czy jest to możliwe aby rójka sama weszła do pustego ula stojącego obok?
Wiem, że rójki są ryzykowne i pewniej jest robić odkłady ale jestem za naturalnym podziałem rodziny i dlatego proszę o pomoc.
Rójka i co dalej... jak się już wyroją to co ze starym ulem. Odciągać miód, zmniejszać ilość ramek? Co powinienem zrobić w ulu z którego wyleci rójka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:22, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spokojnie
Moją pierwszą rodzinkę podzieliłem na trzy, taka była duża i tak cięła / miała 2 kg. Zobaczysz za 30lat i tego Ci życzę, będą Ci się śnić po nocach takie pytania. Jeśli zdejmiesz rójkę 20 litrów z gałęzi, i trzy korpusy wielkopolskiego wieczorem nie domkniesz będziesz pszczelarzem. Młodzi powiedzą że bajam / są składańce , połączone rójki w czasie lotu lub w właśnie w tym okresie pod koniec rzepaku, wyjścia w tym samym czasie rójek z kilku rodzin, osiadających na jednym miejscu. Ogromne rodinki, jeśli da się im robotę dają wziątek rewelacyjny.
Jeśli budujesz pasiekę, buduj na rójkach. Siła rójki jest ogromna, Jest to genetycznie sopwodowane że idzie cały przekrój prawdziwej rodziny, karmicielki, swita matki, woszczarki, i zbieraczki. Dobry rój potrafi odbudować w ciągu dwu-trzech dni 2,5- 3 m2 gniazda, odkład 10% tego nie zrobi, dać 5-10litrów miodu odkład trzeba dokarmiać.
Ja w swej pasiece preferuję rójki,/ kupuję je/ a następne w lipcu wymieniam matki. Rójka jest bezpieczna, mimo różnych opini. większość chorób rójka nie przenosi. Łatwo oczyścić z warrozy, zgnilca i złożliwce pozbędziesz się zamykając rój na 48godzin w rojnicy ,lub w ulu do którego weszły/ muszą mieć tylko wentylację/. Stosując głodówkę zmuszasz do zjedzenia zapasów z wola miodu ze starego gniazda. Jest tylko jeden problem, po takim zabiegu muszą dostać syropw ciągu 24 godzin, aby się nie osypały z głodu
PAMIĘTAJ 48 GODZINY JEST WYZNACZNIKIEM sukcesu rójki
Dalej można posłuchać naukowców, a wykonywać co serce podpowie
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:52, 18 Maj 2009 Temat postu: Re: Moje pierwsze pszczoły. |
|
|
lisu napisał: | Witam serdecznie!
Tak jak już pisałem w poście powitalnym w tym roku zacząłem przygodę z pszczołami. Zakupiłem ul warszawski zwykły wraz z silną rodziną. Pani od której kupowałem pszczoły mówiła, że jest duże prawdopodobieństwo rójki. Wczoraj przejrzałem kilka ramek w gnieździe. Wydaje mi się, że pszczoły budują mateczniki. Jestem początkujący dlatego nie wiem jak one dokładnie wyglądają. Dysponuje ktoś jakimiś zdjęciami? Wzorowałem się na książkach i dlatego wydaje mi się, że są to mateczniki. Przejrzałem tylko kilka ramek bo mnie pszczoły niemiłosiernie zcieły po rękach.
Czy jest to możliwe aby rójka sama weszła do pustego ula stojącego obok?
Wiem, że rójki są ryzykowne i pewniej jest robić odkłady ale jestem za naturalnym podziałem rodziny i dlatego proszę o pomoc.
Rójka i co dalej... jak się już wyroją to co ze starym ulem. Odciągać miód, zmniejszać ilość ramek? Co powinienem zrobić w ulu z którego wyleci rójka? |
Taak... zrywaj mateczniki na bieżąco. Wyglądają jak żołędzie duże. Pszczoły raczej rzadko wchodzą do ula stojącego obok. Jeśli miałyby Ci się wyroić, to polecą dalej od Twojej pasieki. Nie doprowadź do rójki, jak Ci odlecą to trudno, jak będą wisiały na drzewie to zdejmij rój wsadź do ula pierwotnego, przed tym upewnij się, że nie została w nim młodka matka z częścią rodziny, wtedy należy zlikkwidować młodą matkę i wsadzić złapany rój. Odkład możesz zrobić, ale musisz jeszcze trochę się o nich podszkolić. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisu
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:35, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z odkładami jest taki problem, że mam jeden ul warszawski zw. w którym są pszczoły a reszta to poszerzane więc mi nie pasują ramki...
Administratorze.. w profilu masz wpisany Michałów jako lokalizację... który to michałów dokładnie.. ja pochodzę z Radomia a obecnie mieszkam w Szydłowcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|