DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Bilon

Mam pytanie czy mieliście przypadek że zaglądacie do ula bo podejranie wygląda żadnych martwych na wylotku a tu niemiła niespodzianka jest bez pszczół ale syrop nienaruszony ???
Ja tak mam niestety
czy jest w tym jakaś moja wina??
Od razu jeśli jest na forum ktoś z powiatu nowotarskiego lub okolic na wiosnę lub wczesne lato będe chciał kupić albo rodzine pszczelą lub rój oczywiście za wcześniej ustaloną cene:P

Administrator

Temat zdublowany, już jest tyle wątków, to powszechne zjawisko CCD/syndrom pustego ula, na pewno można powiedzieć, że nie zauważyłeś jak rój słabnie i się "wyraja" chociaż to nie jest rójka- jeszcze na jesieni, winą jest na pewno warroza z wirusami no i Twoja wina że nie zadziałałeś. Możliwe zatrucie środkami ochrony roślin. Wkrótce dodamy ważne teksty - szkolenia w postaci artykułów jak przeciwdziałać i obserwować pasiekę.

piotrpodhale · Gość

MariuszK

Usuń, w sensie zatkaj wylot, wiosną sobie go wypalisz ogniem, ramki -było ustalone- że mogą przejść do innych rodzin o ile nie mają jakichś znaków zepsucia. Czerw tylko do wywalenia będzie, jak był.

johny180

w Szczawnicy jeden pszczelarz mi mowil ze w tym roku sprzedaje pasieke bo juz mu wiek nie pozwala sie zajmowac pszczolami.

Bilon

administratorze ten ul nie słabł przed przygotowaniem do zimowli nie mięścił się na 14 ramkach wielkopolskich było ich za dużo gdy przyszedłem kolejnym razem było pusto a leki na warroze dostały 2-3 tygodnie przed ich zniknięciem:(

piotrpodhale · Gość

To kiedy zacząłeś tępić warrozę? coś mi się wydaje ,że zbyt późno.

johny180

na tym terenie pszczelarze czesto robia tak ze czekaja do oporu na spadz.w ostatnich latach gdy jest slabo z pozytkami zdarza sie ze matki zbyt slabo czerwia przed zima i do zazimowania ida rodziny ze stara pszczola.leczenie na warroze tez jest opoznione bo nadstawki jeszcze w siepniu a czasem we wrzesniu sa jeszcze zalozone.w takim przypadku rodziny na jesieni bardzo szybko slabna i gina

Malon

Dostały leki 2-3 tygodnie przed zniknięciem, czyli miały jej tyle że musiały paść. Ostatni wysiłek w postaci zgromadzenia zapasów, był ponad siły tej rodziny.
Stawiam 99,999 % warroza.
Pewnie pozostały resztki czerwiu w ramkach, nawet pojedyńcze komórki, odsklep i zobaczysz że w każdej jest kilka warrozy.
Adam

Bilon

sprawdze ok a dla ścisłości 28 października dostaly leki

Administrator

piotrpodhale · Gość

Bilonku nakopałbym ci do d... za te pszczoły.Zamiast zapytać się na forum o leczenie co i jak i kiedy ty znikasz nie logujesz się kilka miesięcy szkoda pszczółek ale to trudno twoja strata ważne jest teraz aby natychmiast po oblocie odymić pozostałe rodziny apiwarolem może będzie wszystko ok jeśli przeżyją zimę.Jeśli czegoś nie wiesz pytaj śmiało Wink

boddan

Bilon, tak naprawdę to trzeba się zastanowić, czy Tobie są potrzebne pszczoły. Musisz zrobić rachunek, czy to Tobie się opłaca, spokojnie bez emocji. To drogie, czasochłonne i pracochłonne hobby a trzymać i zarażać okoliczne pasieki, warrozą i inną cholerą, to nie sztuka. Jak wyjdzie, że nie warto, to sprzedaj nawet za ćwierć ceny, ale hodowcy nie partaczowi.(Nawet poproś żeby kupił). Natomiast jak wyjdzie, że bez pszczół nie możesz się obejść i je jednak kochasz a to był tylko incydent. To, daj na mszę, i zakup apiwarol, wstąp do związku tam Ci pomogą. Ja też chętnie pomogę, jak się wstydzisz pisać na forum, pisz na priwa. No i jeszcze bym zapomniał, podręczniki, trzeba czytać. To moja rada. Pozdrawiam.

...............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Bilon

Nie było mnie tak długo na forum bo po pierwsze szkoła nowa po drugie chory byłem troche poleżałem w szpitalu nie mogłe wcześniej podać. Dostały Bayavarol... Tak tak słyszałem o jego skuteczności .poza tym podejrzewam jak zaraziły się te pszczoły w najgorszym jak mówia okoliczni pszczelarze roku 18 l miodu pełny ul pszczół ale przegląd zawsze trudny tak agresywne że.... Pewnie okradały inne ule sąsiad ma takie pszczoły oglądałem je i capi z ula pleśnią czy czymś na wlotku wosk czy kit lepią niektóre zamiast odlecieć spadają na ziemie a na pszczołach po dwa roztocza może to od nich??? Jak myślisz że jesteś madry bo przeklinasz to zjedz jaja

wrzosowy

Jest jedno wyjście kiedy kocha sie pszczoły i nie ma o nich pojęcia. Inny dobry pszczelarz może postawić kilka uli u Ciebie. Wtedy to on będzie pszczoły przeglądał, leczył . Najczęściej nawet słoik miodu czy dwa odpali. Wtedy obserwować i kochać pszczoły można do woli bez szkody dla pszczół. Oczywiście z zewnątrz obserwować... No chyba że pszczelarz zaprosi na wspólne przeglądanie w ulu.