|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 14:01, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Śnieg na stokach po pas , a baca przed chałupą w samych portkach stoi.
Idą turyści i jeden z nich pyta:
- Baco, nie zimno wam?
- Nie.
- A co, ciepło wam?
- Nie.
- A jak wam?
- Staszek - odpowiada baca z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 14:13, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wchodzi facet do masarni i mówi: -
- Jest pasztetowa? Ale ta taka gruba, z tłuszczykiem?
- Nie ma, dzisiaj ma wolne...
W wiosce Indianie przychodzą do szamana i się pytają:
- Jaka będzie w tym roku zima?
Szaman odpowiada:
- Będzie bardzo mroźna.
Indianie cały rok zbierają chrust.
Niepotrzebnie, bo zima była całkiem ciepła.
Na drugi rok znowu się pytają:
- Jaka będzie w tym roku zima, tylko się nie pomyl.
Szaman odpowiada:
- Będzie strasznie zimna. Indianie znowu cały rok zbierali chrust.
Po raz drugi niepotrzebnie.
Na trzeci rok Indianie się mocno wkurzyli.
Dali szamanowi ultimatum - albo poda dobra prognozę , albo będzie musiał odejść.
Wystraszony idzie do stacji meteorologicznej i się pyta :
- Jaka w tym roku będzie zima?
- Bardzo mroźna.
- A skąd o tym wiecie?
- Bo Indianie od 2 lat chrust zbierają .
Mąż wraca z pracy, a tu żona przynosi mu kapcie, na fotelu czeka „Playboy”, na stoliczku obok stoi butelka koniaku i kieliszek...
Mąż wzdycha:
– No dobrze, powiedz, kiedy przyjeżdża twoja matka i na jak długo?...
Teściowa do zięcia:
- Nigdy się nie rozumiemy!
Ja jestem zagorzałą katoliczką.
Zięć do teściowej:
- Ja też jestem za gorzałą.
Dwaj przyjaciele spotykają się po weekendzie...
- Siemka, Darek.
- Tak tak, siemka Adaś ...
- Czy coś Cię trapi?
- Owszem, mam pewien problem.
- Jaki?
- Trudno to wytłumaczyć... cieszę się i jestem załamany zarazem. Mam mieszane uczucia.
- A co się stało?
- Moja teściowa wpadła do rzeki ... moim samochodem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 14:20, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lekarz rozmawia z pacjentem - nałogowym palaczem.
- Czy nie może pan obejść się bez papierosów?
Czy sprawiają panu aż taką przyjemność?
- Oczywiście.
Ilekroć zapalę, teściowa wychodzi z pokoju.
Wrócił żołnierz z Czeczenii. W domu święto! Żona szczebiocze z radości, teściowa do stołu ciągnie, wódki nalewa, teść pogadać chce...
Siedzą godzinę, dwie, trzy... Żona już się zmęczyła, poszła zająć się dziećmi. Teściowa dając wyraźne sygnały, że dość już wypitki, że trzeba umiar znać i godność zachować, też gdzieś zniknęła. Tylko teść dalej ciągnie z zięciem wojenne wspominki:
- Ja, jak wracałem z wojny, to karabin niemiecki sobie przywiozłem na pamiątkę, a ty co?
- A ja przywiozłem "Muchę".
- Co to za dynks?
Żołnierz wyciąga miotacz granatów. Na co teść wyraźnie zainteresowany:
- Och, ty! Co to za ustrojstwo? Jak to strzela?
- Chodź, zobaczysz.
Otworzyli okno, wystawili miotacz. Ale żołnierz wyraźnie się ociąga:
- Tak to nie będzie ciekawie. Trzeba by jakiś cel mieć.
- Tak, przecież tam nasza wygódka stoi! Wyobraź sobie, że to czeczeńscy partyzanci na UAZ-ie jadą!
- Dobra!
Wycelował - i jak nie huknie! Sławojka w drobny mak! Teść - zachwycony! Żona wystraszona zbiegła do pokoju, rozejrzała się i pyta:
- A mama gdzie?
Na co teść:
- Ostatnio widziałem, jak z czeczeńskimi partyzantami na UAZ-ie jechała...
Dwóch więźniów rozmawia przechadzając się po spacerniaku.
- Za co siedzisz?
- Za udzielenie pierwszej pomocy.
- Jak to?
- Teściowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaskę uciskową na szyję.
Żona nie odkładając słuchawki telefonu od ucha mówi do męża:
- Kochanie, stało się nieszczęście...
Spalił się mojej mamie jej mały, drewniany domek...
Mamusia jedzie do nas. Będzie teraz z nami mieszkać...
Mąż w panice chwyta swój notebook, drżącymi palcami loguje się na allegro i krzyczy do żony:
- Powiedz mamusi żeby się wstrzymała chwilę z tym przyjazdem!
Za chwilę jej kupię nowy domek!
Żona przechodzi do drugiego pokoju i kontynuuje rozmowę przez telefon:
- Wiesz, mamo! Jednak miałaś rację...
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
- A ty co się tak uśmiechasz? Przecież wczoraj stłuczkę miałeś!
- Mhm.
- Zderzak połamany.
- Ta.
- Reflektor rozbity.
- Uhm.
- Teściowa głową w deskę przyłożyła.
- O, to to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 18:14, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rozmawia dwóch kolegów:
- Podobno przestałeś pic?
- To dzięki teściowej, stale widziałem ja podwójnie !
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa.
- E ! Nie dorzucisz...
- Skąd wracasz taki wesoły?
- Z dworca. Odprowadzałem teściową ...
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę!
Rozmawia dziennikarz ze znanym kasiarzem:
- Jakie jest pana największe marzenie?
- Obrobić bank i zostawić odciski palców teściowej...
- Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele" !?
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Tata, po długiej rozmowie z teściową mówi do Krzysia :
- Krzysiu !!!, przynieś krem do ust dla Babci ?!
- Tato, Tato?! a jaki to jest ?!
- Ten z napisem "KROPELKA".
Jaka jest różnica między rozjechaną teściową a rozjechanym kotem?
Przed kotem są ślady hamowania.
Do domu wpada uradowany mąż.
Mówi do żony:
- Kochanie wygrałem w totka.
Żona siedzi cicho i nagle mówi:
- Mamusia nie żyje.
Na to mąż krzyczy z radości:
- kumulacja.
Kumpel mówi do Kumpla:
- Potrzebuje kasy.
- Na co?
- Teściowa nie żyje.
- Ach to potrzebujesz na pogrzeb?
- Nie na adwokata.
Żona wyjechała w delegację, więc teściowa zaprosiła do siebie na obiad zięcia.
Zięć przestraszony tym, że teściowa na pewno coś knuje, ale postanowił pójść.
Zięć siedzi już przy stole, teściowa po kolei podaje dania. Najpierw zupa.
Ten sprawdza łyżką czy się nie stopiła, wącha czy czymś nie śmierdzi.
Nagle patrzy a obok kotek biegnie. Dla pewności swoją zupę wlał kotu do miski.
Ten zjadł kilka łyków i padł sztywny :
- Ty franco - myśli przestraszony zięć - chciałaś mnie otruć, nie daruje ci tego.
Gdy tylko teściowa wróciła do pokoju z kotletami, ten złapał ją i przez okno wyrzucił !
Natychmiast po tym nagle kot staje normalnie i krzyczy:
Yes , yes , yes !
Jak długo można patrzeć na teściową z przymrużeniem oka?
- Aż się muszka zejdzie ze szczerbinką !
-Stoi teściowa z zięciem na tarasie i obserwują spadające gwiazdy.
-Zięć pomyślał życzenie.
-teściowa nie zdążyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:23, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Darek,
jak jest z Twoją byłą teściową?
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:28, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hallo --to proste nie mysle o niej i jest szczesliwy
--czy chcesz zebym myslal?? najzdrowsze jest zimne piwko.poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:22, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dla Darka
Spotyka się dwu kolegów,
jeden z nich cały poobijany. sińce na twarzy.
Kto Cię tak urządził ?
Teściowa.
No i co ? ja bym ją na kawałki porąbał.
A jak myślisz, Co mam w tych walizach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:06, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Darku, temat dla Ciebie
Przychodzi facet do domu,
rozpina koszule, zwraca się do teściowej.
Kochana mamusiu pluj , pluj ile tylko możesz.
Zdziwiona matrona pyta czemu ?
Byłem u lekarza, zalecił smarowanie jadem żmii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:46, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
HALLO TO CO NAPISZE TO JEST TYLKO DLA KOBIET
JESLI TY przypadkowo PRZECZYTALES TO OBOWIAZKIEM TWOIM JEST PRZEKAZAC TO
SWOJEJ ZONIE..................................
5 tajemnic udanego zwiazku dla kobiet
1.Jest wazne meszczyzne znalezc co pomaga w kuchni i ma dobra prace.
2.Jest wazne meszczyzne znalezc do ktorego masz zaufanie i cie nie oszukuje
3.Jest wazne meszczyzne znalezc co w luzku jest dobry i cie kocha
4.Jest wazne meszczyzne znalezc co ma humor i powoduje ze sie usmiechasz
5.Jest wazne zeby tych czterech meszczyzn nie znalo sie ze soba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:04, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszla malolatka do spowiedzi.
nie wiem, jak to powiedziec....
no powiedz przed bogiem nie musisz sie wstydzic!!!!!
prosze ksiedza ruchalam sie....
Moje dziecko tak sie nie mowi..
..otrzymalas swiece milosci..!!!
Aha to dlatego wosk splywal po moich plecach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darek4257 dnia Pią 20:07, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 11:49, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
antek wrócił do dmu na cyku i naszła go ochota na sex, a zona mówi - migrenę mam- antek zły poszedł do burdelu
walił całą noc
nikt mu nie otworzył
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Wto 11:50, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:50, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wrócił Mosie wcześniej do domu
Zastaje żonę z sąsiadem w łóżku.
Zdejmuje płaszcz chodzi po pokoju
Panie Lazbaun
Dziwię się Panu bardzo dziwię się bardzo
jest mi wstyd
Ja to muszę ale Pan?
dziwię się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:46, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Co mówi chemik, kiedy spadnie mu sztabka złota na głowę?
- Au
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurek
Gość
|
Wysłany: Czw 23:16, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ojciec od pewnego momentu podejrzewał syna o ćpanie. Pewnej nocy syn wraca późno do domu i szybko kładzie się spać. Ociec wstaje i wali mu rentgena po kieszeniach i… znajduje woreczek z białym proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki. Trzaska jedną kreskę i… pojaśniało, pociemniało i nic. Hmm… trzasnął na druga dziurę i… pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytować, ale wali po raz kolejny. Znów ? pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:
- Stefek co ty robisz?!
Odpowiada:
- Kąpie się!
Żona:
- Ku*wa trzy dni ?!?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 18:03, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Telegram z Niemiec:
"Teściowa nie żyje. Pogrzebać, czy kremować zwłoki?".
Odpowiedź z Kościerzyny :
"Jedno i drugie. Lepiej nie ryzykować".
Jedzie Teściowa na rowerze.
Zięć pyta:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- Ojej, a kto później rower przyprowadzi.
Co to jest: 30 żabek i ropucha?
- Teściowa wiesza firanki.
- Co robi teściowa na plaży?
- Przyzwyczaja się do piachu!!!
Pewien Szkot dostaje telegram z wiadomością:
"Pańska teściowa utonęła podczas rejsu.
Ciało, całe oblepione małżami i ostrygami wyłowiono.
Co mamy robić dalej?".
Szkot odpisuje:
"Małże i ostrygi sprzedać - przynętę ponownie zanurzyć".
- Tej nocy śniło mi się, że moja teściowa umarła.
- Ale przecież, ty nie jesteś żonaty!
- Wiem, ale mimo wszystko i tak miałem przyjemność.
Przyjechała teściowa do zięcia w Kolonii :
- Otwieraj zięciulku !
Mamusia przyjechała .
Wiem że jesteś w domu , bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mamuśka tak nie wymądrza.
Wyszedłem w sandałach !
Przychodzi facet z jamnikiem do weterynarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon, najkrócej jak się da.
Na co weterynarz:
- Ale panie, to jamnik, jak on będzie bez ogona wyglądał, to nie ta rasa, żeby ogon przycinać.
- Ja płacę - ja wymagam, tak jak już powiedziałem, ciąć i to przy samym tyłku - żąda zbulwersowany właściciel.
- No dobrze - odpowiada weterynarz. - Ale niech mi pan chociaż powie, dlaczego?
- Przyjeżdża teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!!!
Rozmawia dwóch kolegów.
Mówi pierwszy:
- Człowiek nie powinien zwierząt całować, bo przez to mogą się choroby przenosić.
A na to kolega:
- Tak masz rację. Moja teściowa wczoraj pocałowała kota i dzisiaj kot zdechł.
Dwóch kolegów spotkało się i uczcili to święto zakrapianą kolacyjką. jeden z nich mówi że ma już mało kasy chodźmy do mnie do domu.
Co ty mówi drugi, twoja żona nas wyrzuci, nie martw się chodź.
Zachodzą do domu w drzwiach wita ich żona, teściowa biegnie do kuchni, robi kanapki.
Na stole pojawia się schłodzone pół litra .
Kumpel nie może wyjść z podziwu.
Jak tego dokonałeś?
To proste odpowiada zagadnięty.
Po pierwszej awanturze ostrzygłem im pudla, po drugiej awanturze znów go ostrzygłem.
Po trzeciej zastrzeliłem psa .
No i co z tego?
dziwi się przyjaciel, co ?
-One są po drugim strzyżeniu !
Do rodziny Iksińskiego przyjechała teściowa.
Stęskniony za babcią Jasio próbuje usiąść na kolanach.
- Jasiu, usiądź obok mnie na krzesełku.
- Dlaczego?
- Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.
- Na piechotę?
Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.
Iksiński mówi do kolegi:
- Wiesz, chciałbym być myszą.
- Dlaczego akurat myszą?
- Bo teściowa boi się myszy.
-Jaka jest idealna teściowa?
-Teściowa na 102.
-A co to jest ta teściowa na 102 ?
-100 metrów od domu i dwa metry pod ziemią.
Koleś nienawidził swojej teściowej.
Wybrał się do sklepu ze zwierzętami i poprosił o jakieś dzikie zwierzę.
Sprzedawca zaproponował mu bardzo wściekłe pelikany.
Koleś kupił dwa.
Gdy wrócił do domu, wydaje polecenie:
- Pelikany na krzesło !
Pelikany posiekały krzesło w drobny mak.
Następnie powiedział:
- Pelikany na stół!
Pelikany posiekały stół na kawałki.
Nagle wchodzi teściowa i mówi:
- Na h_ _ ci te pelikany ?
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Nie 18:23, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20 Następny
|
Strona 7 z 20 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|