| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pawelp1320
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pon 15:28, 15 Gru 2014 Temat postu: Ramki do nadstawki WP |
|
|
Znalazłem taką informację: w ulach warszawskich i dadanowskich gdy górne beleczki w ramkach nadstawkowych poszerzone są do 35 mm pszczoły tworzą komórki głębsze sięgające do 40 mm, a ta głębokość nie stwarza matce dobrych warunków do czerwienia przez co nie ma potrzeby zakładania kraty odgrodowej między gniazdem a nadstawką. Czy jest to informacja sprawdzona w praktyce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
dudi
Gość
|
| Wysłany: Pon 17:32, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
|
Nie wiem jak to wygląda w ramce nadstawkowej, być może jest to prawda, ale jeżeli chodzi o ramkę gniazdową szerokość górnej beleczki nie ma wpływu na czerwienie matki. Kiedyś ramki w ulu warszawskim miały głównie szerokość 35mm i były dosuwane do siebie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pawelp1320
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 17:36, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ale chyba przy tych ramkach nadstawkowych 35 mm stosuje się jeszcze między nimi beleczki odstępnikowe. Nie dosówa się ich do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:39, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
| pawelp1320 napisał: | | Ale chyba przy tych ramkach nadstawkowych 35 mm stosuje się jeszcze między nimi beleczki odstępnikowe. Nie dosówa się ich do siebie. |
Przeważnie plastrów pogrubionych matka nie zaczerwia .
Niestety zdarza się czasem , że matka znajdzie trochę płytszych komórek i potrafi i w miodni trochę zaczerwić.
Bez kraty jest prawdopodobne .
Z kratą jest pewne .
Wybór należy do ciebie .
W miodni górne rameczki 35mm. a nawet 40mm i jeszcze beleczki między nimi .
Mniej ramek , mniej pracy przy odsklepianiu . A miodu tyle samo .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pawelp1320
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 18:42, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Tylko chyba trzeba bardziej uważać przy wirowaniu  . A czy pozostałe beleczki ( boczne i dolne ) mają taki sam wymiar jak gniazdowe?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawelp1320 dnia Pon 18:45, 15 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:45, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
| pawelp1320 napisał: | | Tylko chyba trzeba bardziej uważać przy wirowaniu |
Zasadniczo ramek z czerwiem nie wirujemy !
Chociaż niektórzy praktykują , że jak jest czerwiu tylko małe kółeczko , to pomału odwirowują .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dudi
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:56, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
| pawelp1320 napisał: | | Ale chyba przy tych ramkach nadstawkowych 35 mm stosuje się jeszcze między nimi beleczki odstępnikowe. Nie dosówa się ich do siebie. |
ja bym dosuwał i nie stosował już beleczek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pawelp1320
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 19:01, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie o to mi chodziło. Tylko o to że można chyba łatwiej wyrwać plaster z miodem z ramki bo ma większe komórki i jest cięższy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
| Wysłany: Pon 19:51, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Pszczoły doskonale potrafią dostosować szerokość woszczyny(zgryzając ją) do potrzeb czerwienia matki.Zastosowanie w miodni ramek pogrubionych dla pszczelarza ma największe znaczenie w oszczędności robocizny przy odsklepianiu.Do zwykłego korpusu wielkopolskiego wchodzi 7 ramek pogrubionych na 10-ciu ulach daje do odsklepiania 30 ramek mniej.Bez znaczenia jaka jest szerokość ramek zawsze musi być zachowany odstęp między nimi,wyjątkiem są ramki hoffmanowskie 
Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Pon 19:52, 15 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dudi
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:02, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
| pawelp1320 napisał: | | Nie o to mi chodziło. Tylko o to że można chyba łatwiej wyrwać plaster z miodem z ramki bo ma większe komórki i jest cięższy. |
teoretycznie tak. Praktycznie jak masz ramki starsze i przeczerwione możesz spokojnie wirować. Jasna sprawa że nie od razu na max obroty. Ja mam ramkę taka pomiędzy WZ a WP i niektóre z miodem dochodzą do 4 kg - jakoś daje rade
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
| Wysłany: Pon 22:43, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
|
Wyłamywanie ramek nie przeczerwionych rekompensuje brak zainteresowania motylicy takowymi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
