Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asqw1234
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:03, 24 Sie 2014 Temat postu: Syrop w zimnej wodzie z kranu ? prosze o rade |
|
|
Witam mam pytanie proszę o wyrozumiałość .Nalewałem do ogarka wodę z kranu która pochodzi z państwa nie śmierdzi chlorem jest dobra i jak sprawdzałem ma twardość 2 kreski
Gotuje wodę w ogarku zęby zniszczyć rożne bakterie i dawałem pszczołą .Kolega wyśmiał mnie że mam 40 uli i bawię się jak małe dziecko w gotowanie wody .Czy ktoś z pszczelarzy zalewa cukier w zimnej wodzie z kranu. czy tak można i czy nic się nie dzieje pszczołą nie mam studni dlatego te pytanie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:12, 24 Sie 2014 Temat postu: Re: Syrop w zimnej wodzie z kranu ? prosze o rade |
|
|
asqw1234 napisał: | Witam mam pytanie proszę o wyrozumiałość .Nalewałem do ogarka wodę z kranu która pochodzi z państwa nie śmierdzi chlorem jest dobra i jak sprawdzałem ma twardość 2 kreski
Gotuje wodę w ogarku zęby zniszczyć rożne bakterie i dawałem pszczołą .Kolega wyśmiał mnie że mam 40 uli i bawię się jak małe dziecko w gotowanie wody .Czy ktoś z pszczelarzy zalewa cukier w zimnej wodzie z kranu. czy tak można i czy nic się nie dzieje pszczołą nie mam studni dlatego te pytanie pozdrawiam |
A nie widziałeś jak pszczoły piją wodę z kałuży albo przydrożnego rowu ? I co chorują ? Ja wody nie gotuję , czasami ją lekko podgrzewałem żeby łatwiej się rozpuszczał cukier , ale można tez w zimnej wodzie tylko trzeba dłużej mieszać.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asqw1234
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:20, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za odp to będę mieszał w wodzie z kranu pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:14, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W zimnej wodzie mnie się nie udało rozpuścić więcej cukru jak 1:1. Czy to nie za rzadkie do zimowego kamienia?
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Nie 21:31, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | W zimnej wodzie mnie się nie udało rozpuścić więcej cukru jak 1:1. Czy to nie za rzadkie do zimowego kamienia?
Wojtek | Do cukru wlej wrzącej wody i rozmieszaj syrop,potem do odpowiedniej proporcji lej już zimną wodę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damiancio1982
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Gru 2013
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Gostomia / Prudnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:53, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Jeden z moich starszych kolegow pszczelarzy gotuje wode w parniku i tam miesza z cukrem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauren23
Dołączył: 10 Paź 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:49, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Witam od około tygodnia jestem posiadaczem 3 uli warszawskich zwykłych. Pierwszy jest z pszczołami stoi w docelowym miejscu pszczoły w nim są dokarmiane, matka jest z tego roku, drugi i trzeci ul są puste długo stały puste u starego pszczelarza i ich stan nie jest idealny wymagają pomalowania i wymiany papy oraz kilku deseczek itp. zamierzam je z zewnątrz wypiaskować i tu rodzi się pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudi
Gość
|
Wysłany: Sob 6:28, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ja wiem czy jest sens piaskować? Jeżeli koniecznie chcesz to tak ale ja bym założył szczotkę na szlifierkę i do przodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:49, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Piaskowanie ula ? Jest to metoda nie adekwatna do istoty problemu. To tak jak byś do zabicia komara użył armaty. Ale jak masz piaskarkę w domu i jesteś w stanie ją użyć to można , ale musisz uważać bo silny strumień powietrza z piaskiem może Ci również uszkodzić mechanicznie elewację ula.
Ja stosuję zwykle szlifierki taśmową i rotacyjną i trwa to parę minut oczyszczenie jednego ula.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|