DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Bartek17

Witam wszystkich. Robota idzie pełną parą. Mianowicie zabrałem się za robienie uli. Ale może ktoś mi doradzi skąd mam wziąć ramki z pierzga (chodzi mi o to ze pszczoły muszą w tych nowych ulach na czym siedzieć)? Czy zakup od innych pszczelarzy ramek z pierzga to dobry pomysł? Dodam jeszcze ze to są ule dadant. Z góry dziękuję za informacje.

daro · Gość

To się nazywa woszczyna. Jak od pszczelarza od którego bierzesz pszczoły - tak, od innych nie. Pszczoły same też odbudują , trzeba im dać WĘZĘ.
P.S. Radzę za 20 kilka zet kupić hodowlę pszczół. Na aledrogo.

wrzosowy

Powiększanie pasieki byłoby znacznie prostsze gdyby nie ta woszczyna. W praktyce wygląda to tak. Jeżeli kupujesz pszczoły zapewne kupujesz na ramkach jako odkłady albo jako roje. Odkłady zabudowują węzę kiedy mają pożytek i temperaturę. Czyli kupione na wiosnę zabudują dla siebie wystarczającą ilość węzy i naniosą tam dość pyłku w ciągu sezonu. Oczywiście trzeba wiedzieć w jakie miejsce w ulu tą węzę dokładać. Jeszcze lepiej sprawa ma się z rojami. Te można wpuszczać do ula praktycznie na samą węzę a i tak zabudują całość do jesieni oczywiście nanosząc też wystarczającą ilość pyłku. Mam na myśli roje z maja i czerwca a nie jakieś powtórki bo za te drugie szkoda pieniedzy. Czyli bez obaw pszczoły dadzą radę. Kupowanie od kogoś ramek to to samo co kupowanie chorób. Problem z zabudową węzy zaczyna się kiedy chcesz z jednej rodziny zrobić 4. Na początek jednak lepiej małymi krokami.

Robi_Robson · Gość

daro · Gość

Michał

Z doświadczenia wiem, że pszczoły na samej węzie też sobie poradzą, mówię tu oczywiście o rójkach.

Kolego, jak będziesz nabywał pszczoły od jakiegoś pszczelarza, to już z ramkami pewnie, więc przełożysz ramki razem z pszczołami do swoich uli które odwieziesz na swoją posesję, minimum 3-4 km.

Bartek17

Dziekuje wszystkim za info:D

Rummel

Bartku jeśli dopiero zaczynasz przygodę z pszczołami to zacznij od dokładnej lektury podstaw pszczelarskich, które znajdziesz prawie w każdej ksiżace traktującej o hodowli pszczół czy gospodarce pasiecznej.

A co do Twojego pytania jesli chodzi ci o plastry z których składa się gniazdo rodziny pszczelej to przyjmij moją radę:

Skoro rozpoczynasz od budowy uli można być pewnym, że rodzina pszczela, którą tam osiedlisz będzie miała doskonałe warunki zdrowotne to znaczy nie będzie tam, żadnych przetrwalników chorób pszczół. Dlatego nie pakuj do takiego zdrowego miejsca suszu z jakiejkolwiek innej pasieki ( nawet jak masz pewność, że pszczoły w tej pasiece są zdrowe). Najlepiej osadź pszczoły na węzie (węza to taki cienki plasterek wosku z zaczątkami komórek), którą możesz nabyć w sklepie za około 30 zł za kg, na początek potrzebujesz około 10 arkuszy węzy. Jeśli nie wiesz z czyn to się je poczytaj na forum jak się nawleka drut w ramki i jak się wtapia węzę.

Jeśli kupisz pszczoły razem z plastrami to nigdy nie będziesz miał pewności czy na samym starcie nie będziesz musiał się zmierzyć z niewidocznymi gołym okiem wrogami pszczół tj. chorobami takimi jak Nozema apis, Nozema cerane, zgnilec, kislica, grzybice.

Dlatego jeszcze raz powtórzę osadź pszczoły na węzę potem jeśli będzie niepogoda albo brak pożytku podkarmiaj małymi dawkami syropem cukrowym. Wówczas pszczoły odpłacą ci za troskę tym, że same odbudują piękne plastry w których później będą gromadziły słodki miód.