Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:24, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Poczytaj o układzie oddechowym pszczoły i przestan pirepszcyć że kwas im nie szkodzi skoro działa na całą przyrodę.
Naruralnym układem gniazda jest barć Najbardziej zbliżonym do tego ulen jest ul warszawski zwykły. Oczywiście drewno. czemu kupujemy buty ze skóry a nie gumiaki
Popatrz człowieku na galerie pasiek zawodowych udostępnionych na internecie. Wszyscy są starzy? wszyscy są idjotami? tylko ty mądry. Zimuja na korpuie i pólkorpusi.
Srednio w Polsce bierze się 13-15kg miodu ty bierzesz tany
Piszesz że :
JUz w krotce nalezy podac nastepna nadstawke.Starsi
pszczelarze mecza pszczoly w 1poziomowym ulu z malymi nadstawkami .To wiezienie r
Jeszcze się nie zaczęła praktycznie zima a ty chcesz dokładać nadstawkę ?
szkoda czesy na takie debaty
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:10, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Po napisaniu poprzedniej wypowiedzi wykonałem telefon do przyjaciela majacego dużą hutrownie kwasów przemysłowych na terenie woj ślaskiego
Po małym wprowadzeniu w temat odpowiedział.
W magazynie wymieniam kraty zabezpieczające co 3-4lata, podłogę choc maja płytki kwasoodporne też bo rozsyują się, ściany są jak ze styropianu, a przacież nie rozlewam między pojemnikami tylko magazynuje teoretycznie .
A Ty twierdzisz inaczej miż jest. W miom zakładzie mamy spore labolatorjum chemiczne Wszystko jest ze szkła, stoły plastikiem pokryte
Polewaj polewaj ale siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:54, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że emocje rosną, ale chociaż nie używajcie wulgaryzmów
możemy zmienimy temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:34, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hallo Nie mam duzo rodzin tylko 11. Szesc sprzedaje, sobie zostawiam 5 rodzin w maju po oddzieleniu starych pszczol od mlodych znowu mam 10 rodzin.Nastepnie odwirowuje ramki.Dostaje minimum 50 do 80 kilogramow miodu z rodziny przy 1 wirowaniu.Nie wiem co to rojka poniewaz rodziny trzymam na 4 do 5 pietrach (44 do55 ramek)miejsca maja dosc.Nie znam czegos takiego jak zwezanie gniazda czyli nie bawie sie w to ,cala zime od dolu maja powietrze krata 20X20 z nierdzewnej stali.Gdybym w moj ul wstawil jakis material koldre jakies ciuchy natychmiast pojawi sie grzyb.Pszczoly siedza sobie w klabie miedzy nimi a styropianem jest zimno.Czyli gdy w ulu jest za duza wilgotnosc z za zimno pszczoly potrzebuja wiecej pokarmu.W ulu pojawia sie grzyby i Milieu.Wszyscy wiemy ze wilgotnosc (kondensowana woda) pojawi sie wtedy gdy cieple powietrze z duza zawartoscia wody spotka sie z zimna powierzchnia.Przecietnie wklebie zimowym temperatura wynosi 20 stopni na zewnatrz minimum 10 stopni celcjusza i dlatego nie dochodzi do pojawiania sie duzych wilgotnosci.Gdy krolowa zaczyna czerwic podnosi sie temperatura klebu w ulu. Na zewnatrz w nocy spada temperatura w najzimniejszym miejscu ula pojawi sie wilgotnosc(kondens woda). I w tym momencie za duzo izolacji ktora stosujecie koldry koce i inne...z przesada dzialaja jako izolator zimna (zatrzymuja zimno)i nawet wtedy w dzien przy wyzszej temperaturze powodowac bedzie zbieranie sie kondensowanej wody wewnatrz..Nalezy tak ul ustawic aby woda splywala na zewnatrz (np. po styropianie po foli) a koldre do suszarki bo grzyb sie rozwija.Na wiosne ta wode wlasnie wykorzystuja pszczoly do karmienia larw Gdy nie moga wylatywac z powodu niskiej temperatury.(sprawdz sam beleczki wyrzuc poloz folie .Oczywiscie otwory wylotowe otwarte.Rodzina bedzie duzo liczebniejsza jak inne.)podsumowujac ul nie moze byc za duzo wyizolowany .Czytalem gdzies ze 2 cm deska w zupelnosci wystarczy, a gdy jeszcze izolatorami obijesz szkodzisz pszczolka. Wracajac do kwasu mrowkowego --on to jako jedyny dziala na pasorzyta ukladu oddechowego (acarapidose) musze o tym trabic bo w wiekszosci waszych rodzin on jest 10 razy mniejszy od warrozy pare lat pszczoly przezyja z nim potem rodzina na wiosne mimo pokarmu umiera. poz darek4257
(w styczniu polaczysz 2 rodziny z krata a gdy zobaczysz 1 kwiata rzepaku dajesz nadstawke nad 2rodziny przekladasz krate aby krolowe walczyly--Malon miales dac mi twojego meila wysle ci pare fotek i tego wegorza 18 kg moze wtedy nie bedziesz tak podskakiwal hihihi) pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:43, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Darku To jeż wielokrotnie pisałeś. Nie można mówić że panaceum na rójki jest tylko wielkość ula Nie wpieraj też że styropian to jest to co pszczoły lubią najbardziej. Jako ocieplenie boczne stosuję styropian. Na wiosnę mimo że nie maja w gnieżdzie ciasno. natychmiast wynoszą z za zatworu styropian zgryzają go więc obszywam płótnem, aby nie wynosiły. na ocieplenie górne które zakładam w lutym stosuję koce pozszywane w maty. Ty dajesz folję.Jesteś zwolennikiem sztucznych materiałów, wolno ci, ale nie mów że to jest naturalne środowisko rodziny pszczelej Pisałeś że masz młodą żonę. GRATULUJĘ
Ale jest w tym niekonsekwencja zwolennika sztuczności. Wejdź na allegro są: nie gęgająn
nie trują jak przyjdziesz po kielichu,
temperatura jaką ustawisz
Wdawało by sie same pozytywy. Ale nie mają nic z natury, która jest nam choć na chwilę potrzebna Tak samo z ulem
Mój adres [link widoczny dla zalogowanych]
Każdy może pisać, w temacie proszę o info "forum PM"
Malon jest moim rodowym nazwiskiem z 1634 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:01, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Liczyłem na konkretną ryposte ale się przeliczyłem. Cztam tylko bzdurne wypowiedzi. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:14, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hallo Tu nikt nikogo nie obrarza poprostu dyskutujemy sobie kazdy ma swoje zdanie pozdrawiam wszystkich darek4257
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:30, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Wczoraj 29.11 byłem na spotkaniu koła Kielce prowadzącym był p.Lewandowski pszczelarz zawodowy majacy 400 pni pasieke strona int. Miodyponidzia.pl.Byłem mile zaskoczony sposobem prowadzenia i wiadomościami podziele sie z Kolegami.
W czasie sezonu odkłady, uliki weselne oraz rodziny w bezpożytkowym okresie karmi ? zwykłym cukrem z torebki. Zaskoczenie. Aby nauczyły się pobierać pierwszy raz małą dawke skrapia wodą, a następnie do pojemnika sypie cukier. Mogą wźaść w ten sposób nawet 1kg tygodniowo.
Bywa na różnych spotkaniach i stwierdził że CCD na dzień dzisiejszy w Polsce nie istnieje. Wszystkiemu winna WARROZA. Istnieją dwa gatunki, Japońska linia mało grożna dla pszczół, są, dokuczają ale pszczoły nie sa tak mordowane. Tego nie bardzo umię wytłumaczyć ale Rasa KOREAŃSKA jest bardzo agresywna i kładzie jak stado wilków. Zwalcza głównie Apiwarolem a w sezomie kwasem szczawiowym.
Na pytanie o kwas mrówkowy zadał putanie .Kto z nas chciałby przebywać minimum 5 dni w komorze gazowej. Bo tak z mrówkowym się dzieje. Zalega 5 dni, jest parzący na układ oddechwy .NIE WOLNO GO STOSOWAĆ KIEDY TEMPERATURA W NOCY JEST OKOŁO "0" stopni.Dawka musi bić dokładna pszczoły nie zawiązują kłębu, bywają okłębiane matki
Zimuje na 1 korpusie wielkopolskim w układzie gniazda & ramek suszu 3 ramki węży. bardzo mocne ok 20% rodzin dostaje półnadstawkę od dołu jako poduszkę powietrzną.
Posiada 300 rodzin BukFasto od Josa Gutha z Luksemburga, który był w Polsce na spotkaniu reszta 100 rodzin - Krainki.
Na pytanie o łączenie rodzin w styczniu i przeczytaniu tematu wyżej zrobił oczy jak 5 złoty.
Na sobotmim czacie było o wychowie mateczników w rodzinach z matką. też rewelacyjna wiadomośc Muszę to sprawdzić u siebi.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pon 17:51, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
prawie i nie do konca jezeli warroza wykancza to gdzie pszczoły?karmienie samym cukrem to żadna nowośc p/ Chmiel na śląsku dawno to stosuje czasem pobierają czasem wynoszą a komuś sie zdaje ze do komórek dodają to tylko takie przemyslenia ktos chyba powiedział
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:15, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hallo duzo duzo 400 rodzin --ale on tam pewnie wogole nie zaglada ma ludzi od tego.Karmic cukrem nawet jak z miodem wymieszasz bez wody to miod wyliza krysztalki na zewnatrz wyniosa szkoda pieniedzy.Przy kwasie mrowkowym zgadzam sie temperatura na zewnatrz powinna byc ok.10 do 15 stopni przed podaniem 5 do 10 minut dac dymu .Kwas podac zmrorzony do minus 15 stopni.
Dobrze ze dostal duze oczy jak 5 zloty to znaczy ze czlowiek sie cale zycie uczy.pozdrowienia darek4257
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:17, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Darek dzis czytałem ze kwas mrówkowy osłabia pszczoły sa bardzo nie odporne na zgnileć. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:37, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
CCD jak narazie ucichło w Polsce, dzisiaj i jutro w Sanoku jest konferencja dotycząca ginięcia pszczół. Dokładne informacje są na forum Zagajnika. Dostałem telefon od znajomego pszczelarza z Niemiec, mówił mi że stracił całą 25 - pniową pasiekę. Objawy są podobne do CCD, mówił że była dosłownie garstka marwych pszczół ok, 30 na dennicy lub częściowo jeszcze przylepionych do plastra. Matki nie mógł znaleźć, mówił że matki martwe byłty tylko w 4 ulach na 25. JEst zrozpaczony, mówił że jest wściekły, i nie wie co jest tego przyczyną. Będzie chciał zbadać tę sprawę, wysyła niedługo próbki do jakiegoś instytutu do Klingental. Przykra sprawa, trzeba będzie naprawdę pilnować wszystkich czynników które moga wywołać masowe ginięcie pszczół. Zwłaszcza rolników którzy pryskają w dzień uprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:24, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czytałem ze kwas mtuwkowy bardzo osłabia pszczoły tracą insntykt oczyszczania i nie są odporne na choroby. A jak wiadomo zepszczoła chora to nie umiera w ulu a wylatujw zeby umzeć poza ulem. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:59, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hallo mily_marian .nie wierz we wszystko co pisza w ksiazkach( na jedno szkodzi na 8 pomaga).Ja uzywam kwasu mrowkowego od okolo 1994 roku.Odpowiedz mi na pytanie,.profilaktycznie np. na warroze podajesz jakas chemie a co podajesz na akarapidose ??? Znajdz mi cos w ksiazce ??? poz darek4257
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Śro 0:32, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
racja darek ja nie podaję akurat kwasu, kiedyś stosowałem , ale w kole otrzymalismy takie ilosci tabletek ze obdzieliłbym kilku pszczearzy nimi , ale to inna sprawa dwa lata temu miałem tą przyjemność stracić dwie pasieki razem 20 rodzin w 3 znalazłem matki w reszcie nic oprócz pełnych pokarmu plastrów,i nikt mi nie wmówi ze to warroza, ona moze być tylko w jakims ułamku przyczyną giniecia pszczół, nikt nie przewidzi kog i kiedy to moze spotkac ,
ja myśle ze dobrym sposobem byłoby na zimę zabezpieczyc ule siatką typu czy zimowac w pomieszczeniu z którego nie dadzą rady odleciec bo one w jesieni są a gdy jest ciepły dzien to wylatuja na oblot i nie wracają tak było u mnie dwa tygodnie dwa ciepłe dni w pierwszym raj i szum i granie pszczół w drugim cisza i ule puste
|
|
Powrót do góry |
|
|
|