|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:35, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to za dużo roboty z sodą, warto chyba pokusić się o ten Rapicid, jest też Virkon, Alvisept i Cagrosept do pszczelarstwa. Te ostatnie nie trzeba wypłukiwać, są na bazie alkoholu. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:51, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wcale nie jest prawdą że jest to bardziej pracochłonne , to wypalanie palnikiem jest bardziej pracochłonne znam to z doświadczenia. A i końcowy efekt jest bez porównania , ul jest jak nowy, soda rozpuści wszystkie pozostałości propolisu i jest czyste drewno. Wcale nie trzeba też używać olejków zapachowych. Co prawda ul musi wyschnąć , ale po preparatach chemicznych pewnie też musi wyschnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LubaniaLipiny
|
Wysłany: Czw 18:56, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
jaki jest stosunek wody i sody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chita666
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Małopolska powiat Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:14, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
2% Ługu sodowego.
200 g sody wsyp do naczynia i zalej 10 l gorącej wody (nigdy odwrotnie)
daje to 2% roztwór
neutralizuje się w roztworze kwasu octowego (1 szklanka octu kuchennego na 10 l wody)
potem obficie wypłukać wodą i wysuszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:59, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Wcale nie jest prawdą że jest to bardziej pracochłonne , to wypalanie palnikiem jest bardziej pracochłonne znam to z doświadczenia. A i końcowy efekt jest bez porównania , ul jest jak nowy, soda rozpuści wszystkie pozostałości propolisu i jest czyste drewno. Wcale nie trzeba też używać olejków zapachowych. Co prawda ul musi wyschnąć , ale po preparatach chemicznych pewnie też musi wyschnąć. |
To jest Twoja opinia, my mamy inne zdanie na ten temat. Dla początkującego łatwiejsze będzie wzięcie palnika do ręki i przejechanie po ściankach. Przy nieumiejętnym stosowaniu sody może sobie zrobić krzywdę, nie mówić o krystalizacji sody w ulu jak nieprawidłowo zobojętni środowisko kwasem octowym. Ogień też rozpuści wosk, propolis, wybije wszystkie zarazki. Nie trzeba go też suszyć, wystawiać na słońce po takim zabiegu. Efekt sterylności murowany. Trzeba tylko dokupywać wymienniki - puszki z gazem. Dezynfekcja w ten sposób jest praktyczniejsza. Oczywiście mowa tu o ulach drewnianych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:49, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | o jest Twoja opinia, my mamy inne zdanie na ten temat.[/b]
|
Rozumiem. My Administrator. Dziękuję. Nie będę więcej zabierał głosu w tej sprawie.
Pani Maria zdecyduje która metoda lepsza i tańsza.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:17, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Cytat: | o jest Twoja opinia, my mamy inne zdanie na ten temat.[/b]
|
Rozumiem. My Administrator. Dziękuję. Nie będę więcej zabierał głosu w tej sprawie.
Pani Maria zdecyduje która metoda lepsza i tańsza.
Pozdrawiam
|
Pragnę zwrócić uwagę, że użytkownik Administrator i użytkownik Michał są gospodarzami tytułowej pasieki Michałów. Stąd liczba mnoga - my. Są pszczelarzami z wieloletnim doświadczeniem. Piszę, bo pewnie nie zdążył kolega jeszcze poznać forumowiczów.
Proszę się nie zniechęcać, w końcu to forum dyskusyjne, im więcej różnorodnych opinii i punktów widzenia na różne sprawy tym lepiej.
Pozdrawiam Paweł
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LubaniaLipiny
|
Wysłany: Pią 12:36, 01 Lut 2013 Temat postu: pszczoly krok po kroku |
|
|
Widze ze zdania na ten temat sa podzielone wiec narazie je zostawie maz bedzie robil nowe a te w rezerwie i jeszcze jedno pytanie te stare ule nie maja dennicy tylko sa wcalosci jak wyczyscic dno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:47, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jak oczyścić dno?.. Odwrócić ule do góry nogami. A tak serio... Ule zespolone najczęściej w tylnej ściance maja drzwiczki. Jeżeli nie mają... Wyjąć ramki z pszczołami do jakiejkolwiek skrzynki czy nowego ula i solidnie wyczyścić. Można i odkurzaczem kiedy w ulu nie ma pszczół. Oczywiście zabawy z ramkami trzeba robić ostrożnie przynajmniej do czasu znalezienia matki. Po oczyszczeniu można pszczoły z ramkami włożyć znów. Problem w tym że taki zabieg to przynajmniej +15 na zewnątrz. Wymiana dennicy to sekundy i można to zrobić już w lutym, stare ule lepiej czyścić przy naprawdę dobrej temperaturze gdyż trwa znacznie dłużej. W starych ulach priorytetem jest udrożnienie oczka i tylko to powinno się robić przy pierwszym oblocie, sprawdzając ule które nie oblatują nie mniej dokładnie. Gruntowne porządki kiedy pogoda naprawdę pozwoli. Starsze ule nawet jeżeli mają osyp to jest on suchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LubaniaLipiny
|
Wysłany: Sob 16:59, 02 Lut 2013 Temat postu: pszczoly krok po kroku |
|
|
Dzisiaj maz opalil ule nawet ten ocieplony sloma na propan butan nic sie nie stalo wygladaja jak nowe nieraz trzeba zaryzykowac teraz musze je pomalowac na jakis jasny kolor zeby pszczoly go za akceptowaly nie moge sie doczekac wiosny dlatego zawracam wam ciagle glowe Przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:28, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ty nam nie zawracasz głowy! Po to jest stworzone forum, byśmy mogli pomagać i kierować początkujących. Wewnątrz możecie trochę szmatką przetrzeć, żeby ew. sadzę zmieść. Wewnątrz uli niczym nie malujemy, zostawiamy surowe drewno. Z zewnątrz dozwolone >zalecane< kolory to: biały, żółty, niebieski, zielony, brązowy, nie maluje się na tylko na kolor czerwony. Z tymi jaskrawymi nie przesłodźcie tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 19:13, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: | Ty nam nie zawracasz głowy! Po to jest stworzone forum, byśmy mogli pomagać i kierować początkujących. Wewnątrz możecie trochę szmatką przetrzeć, żeby ew. sadzę zmieść. Wewnątrz uli niczym nie malujemy, zostawiamy surowe drewno. Z zewnątrz dozwolone >zalecane< kolory to: biały, żółty, niebieski, zielony, brązowy, nie maluje się na tylko na kolor czerwony. Z tymi jaskrawymi nie przesłodźcie tylko. |
A ja myślę , że na czerwono też można
Ja tam czerwonej farby do uli używałem i będę używał .
I co z tego , że pszczoły widzą go jako szary .
Drzewa też szare , a pszczoły w nich mieszkają .
Za to nasze oczy cieszą .
Na fotce niżej dwa moje czerwone ule
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LubaniaLipiny
|
Wysłany: Pon 9:03, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
witam bardzo serdecznie wszystkich dobrych jak miod pszczelarzy, chcialabym was powiadomic ze wczoraj dostalam dwie rodziny Buckfast czy musze je teraz dokarmiac pan ktory je przywiozl mowil ze nie ale na polach niema jeszcze nic oprocz wierzb za dwa tygodnie zrobi przeglad pierwsze zadlo w nos dostal bernardyn. Pozdrawiam i czekam na wiadomosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Pon 10:57, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja pewnie nie wytrzymałbym dwa tygodnie i wepchałbym już łapy do tych rodzi skontrolowałbym czy jest pokarm i czy matki czerwią ,no ale Ty na pewno masz pietra jak podchodzisz do ula.Z drugiej strony komuś trzeba wierzyć jak mówił ,że mają pokarm to pewnie mają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LubaniaLipiny
|
Wysłany: Pon 11:05, 15 Kwi 2013 Temat postu: pszczoly krok po kroku |
|
|
Masz racje pietra mam niesamowitego ale kiedys trzeba zaczac dzisiaj po poludniu jedziemy do pszczelarza bedzie robil przeglad musze pokonac strach, inaczej to wyglada w internecie a rzeczywistosc jest zupelnie inna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 7 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|