Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:59, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Do mojego korpusu wchodzi 11 ramek. Zmniejsz ramki o pół milimetra każda i już masz 2,5 cm na jedenastą ramkę. Nie widzę powodu poszerzania ramek. w sumie w miodni 10 ramek byłoby ok ale w gnieździe o ile dopilnujemy aby węza się nie fałdowała 11 ramek wchodzi bez problemu a jak już w gnieździe będzie 11 w miodni ramki powinny być nad gniazdowymi czyli tak samo. Wytrząsania może o ramkę więcej ale ramka pasuje w dowolne miejsce w ulu. Przy dobrym pożytku można i w wielkopolskim zrezygnować z półnadstawki i wykorzystać korpus identyczny jak gniazdowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:59, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Podobno pszczoły gdyby same budowały plastry to odległość pomiędzy środkami plastrów wynosiła by 35 mm. Ludzie budując ramki powiększyli tę odległość dla własnej wygody i w ich rozumieniu dla wygody pszczół do 37,5 mm , żeby nie ograniczać pszczół i zapewnić im miejsce do w miarę komfortowego funkcjonowania i skorygować błędy nieprawidłowego zamocowania węzy. Tak więc zwężenie ramek do 35 mm i ustawienie 11 ramek w korpusie nie jest błędem. Mówił też o tym Polbart na konferencji w Suchej Beskidzkiej 2013 r. Do której obejrzenia zapraszał też na naszym forum.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balwro
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:18, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie tego luzu nie powinno być ale patrząc z praktycznej strony może okazać się że 2 cm przestrzeni są korzystne.Aby pszczoły nie nadbudowywały komórek wstaw cienki zatwór ze sklejki.Jeśli będziesz dokonywał przeglądu zaczynaj od wyjęcia w pierwszej kolejności zatworu wówczas wyjmując pierwszą ramkę będziesz miał na tyle luzu że nie będziesz się musiał martwić ze przypadkowo przygnieciesz matkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:39, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Podobno pszczoły gdyby same budowały plastry to odległość pomiędzy środkami plastrów wynosiła by 35 mm. Ludzie budując ramki powiększyli tę odległość dla własnej wygody i w ich rozumieniu dla wygody pszczół do 37,5 mm , żeby nie ograniczać pszczół i zapewnić im miejsce do w miarę komfortowego funkcjonowania i skorygować błędy nieprawidłowego zamocowania węzy. Tak więc zwężenie ramek do 35 mm i ustawienie 11 ramek w korpusie nie jest błędem. Mówił też o tym Polbart na konferencji w Suchej Beskidzkiej 2013 r. Do której obejrzenia zapraszał też na naszym forum.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nie wiem czy się przesłuchałam czy Ty Tadek, ja słyszałam o rozstawie plastrów 32 mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:18, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Myszka napisał: | Tadek 11 napisał: | Podobno pszczoły gdyby same budowały plastry to odległość pomiędzy środkami plastrów wynosiła by 35 mm. Ludzie budując ramki powiększyli tę odległość dla własnej wygody i w ich rozumieniu dla wygody pszczół do 37,5 mm , żeby nie ograniczać pszczół i zapewnić im miejsce do w miarę komfortowego funkcjonowania i skorygować błędy nieprawidłowego zamocowania węzy. Tak więc zwężenie ramek do 35 mm i ustawienie 11 ramek w korpusie nie jest błędem. Mówił też o tym Polbart na konferencji w Suchej Beskidzkiej 2013 r. Do której obejrzenia zapraszał też na naszym forum.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nie wiem czy się przesłuchałam czy Ty Tadek, ja słyszałam o rozstawie plastrów 32 mm. |
Wymiar 35 mm cytowałem z pamięci , więc nie będę się spierał , w każdym razie , wszystkie trzy rodzaje plastrów , to znaczy na pokarm , na gniazdo i z zabudową trutową są budowane o innych wymiarach i i różne rasy pszczół też budują to inaczej. Ale idea jest taka sama , że człowiek powiększył sztucznie te wymiary ,to znaczy oczek węzy i rozstawu plastrów w gnieździe, patrz wykład Polbarta , co nie zawsze jest korzystne dla pszczół.
Wobec tego kolega jeżeli ma wymiar gniazda 375 mm to teoretycznie , ramek o szerokości 37,5 mm zmieści się 10 , o szerokości 35mm zmieści się 11 , a jak Ty podajesz 32 mm to zmieści się 11 ramek plus 22 mm luzu.
Wybór należy do kolegi , ale ja wiem z doświadczenia że powinien być w gnieździe jakiś luz , dla wygody pszczelarza i żeby nie gnieść niepotrzebnie pszczół , tym bardziej że te ramki i tak z czasem powiększają swój rozstaw ponieważ są kitowane przez pszczoły oraz nierówno budowane plastry i jeżeli na początku sezonu nowiutkich ramek wejdzie ścisło 10 szt ,to na koniec ta dziesiąta nie chce już tak łatwo do gniazda wejść. Tak więc luz jest wskazany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:34, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
dziękuje bvardzo za porady, zostawie sobie jednak ten luz i rzeczywiscie wstawie jakis zatwór albo luzniej ramka powkładam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:57, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Można też wstawić cieńszą ramkę pracy na zabudowę trutową w ramach walki z warozą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:07, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepiej znaleźć złoty środek dla siebie. Problem w tym że jeżeli pozostawi się ramki luźno zaklejane są one propolisem i po jakimś czasie z 3,75 robi się 4 cm. Ramka włożona w inne miejsce do innego ula znów wymaga dodatkowego milimetra bo nie wszedzie jednakowo przylega i tak propolis się rozrasta. Wymiar ustawiony na luźne 11 ramek nie daje możliwości poszerzania ramki. Aby weszły trzeba je oczyścić przed włożeniem ale potem ich nie przybywa. Co do zatworów ... jestem przeciwnikiem wszelkich pierdół w ulu. Skoro ul jest oceplony i ma określoną ilość ramek, taka deska to dodatkowa minuta pracy. Przy jednym ulu to pikuś, przy 50 ulach to godzina darmo tracona przy każdym przegladzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:09, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W tym czasie zatwór jest bardzo cennym składnikiem ula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greg
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:47, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
a co koledzy myślicie o ulu o skróconej ramce wielkopolskiej do 18 cm w przeciwieństwie do ula np ostrowskiej gdzie też jest jedna ramka chyba można zimować słabsze pszczoły, korpusy sa lżejsze a miód można odbierać z mniejszych pożytków jak zapatruje się szanowne grono pszczelarzy na taki ulik , może ktoś posiada taką konstrukcję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:12, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Każde odstępstwo od przyjętego standardu, niesie utrudnienia. Zostają kawałki węzy, brak mozliwosci zakupu ramek, korpusów, zakupu odkładów. Można robić różne cuda ale trzeba mieć świadomość, że to ma swe konsekwencje.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:13, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie stosować korpusy i ramki 1/2
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greg
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:12, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
myślałem o takim ulu ze względu na to że chcę wybudować ul posiadający jedną ramkę w miodni i rodni a jak czytam to dowiaduje się że w ulu ostrowskiej można jedynie zimować silne roje przez co może to być utrudnieniem dla pszczelarza przechodzącego z leżaków na korpusy. a może ktoś wie jaki ul korpusowy byłby dobry na początek. dodam ze nie przeszkadza mi brak części w sprzedaży ponieważ pasieka jaką chce prowadzić nie będzie duża więc mogę dorobić wszystko sam a podobają mi się ule korpusowe o jednakowej ramce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Greg dnia Śro 18:13, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:41, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Greg napisał: | a co koledzy myślicie o ulu o skróconej ramce wielkopolskiej do 18 cm w przeciwieństwie do ula np ostrowskiej gdzie też jest jedna ramka chyba można zimować słabsze pszczoły, korpusy sa lżejsze a miód można odbierać z mniejszych pożytków jak zapatruje się szanowne grono pszczelarzy na taki ulik , może ktoś posiada taką konstrukcję? |
Właśnie jestem w trakcie budowy 8 uli o ramce wielkopolskiej skróconej do 18 cm. Gospodarowałem na ulach Ostrowskiej 20 lat i znam jego wady, szczególnie z zimowaniem i wiosennym rozwojem. I myślę stopniowo wymienić wszystkie ule w pasiece na ten rozmiar ramki. Jak będzie co pokazać to wstawię zdjęcia.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Śro 18:43, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
apis0909
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: oława Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:20, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Malon napisał: | Każde odstępstwo od przyjętego standardu, niesie utrudnienia. Zostają kawałki węzy, brak mozliwosci zakupu ramek, korpusów, zakupu odkładów. Można robić różne cuda ale trzeba mieć świadomość, że to ma swe konsekwencje.
Adam |
teraz mozna weze robic na wymiar i nie ma problemu z dopasowaniem co do joty węzy do nowej ramki
ja zastanawiam sie nad ulami 360x300
taki leżak na 16-20ramek i z lub/bez półnadstawki
weze bez problemu moge dostac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|