DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

Tak wtrącę się co do pojawiania się odporności na amitrazę - badania poproszę, nie pitolenia co poniektórych. Amitraza działa na układ nerwowy roztocza. Aby nabrać odporności ( ze względu że nie żyje lat 70 ) konieczne są mutacje. Pytanie jakie są mutacje w układzie nerwowym , czegokolwiek ? Tu ukłon dla biologi.
Paski ( moim zdaniem ) mają zwiększoną dawkę bo pszczoły traktują obojętnie lub wrogo (woskują ,kitują) i rozwleczenie substancji po ulu jest małe.W paskach kartonowych 30 % dawki działa. Shocked

P.S. Co do w/w środków ja pasiekę mam na 99% . Niczego na jesieni , na wiosnę nie łączyłem . Łaj ?

Gucio

Jako przekąskę przed obiadem polecam przeczytać uważnie dyskusję pod linkiem [link widoczny dla zalogowanych]

z uwzględnieniem postów avico
tutajL
[link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
tu bayvarol: [link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj:

relacja z pasieki michałów propo biowaru:
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/font-color-0000ff-sposoby-walki-z-warroza-wrogiem-numer-1-wszystkich-pszczelarzy-font-color,142/biowar-500,4654.html

a propo mutacji gdzieś czytałem, że '''coś się zmieniło w cyklu tego pasożyta, chodziło o jakąś ogromną nasilającą się falę - pokolenia roztoczy, ciężką do wyeliminowania''', nie wiem czy malon o tym coś nie pisał, ręki sobie nie dam jednak uciąć, jak znajdę, to wstawię.

avico też gdzieś pisał, że skuteczność jakiegoś ruskiego apiwarolu na Ukrainie jest większa niż naszego (pisał to kontekście przypadków gdzie odymianie apiwarolem nie zruciło wszystkich pasożytów), a tamten ukraiński miał żeby było śmieszniej mniej amitrazy bo chyba jakieś 9-10mg, a u nas 12,5 i dziwił się pamiętam jak to możliwe. Widocznie tam stopień uodpornienia na amitrazę jest znacznie mniejszy i wystarczą mniejsze dawki.

daro · Gość

No tia ....... ruskie paski z amitrazą są zrobione z DREWNA (forniru) nie plastiku! Ot i całe cudo.Waroza zmienia cykl rozrodczy .W zeszłym roku miałem nadwyżkę to mi odpowiedziano - nie kręcą mnie.

MariuszK

Tu nie o ruskich paskach a o ruskich tabletkach do spalania mowa - ten ruski apiwarol do Warroadez* i wydaje mi się że to nie avico na pszczelarstwie a Pan Stanisław Zbieg pisał, gdzieś na Zagajniku, bo też o tym czytałem; coś kojarzę.

Malon

daro.
Kiedyś "nasze" kupowane paski były robione z drzewa miękkiego / lipa, osika ostatecznie sosna/ To do mnie docierało, bo były nasączone czymś. Następowało ocieranie się pszczół, a również i parowanie czynnika jaki by on nie był.
Kiedy zobaczyłem pierwszy raz paski plastikowe, od samego początku byłem sceptycznie nastawiony. Pszczoły maja się o niego ocierać zbierając czynnik na siebie i przekazywać dalej. A jeśli jest umiejscowiony w złym miejscu / duże gniazdo na jesieni, w ciasnej uliczce, niedzy uliczkę a ścianą / to on działa czy tylko wisi ??
Adam

qq

Panowie ,jedno jest pewne. W Świecie przyrody trwa ciągle EWOLUCJA,natomiast w świecie Ludzi bywają REWOLUCJE ,jedną z nich jest gadanie że amitraz przestaje działać i takie tam texty.
To prędzej robienie w bambuko ,albo nieudolność w obsłudze apiwarolu, bo niestety amitraz jest substancją lotną i wietrzeje niestety.A ktoś żąda cudu. Tu nie o cud idzie tylko prawidłowość postępowania z tym środkiem i wtenczas będzie wsio OK.Czyli EWOLUCJA

daro · Gość

A może link do tego Warodezu ? Ja osobiście słyszałem tylko o Apidez.I mowa była o paskach a nie Apiwarolu i dla czego nie działają, dla mnie z powodu materiału z którego są wykonane.Po 3 dniach pszczoły je omijają , ważną sprawą - GDZIE JE POWIESZONO, no i kiedy.