|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Ciekawe,śmieszne,wyrażenia,słowa,- pszczelarskie
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 52, 53, 54 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
birkut
Gość
|
Wysłany: Czw 18:43, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
asiu czego się dziwisz to jest zasada
CHŁOP ZYWEMU NIE PRZEPUŚCI ,
i tak dobrze ze przez wyzymaczkę frani nie przepuszcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:06, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja bym tak nazwał rodzinę gdzie chytry pszczelarz wybiera miód do naga i nie zostawia im nic . puste komórki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 21:39, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
birkut napisał: | phi naga rodzina - kiedyś pranie robiono w takiej duzej bali dodatkowo je podgrzewali , było to pranie wszystkiego , no to jak miała być rodzina ? wiadomo naga bo wszystko szło do prania , oszczednośc wody i roboty |
Rzeczywiście , kiedyś tak wyglądało pranie no i kąpiel (sobotnia) rodziny . Doskonale pamiętam te .... kąpiele w balii ,choć nigdy z "nagą rodziną" tego nie kojarzyłem ..... od dziś będę Dzięki za ....do skojarzeń .
bohtyn napisał: |
Ale Piotrek F mam nadzieję, że wyjaśni znaczenie słów; "naga rodzina" ,bo ja myślę,że tak mniej więcej wgląda "naga rodzina" bez ramek ,bez woszczyny,bez czerwiu,tylko same przerażone i zterroryzowane pszczoły . |
Bohtynie! Tak - o takiej rodzinie tak mówimy ,choć niekoniecznie pszczoły muszą być w niej "przerażone i zterroryzowane".
W tej postaci ("naga rodzina") występuje ona w czasie rójki i sztucznej rójki, czyli nie wtedy gdy nie ma ona ula lecz wtedy gdy nie buduje ona plastrów .
Cieszę się ,że ..... zaglądasz
Pozdrawiam PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Pon 16:09, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W zasadzie to niezbyt odpowiedni "temat" na takie pytanie ale tyczy i pszczółek (tak pośrednio). Pomysł podsunął mi Malon dopytując BeatęA :co robiła w nocy o 1,o4 ( no takie skojarzenie inna sprawa ,ze Malon równie "prawidłowo" kojarzy ).
Miesiąc miodowy - wystarczy podać genezę tego powiedzenia/terminu , bo co znaczy to ..... przecież każdy tam swoje i po swojemu wie. Ale jakoś tak specjalnego zakazu to nie ma. Co ciekawsze odp . odp. nagrodzi się
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 18:45, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Piotrze patrząc na dzieła Rubensa i dzisiejsze modelki , ideał kobiety się zmienił. Po ślubie w dawnych czasach młoda powinna nabrać ciała więc wsadzano na miesiąc do komórki karmiąc odpowiednimi potrawami. Miód jako łatwo strawny i dietetyczny nadawał się najlepiej - stąd miodowy miesiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Piotrze patrząc na dzieła Rubensa i dzisiejsze modelki , ideał kobiety się zmienił. |
Darek ! teraz tylko pytanie : czy aby w dobrym kierunku ? Inna sprawa ,ze Nasze "gusty i upodobania " również ewoluowały równolegle z ideałem kobiety
daro napisał: | Po ślubie.... |
ciepło ,ciepło ... w zasadzie prawie dobrze , ale ..... jeszcze nie uznaję
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 9:18, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pewien pszczelarz , który miał ogromną pasiekę wziął i się kiedyś ożenił .
Tak czasem i wśród pszczelarzy bywa
Szybkie wesele wyprawiono a na drugi dzień chłop wziął babę i zabrał do pasieki .
Nadszedł czas miodobrania . Miód lał się beczkami.
A że było to dawno , miodarka mała , a plastrów z miodem dużo , to zeszło im się dobry miesiąc .
Od tamtej pory mówią , że był to ich "miesiąc miodowy" .
Inni usłyszeli , a że brzmiało to tak słodko , to zapożyczyli sobie to wyrażenie i od tamtej pory nie tylko pszczelarze mają swój miesiąc miodowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 10:48, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Określenie miesiąc miodowy datuje się na koniec XVI wieku[1]. Słowo miodowy pochodzi od miodu pitnego, który podawano parze młodej na weselu. Jego słodycz i zawartość alkoholu miały wprawić nowożeńców w stan miłosnego uniesienia tuż przed nocą poślubną.
Według Słownika Kopalińskiego pierwszy użył tego określania Voltaire w powiastce filozoficznej "Zadig" (1747 r.): "Zadig doświadczył, że pierwszy miesiąc małżeństwa jest... miesiącem miodu, drugi zaś miesiącem piołunu"
i nima zadnego inego timti rimti
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Wto 11:21, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja to tak rozumuję MIÓD czyli coś dobrego,wspaniałego, słodkiego niepowtarzalnego i tak jest(powinno być) zaraz po ślubie słodko,niepowtarzalnie ,wyjątkowo
Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Wto 11:22, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Wto 21:27, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panowie !!!
Moje gratulacje - taką niestety mam dla Was NAGRODĘ . Jesteście NIESAMOWICI ( w najlepszym tego słowa znaczeniu). Uznaję każdą odpowiedź (Daro twą też) .
piotrpodhale napisał: | A ja to tak rozumuję MIÓD czyli coś dobrego,wspaniałego, słodkiego niepowtarzalnego i tak jest(powinno być) zaraz po ślubie słodko,niepowtarzalnie ,wyjątkowo |
. Ciekawi mnie tylko czemy żadna z dziewczyn nic nie .... . nie kojarzy się im to ze "słodkościami miodu" .. ... ciekawi mnie to .... bardzo
W zasadzie to: miód to produkt mający wysoką wartość odżywczą ( i po co to ja Wam .... ) ... w starożytności był spożywany przez młodych małżonków w miesiącu po dokonaniu obrządków ślubnych w celu uzyskania zdrowego potomstwa ............. każda z podanych odp .jest prawidłowa .... w jakimś sensie .... tutaj niestety KAŻDY ma rację
Dziękuję za ....
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Wto 23:42, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Piotrek nie wiesz ,że tylko faceci potrafią wszystko skojarzyć z jednym nawet miód,a kobitki to raczej muszą dotknąć ,żeby zadziałały zmysły
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Śro 9:32, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Piotrze je moja koleżanka pączka -i wzdycha .Pytam - czego tak wzdychasz ? A tak , żeby on tak w cycki jak w d.. pę szedł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Pon 21:02, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Stara maksyma mówi,że :"nie ma głupich pytań ,są tylko głupie odpowiedzi"
Malon napisał: | Moja Mamusia sprzedała ostatnią krowę z obory, dała na książki co bym to wiedział.
Zagadka dla ciebie oczywiście z zycia pszczół.
wieszam na gałęzi za stodołą dwie pary spodni. osadzam w nich rójki.
Obie pary mają pasek zaciśniety na maks
Jedne spodnie mają powrósłem zawiązane nogawki i pszczoły wchodzą do gniazda przez rozporek.
Drugie mają wole nogawki i wchodzą nogawkami.
Pytanie
która rodzina da sobie radę.
Adam |
Pozawalam sobie przekopiować tutaj tą "zagadkę" Malona w drugie (myślę) właściwe miejsce .
Tutaj nie będzie wydawała się złośliwostką , tylko teraz będzie : pytaniem do Nas/Was ,osoby, która dogłębnie zna "życie" rodziny pszczelej .
Pytanie może trochę przewrotne ale na pewno pouczające w treści (zwłaszcza odpowiedź) i mam tę .....(pewność).... ,iż padnie merytoryczna odpowiedź.
Zatem : sytuacja hipotetyczna . Nie doszukujmy się w niej "głuposti" - rozważmy , hipotetycznie, :" która rodzina da sobie radę"
Ponieważ - i w pytaniu i w odpowiedzi zauważam tę dogłębną wiedzę o ..... dlatego pozwalam sobie tutaj Wam ( bo tam odpowiedź ta merytoryczna nie padła)
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Śro 21:16, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Powyższe pytanie nadal aktualne . Co szkodzi "hipotetycznie" założyć ,że i i dlatego ....
Ale jakby co ,wszak wieczory już wcześniej się zaczynają, to ....
Wiecie ,ze pszczoły to "tancerki" . Zazwyczaj tańczą taniec nazywany wywijanym lub okrężnym ..... Co pszczółka chce "powiedzieć" tańcem jednym lub drugim?.....
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Śro 21:25, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
hahahaaa ano pokazuje ze mają jej siostrzyce zwiewac od nawiedzonych pszczelarzy w dodtku jeszcze trzepocza dupciami czyli naocznie pokazują pszczelarzowigdzie go maja , a coraz wiecej takich jest , mądre bestyjki
a nazywa sie to taniec pszczół , przyjacielu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ / PSZCZELE CIEKAWOSTKI Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 52, 53, 54 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 52, 53, 54 Następny
|
Strona 30 z 54 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|