|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:50, 31 Sie 2010 Temat postu: Reaktywacja starych uli |
|
|
Cześć
Jestem zupełnie początkujący, jednakże mam ambitne plany reaktywacji trzech uli odziedziczonych, już po zmarłym moim dziadku. Dziadek swoją drogą dawno temu posiadał ponad 50 uli, jednak do dnia dzisiejszego ostały się tylko trzy I niestety nie zdołał przekazać swojej wiedzy nikomu, jedynie tyle ile mój ojciec zdołał podpatrzeć za młodych lat. Teraz jako, że robie porządki na działce i zauważyłem, że w jednym z uli są pszczoły postanowiłem przywrócić im blask i chwale. Chciałbym najpierw zaopiekować zastały rojem oraz odmalować ule i z tego co ojciec powiedział, to trzeba pomalować je różnie, co by biedaczki wiedziały jak wrócić do domu. Wyczytałem, że na przełomie sierpnia i września dokonuje się przeglądu jesiennego zaczyna się ich podkarmianie. Moje pytanie, czy jeżeli nikt im miodu nie podbierał to też trzeba je podkarmić? I oprócz sprawdzenia siły oraz ułożenia i ewentualnej korekty powinienem coś jeszcze zrobić? Dodam, że jeszcze nie zaglądałem do środka, ale prawdopodobnie w środku jest maksymalna ilość ramek. Nadmienię, że na razie moim celem jest utrzymanie ula oraz zasiedlenie pozostałych dwóch. Proszę o porady co mam robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 16:19, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nawet dobrze myslisz, wpierw musisz zajzec do srodka co tam jest , ile pszczól jaka matka , czyli jak czerwi i ile tego czerwiu , jezeli poszukasz na forum poczytasz o przygotowaniu do zimy to bedziesz plus-minus wiedział jak ma byc ile ramek obsiadaja czy wogóle sa na ramkach czy dzika zabudowa(piszesz ze nie zagladales a jest jedna rodzina, najlepiej jak po obejzeniu co tam jest napiszesz na forum a napewno koledzy pomoga no z malowaniem to jest tak malujesz aby pasieka ładnie wyglądała i troszkę dla ochrony yla przed wpływem aury, jezeli stoja na pasieczysku oddalone od siebie to zapamietują miejsce a nie kolor , to jest dobre w pawilonie gdzie ule sa blisko siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:57, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Uff, nie za bardzo chce się powtarzać. Kup ksiązki i czytaj przez zimę. Teraz masz ścieśnić gniazda, wyjąć nie potrzebne ramki, na których nic nie ma, są puste, ścieśnić do tylu uliczek, na ilu są pszczoły. Masz zakarmić dwanaście kg cukru na ul (w postaci syropu cukrowego). MAsz zakupić apiwarol i rozpalić go pod koniec września. Szukaj w necie tych pojęć. (Syrop cukrowy rozrabiaj 3k cukru na 2 litry wody) Nie gotuj cukru bo wydziela się HMF. Tylko zagotuj wodę wyłącz, wsyp cukier i rozmieszaj. Wlej do podkarmiaczek, ścieśnij wylto wkładkami. Nie wiem jakim dysponujesz sprzętem. Ule będziesz malować na wiosnę, teraz skup się na pszczołach. Zajrzyj do uli, sprawdź co tam jest. Rozpal podkurzacz i dobrze się ubierz. Napisz nam co jest w środku, może uda Ci się zrobić zdjęcia i nam tu pokazać. Będzie nam łatwiej coś powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:22, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ok. dzięki za rady. Nad książką już myslałem, ale chce wyporzyczyć z biblioteki, bo i tak mam karte. Na działkę jadę w czwartek i postaram się zrobić jakieś zdjęcia. Co do sprzętu to wiem, że jakiś czas temu wszytko było tj.: to coś do dymu, ochrona na głowe oraz wirówka nie wiem czy jest podkarmiaczka, pod warunkiem, że nikt tego nie ukradł z rozpadającego się już baraku.
Napiszę jak będę już wiedzieć więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej_D dnia Wto 20:26, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:58, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Co to za ule są? Jakie wymiary ma ramka z takiego ula? Jak nie masz podkarmiaczki to trzeba kupić w sklepie pszczelarskim bądź zrobić samemu. Odpisz koniecznie co jest w tych ulach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:09, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hej
Byłem wczoraj przy ulach, zrobiłem kilka zdjęć, ale tylko z zewnątrz, gdyż jak go otworzyłem to przestrzeń między ramkami była zasklepiona. A po za tym nie było dobrej pogody(padał deszcz), więc nie chciałem się im narażać zbytnio. Ale i tak mnie jedna zdążyła capnąć. Po za tym chciałem się spytać, czy jak oczadzę je tym dymem to jak jest pewność, że będą spokojne?
Wymiary ramek to 360mm szerokości na 260 mm wysokości.
[link widoczny dla zalogowanych]
A mam jeszcze takie pytanie, czy można zamontować kilka podkarmiaczek w jednym ulu na raz? Tak, żeby nie zaczęsto do nich jeździć i im dolewać tego syropu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej_D dnia Pią 12:32, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:43, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze wrażenie
Musisz włożyć w nie masę pracy. Nie wiem czy nie bardziej opłaca się kupić nowe, ale decyzja nalezy do Ciebie.
Wymagają gruntownego remontu. Widziałem kiedyś na allegro ule wielkopolskie 3 letnie z poliuretanu po 100zł z ramkami komplet: 2 korpusy, dennica odejmowana, daszek
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pią 13:05, 03 Wrz 2010 Temat postu: . |
|
|
Cześć Błażej_D
Na mój głupi rozum , to są ule wielkopolskie.
Podkarmiaczkę widzę na zdjęciu że masz .
Spróbuj ją wyczyścić wyparzyć i jeśli jest szczelna , to jeszcze Ci posłuży .
Albo lepiej zrób nową - masz starą na wzór ,
lub kup w sklepie . Koszt takiej to mniej niż 20zł.
Maty ocieplające też są . więc pszczoły Ci nie zmarzną.
Z podkurzaniem nie przesadzaj !
Zbytnie odymianie więcej zrobi szkody niż pożytku .
Możesz je tylko niepotrzebnie rozdrażnić !
Odymiaj z wyczuciem . Po 2-3 dymki i dość . Jak zrobisz "zadymę" , to przez tydzień będą dochodzić do siebie .
Żeby ktoś stosował po kilka podkarmiaczek na raz , to nie słyszałem !?
Ale niech się wypowiedzą koledzy - praktycy z doświadczeniem.
Ja sam dopiero liznąłem pszczelarstwa .
Ale powtórzę za kolegami . Czytać , czytać i jeszcze raz czytać .
Polecam Gospodarkę pasieczną W.Ostrowskiej i "Co każdy pszczelarz wiedzieć powinien" K.Żółtego .
Ja mam jeszcze taką starą , ale ciekawą książkę wydanie zbiorowe wydane przez Państwowe wydawnictwo rolnicze i leśne ""Hodowla pszczół" . Może jeszcze gdzieś w bibliotece taką mają ?
Ma ona ponad 40 lat , ale wiele cennych rad w niej znajdziesz .
A dość szczegółowe opisy niektórych zagadnień pomogą ci wiele zrozumieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:55, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj, pojechałem do uli z zamiarem zamontowania podkarmiaczki, ale niestety cała akcja skończyła się wiaskiem Okazało się, że ramki były między sobą połączone plastrami miodu! Udało mi się wyciągnąć tylko przedostatnią, nie stety nie bez szkód Co nie spodobało się pszczółką. Nie chciałem się już dłużej narażać, bo widziałem, że już są nie w humorze. Może jeszcze raz jutro pojadę i wyciągne ostatnią. Ale generalnie wszystkie 8 ramek mają mniej lub bardziej zapełnionie miodem. Myślicie, że jakoś na wiosne dało by się uporządkować reszte ramek, tak aby ich zabudowa nie była dzika i dało się wyciągać te ramki?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej_D dnia Sob 19:21, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 19:56, 04 Wrz 2010 Temat postu: . |
|
|
Wszystko się da zrobić .
Ja w tym roku zacząłem przygodę z pszczołami od ula , który pszczoły zasiedliły w ubiegłym roku.
Zorientowałem się , że mam pszczoły dopiero późną wiosną .
Tam to dopiero była dzika zabudowa .
Ze dwa wiadra dzikich plastrów wyciąłem .
W samym daszku było z kilkanaście kilogramów miodu.
Robiłem do nich kilka podejść . Ale zrobiłem porządek.
Dzięki kolegom z tego forum opanowałem sytuację
i teraz mam w tym ulu wszystko tak jak pan Bóg przykazał .
Przebieg operacji możesz prześledzić tu:
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/mam-pytanie-czyli-ekspresowa-linia-pomocy-tu-najszybciej-odpowiadamy-na-wasze-pytania,41/jak-doprowadzic-ul-z-dzika-zabudowa-do-kultury,1179.html
Na pewno niektóre z rad , które otrzymałem przydadzą się i Tobie .
Ale moim zdaniem w tym roku , to już lepiej ich nie ruszać .
Spróbuj delikatnie unieść ul . Porównaj wagę z ulami pustymi.
Wydaje mi się , że w rękach poczujesz czy mają duże zapasy .
Jeśli miodu nikt im nie szabrował , a uczciwie robiły zapasy ,
to może nie trzeba ich karmić !?
Tylko zaaplikuj im coś na warrozę , ociepl i chyba zostaw jak jest .
Porządek zrobisz w przyszłym roku jak już ustabilizuje się ciepła pogoda.
Teraz możesz przygotować , wyremontować , odkazić te ule , które nie są zasiedlone .
Przyjdzie maj/czerwiec zanim się obejrzysz będziesz ich potrzebował.
Lepiej niech gotowe ule czekają , niż w razie potrzeby miałbyś biegać z rojnicą w jednej ręce i zastanawiać się jak szybko przygotować potrzebny kolejny ul.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:01, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson, dzięki za rady.
Ale po wadze uli ciężko mi coś powiedzieć, gdyż pomimo podobnej budowy uli, to się jednak trochę różnią. Jeden na przykład ma otwierane z tyłu bok i można przez szybę podglądać pszczoły.
Jako, że już wyciągnąłem im jedną ramkę i przygotowałem syrop to postanowiłem zacząć podkarmianie. I dziś wyciągnąłem ostatnią ramkę z tyłu i zamontowałem podkarmiaczkę. Niestety nie wiem, co na tej wyciągniętej ramce było: miód, czy czerw(może Wy po oglądnięciu zdjęć mi powiedzie?). I nie wiem czy dobrze zrobiłem, bo oblepioną pszczołami wyciągniętą ramkę przełożyłem do ula obok. Poprzednią ramkę, to jest przedostatnią co wyciągnąłem przed wczoraj położyłem im przed ule, to zauważyłem, że ją czyszczą. I mam jeszcze jedno pytanie, ile czasu zajmuje pszczołą przerobienie 2 l. syropu? Bo nie wiem, kiedy teraz mam jechać i im dolać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej_D dnia Nie 19:03, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 19:18, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wszystko zrobiłes zle
nie przekłada sie ramki z pszczołami z jednego ula do drugiego ot tak sobie, po drugie nie daje siie ramki tak jak to widac na zdjeciu przed ule czy wogóle na pasieczysko, o tej porze mozesz wywołac poterzny rabunek, a po trzecie no jakos nie widze ranki co na niej jest miód czy czerw, ale ,- miod zasklepiny są to komorki całe zalane woskiem z góryu ze trudno rozróznic kształt komórek a czerw kazda komorka ma swoje wieczkoi jest lekko wypukła, - lekko
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:22, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
UNIKAJ w okresie bez pożytkowym długich przeglądów i zostawiania tak ramek , zrób w zimie rojnicę lub skrzynkę na ramki ,którą będziesz mógł przykryć ramki białym płótnem,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej_D
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:27, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Może, doprecyzuje, że tą ramkę włożyłem do pustego ula i chyba to nie powinien być problem dla pozostałych na ramce pszczół z niego wylecieć? A co do pozostawionej to się przyznaje, ale jak to się mówi, człowiek uczy się na błędach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 22:55, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ano to troche inne, ale i tak nie dobrze bo sam piszesz ze jeszcze nie umiesz odróznic czerwiu krytego od miodu zasklepionego, wiec nie wiadomo co przełozyłes, a dwa -teraz w tym okresie, nawet z innych okolicznych pasiek pszczoły szukaja lekkiego dostepu do pokarmu wiec jezeli znajdą ta ramke to tez mozesz miec niewesolo, abo zabrac aby zadne pszczoly nie miały dostepu albo w ulu połozyc za zatwor lub pod daszkiem jezeli jest miejsce pszczoły znajda droge i wybiora , mówimy oczywiscie o ramce z zapasem miodu czy syropu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|