DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

hobbytoja · Gość

Nocne loty zbieraczek są rzadkie, ale zdarzają się.
Aby pszczoły oblatywały kwiaty po zmroku, trzeba wyjątkowego zbiegu okoliczności. Pożytek powinien być bardzo obfity, nie może występować nocna rosa, niebo musi być bezchmurne, a wszystko to… przy pełni księżyca.

Z taką sytuacją spotkałem się raz w życiu. Zapewniam, że wrażenia z obserwacji nocnych lotów są niezapomniane.
Źródło: "Farmer" 10/2008

pablo190

A co z kwiatami?! Przecież w nocy nie nektarują. Jakoś nie mogę uwiezyć. Pszczoły noce przesiadują w ulach. jakoś w to nie wieżę. Ale skoro powołujesz się na "Farmera" no to.... nie będe zaprzeczać ale.

Obelnik

Spotkałem się z nocnymi lotami pszczół ale na spadź

jestemradek

Nie do końca się zgodzę, że kwiaty nocą nie nektarują...

Znacie kwiat potocznie zwany Maciejką (Lewkonia długopłatkowa)?
"Różowo-lawendowe, w dzień zamknięte, otwierają się wieczorem wydając intensywny, przyjemny zapach".
[link widoczny dla zalogowanych]

ps. sorry, że po takim czasie odkopuję, ale tak jakoś natrafiłem na ten temat

Malon

Ze swych obserwacji mogę potwierdzić, że w nocy też wykonują loty. Tak bywało na spadzi, akacji, i lipach. Oczywiscie muszą być ku temu warunki, duży wziątek, temperatura powyżej 20 stopni, bez wiatrów, księzyc był ledwie widoczny.
Adam

birkut · Gość

dawno temu czytałem o takim przypadku ale, jak wam w dzien nie przyniosą to nie liczcie na nocne zbiory

Malon

Z tym się zgadzam, przecież nie chodzi tu tylko o zbiory, / chociaż pośrednio ma to związek/ ale o fakt, że takie loty są wykonywane. Wywoziłem pszczoły po akacji do lasu w tym roku. Zabrałem pierwszą partię o 22.00 było już ciemno. Drugie poszły około 1.00. Kiedy ładowałem drugi samochód na pasieczysku słychać było latające pszczoły, pałętały się w pierwszych zabranych uli.
Adam