Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:05, 16 Lis 2013 Temat postu: Wielkość wylotka? |
|
|
Buduje ule wielkopolskie leżaki na 25 ramek. Kupiłem zasuwki do wylotków których przelot ma wymiary 12 mm x 145 mm (tylko takie były w sklepie). W ulu ma być dwie takie wylotki, ale jaś małe mi się wydają. Może mi ktoś coś podpowiedzieć? Ule mają być pancerne i nie da się łatwo przerobić jak już zostaną wylotki wycięte i obudowane.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 13:29, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Stanowczo za małe .Komuna minęła jest wiele sklepów. Można od producenta :
[link widoczny dla zalogowanych]
i inne. A te co masz bodziesz miał do odkładowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:12, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Na razie to buduje dwa ule w celach badawczych czy ja i pszczoły jesteśmy kompatybilne. Ule odkładowe to bardzo odległa perspektywa. Te zasuwki z linku wyglądają na ocynk, wolał bym nierdzewkę, tylko w jakim rozmiarze szukać?
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:52, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie wysokość otworu wylotowego powinna być nawiązana do wielkości przestrzeni podramkowej i powinna wynosić 18 – 20 mm. Taka wysokość umożliwia swobodne wentylowanie ula , bez zaczepiania skrzydełkami o górną krawędź wylotka. Szerokość otworu wylotowego powinna być regulowana i w praktyce wynosi ona 250 – 300 mm. Ważnym elementem wylotu jest mostek wylotowy, który powinien być długi na ok. 400 mm i szeroki na 100 mm. Kąt nachylenia mostka powinien wynosić 60 stopni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 18:08, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
irkor napisał: | Ważnym elementem wylotu jest mostek wylotowy, który powinien być długi na ok. 400 mm i szeroki na 100 mm. Kąt nachylenia mostka powinien wynosić 60 stopni. |
A jak mostka nie będzie , to co ?
W większości uli też mam , ale robiłem eksperymenty i w niektórych ulach pozdejmowałem.
Pszczoły sobie radziły , a wydajność z tego powodu nie zmalała .
Powiedziałbym , że ich brak , to nawet plus , bo gryzonie mają utrudniony dostęp do wnętrza .
Na zdrowy rozum . Pszczoły w barciach , dziuplach i wszelkich szczelinach radziły sobie przez wieeeeele lat .
Zaraz ktoś napisze , że obładowane pszczoły wracające do ula - szczególnie w wietrzne dni maja łatwiej . . .
Może i mają . Ale i bez tego doskonale sobie radzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 18:21, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No nie bardzo sobie radzą. Mostek mam zdejmowany zimą lu za zatwór , jest on udogodnieniem dla myszy. Zasuwek kwasoodpornych nie widziałem są plastikowe , jak mysz nie może się zaprzeć na czymś to nie potrafi przegryźć. Ocynk wytrzyma 10- 20 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:41, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Te zasuwki które mam są z nierdzewki, niestety wygląda że za małe. Iktor napisał 250-300 mm, więc dalej się zastanawiam czy tych co mam nie zastosować. Mają być dwie czyli 2 x 145 mm.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Sob 19:14, 16 Lis 2013 Temat postu: Re: Wielkość wylotka? |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Buduje ule wielkopolskie leżaki na 25 ramek. Kupiłem zasuwki do wylotków których przelot ma wymiary 12 mm x 145 mm ............... Może mi ktoś coś podpowiedzieć? |
Już podpowiedzieli ..... pomimo ... pozwolę sobie ..... : to "zbuduj" również zasuwki . Wówczas będą miały taki wymiar jak Tobie pasuje/chcesz (też sam 'buduję' ule i "buduję" do nich wszelkie akcesoria) . Wtedy wystarczy listewka z wycięciem takim ,że "mysz się nie prześliźnie" a pszczoła tak (np. taka 'moja' wkładka' w wylotek: http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=3923 ). Wykonanie takiej nie jest czasochłonne ani skomplikowane ......
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 20:15, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Te zasuwki które mam są z nierdzewki, niestety wygląda że za małe. Iktor napisał 250-300 mm, więc dalej się zastanawiam czy tych co mam nie zastosować. Mają być dwie czyli 2 x 145 mm.
Wojtek |
Gdzieś chyba widziałem zasuwki zrobione z blachy perforowanej z filtrów powietrza .
Tą blachę można przyciąć nożycami.
Pszczoła jak zechce polatać , to da radę przejść przez otworki . A mysz nie przejdzie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:17, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mam i siatkę z podobnych filtrów. Z drobniejszym oczkiem zastosowałem do budowy transportówki, Z grubszym mam zamiar zastosować w daszku do otworów wentylacyjnych. Oczko jednak za małe aby pszczoła przeszła. O ile otwory wentylacyjne nie są narażone na bezpośrednie działanie deszczu to wylotki są. Lubie rzeczy pancerne > trwałe.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 10:54, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Mam i siatkę z podobnych filtrów. Z drobniejszym oczkiem zastosowałem do budowy transportówki, Z grubszym mam zamiar zastosować w daszku do otworów wentylacyjnych. |
No to znów .... proponowałbym by do otworów wentylacyjnych zastosować siatkę o bardzo drobnych oczkach .... przy twoich :pszczoła może i nie przejdzie ale np. skorek to już całkiem swobodnie albo inne drobne owady , szkodniki - nawet osa. Iiiii wcale nie musi być ta siatka "pancerna" by była 'skuteczna i funkcjonalna'. Poniżej : ... z filtrów , o średnicy oczka 8mm, jest zasuwką , w zimie usuwam (odsuwam) ją .
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/8406223924e9dc9d268ceb-963666-wm.jpg
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:45, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W transportówce zastosowałem siatkę o oczku 1,2 mm, i tak już zostanie bo nie mam zamiaru przerabiać. W otwory wentylacyjne miałem zamiar wsadzić siatkę o oczku 4 mm (taką mam). Jak by co to poszukam drobniejszej,tylko jak drobnej?
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 22:02, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | W transportówce zastosowałem siatkę o oczku 1,2 mm, i tak już zostanie bo nie mam zamiaru przerabiać. |
Oczywiście nie ma sensu przerabiać .
Cyrograf15 napisał: | W otwory wentylacyjne miałem zamiar wsadzić siatkę o oczku 4 mm (taką mam). Jak by co to poszukam drobniejszej |
Poszukaj , zastosuj a będzie dobrze
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 10:28, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | W transportówce zastosowałem siatkę o oczku 1,2 mm, i tak już zostanie bo nie mam zamiaru przerabiać. W otwory wentylacyjne miałem zamiar wsadzić siatkę o oczku 4 mm (taką mam). Jak by co to poszukam drobniejszej,tylko jak drobnej?
Wojtek |
Jak najmniej kombinacji .
Daj to co masz tylko żeby spełniało swoje zadanie .
Powietrze przejdzie przez każdą siatkę .
Nie mogą tylko otwory być zbyt duże , żeby pszczoły się nie wciskały , nie przechodziły i nie zaklinowywały się .
Zrobiłem kiedyś rojnicę z siatką (chyba natynkową - taką na styropian . Oczka "na oko" wydawały się ok.
Zebrałem rój , wstawiłem do samochodu , a w czasie jazdy pszczoły zaczęły mi wychodzić przez tą siatkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:32, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Siatka ma być taka aby spełniała zadania dla których ją stosujemy. To fakt. Przy większej ilości dopiero zaczyna mieć znaczenie jej trwałość. Wiem jak było z dennicami higienicznymi w Niemczech i trawą. Jak siatka była plastikowa zdarzało się że przyrośnięta wyrywała się z ula i zostawała w trawie. Czyli metalowa była lepsza. Tu z kolei po kilku latach rdza robiła swoje. Zaczęli robić na koniec chyba aluminiową bo ta wydawała się najtrwalsza. Może jednak dlatego ze miałem tylko przez kilka lat okazję testowania. Te starsze miały ponad 10 lat. Czyli warto pomyśleć czy siatka będzie stać w trawie czy będzie narażona na kwasy... Chociaż kwasy są nawet w miodzie czyli byle jaki metal rdzewieje. Odparowywanie kwasu mrówkowego sugerowałoby plastik albo kwasówkę... Do tego wszystkiego cena ma znaczeni i każdy na koniec musi sam zdecydować i wybrać miejsze zło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|