DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

ralbusak

Witam. Planuje założenie zupełnie nowej pasieki. Zakupiłem już ule i większość sprzętu, wszystko nowe ze sklepu lub od producenta. Teraz pozostaje tylko zaprosić tam pszczoły. Moje pytanie brzmi: czy istnieje możliwość wprowadzenia do uli samych pszczół, bez warrozy i jak to zrobić. Ule będą stać w małej wiosce na skraju lasu. W promieniu co najmniej 12km. nie ma żadnego ula i przez ostatnie 20 lat nie bylo. Chcę sprawdzić czy jest możliwość odciecia pasieki od varroa destructor.

WALC

Moim zdaniem Nie jest możliwe zakupienie pszczół bez warozy. Jakaś się znajdzie. Nie sposób wybić doszczętnie wszystkich i oczyścić pszczół z tego pasożyta. Są sposoby lecz nie 100% skuteczne. Waroza jest obecna w środowisku i sądzę że pszczoły go przyniosą do ula, wcześniej czy później. Praca i zapobieganie jest podstawą ograniczania ilości występowania w ulu.

wlad

ralbusak -dobrze kombinujesz.Musisz kupowac u dobrego pszczelarza zdrowe roje lub pakiety ,nastepnie dobrze odymic apiwarolem , moze nawet 2x ,tu prosze o korekte jak za duzo .Mozna tez innymi lekami oczyscic.Napewno nie jest to na 100% ,tak tez pan WALC napisal tez ze sie gdzies spotkaja ,tak to w przyrodzie jest .Jak masz duzo czasu to warr.przez r. pracy bedziesz eliminowal.Pozdrawiam Wladyslaw

maniek4

podgrzanie pakietu pszczół mogło by dać efekt wybicia warrozy.
Jeśli na 100 % pszczół w okolicy nie ma, to ja myślę że może czas jej pojawienia się w ulu wydłuży się i będzie stopniowy. pszczoły dzięki temu mają idealne warunki do tego by nauczyć się samodzielnie walczyć z pasożytem. Wink