DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Wampir_PL

Witam
Otóż tego roku 4 lipca złapałem rój, koło 5 ramek wielkopolskich, osadziłem w starym ulu, Z racji tego że to mój pierwszy kontakt z pszczołami to jedyne co miałem to węze ramki i ul. I jakoś to idzie matka zaczerwiła 7 ramek w 3/4, teraz się wygryzają.
Problemem jest to że noszą duże ilości spadzi, pozalewały wszstkie góry ramki , pod spodem jest czerw dookoła masa pyłku.
Słyszałem że zimowanie na spadzi jest problematyczne, ale ktoś pisał że jeżeli spadź jest u góry to nie ma aż takiego problemu, bo zaczynają ją jeść dopiero wczesną wiosną.

Próbowałem dać nadstawkę tydzień temu ale nie budowały węzy więc ją zdjąłem, w tedy spadzi jeszcze nie było, teraz jest jej dość sporo i boję się ze za tydzień zaleją całe gniazdo, spadź jest wszelakiego rodzaju, z domieszką lipy siedzą aktualnie na 9 ramkach, skrajne są prawie puste, Ul na 12 ramek wielkopolskich.
Czy powinienem zacząć już podkarmiać ?

KrzysztofZ98 · Gość

ja u sb podkarmianie zacząłem pod koniec lipca jak odebrałem mód lipowy, karmię co 3-4 dni po 0,5l syropu w stosunku 1:1 i tak do połowy sierpnia w ten sposób pobudzam matki do czerwienia, jednakże dodam że u mnie po lipie jest totalna pustynia prawie że nic nie kwitnie nieliczne rośliny na nie użytkach. a po połowie sierpnia podaje gęste syropu 2:1 i podkarmianie zawsze zakończam przed 15 września. Dodam tak na marginesie że do syropu daję dodatki ziół no. pokrzywa, mięta, melisa, koński szczaw...
Pozdrawiam
Krzysiek.

irkor