|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stanisław Ł
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:39, 13 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mam taki problem otóż otrzymałem z Ukrainy proszek koloru popielatego rzekomo na neseme do posypania po ramkach i nic więcej. Nie znam nazwy tego proszku ani ilości podawania na ul. Prosiłem o Fumagilin-B a otrzymałem ten proszek. Czy ktoś z was miał kontakt z tym lekiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:55, 13 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie ryzykował z jakimś proszkiem niewiadomego pochodzenia i bez składu zwartości i instrukcji stosowania. To może być nie wiadomo co - i chcesz narażać własne zdrowie i zdrowie osób którym dasz swój miód ?
Trochę rozsądku.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stanisław Ł
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:56, 14 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Tadziu dziękuję za przestrogę ale mam też takie obawy i dlatego o tym napisałem. Osoba od której to otrzymałem jest Ukrainką i szukała Fumagilin-B o którą prosiłem na Nosem i tak powiedziała pszczelarzowi ale tam nie znają Fumagiliny więc dał jej ten proszek twierdząc ze to jest na nosemę. Nazwę tego dowiem się po 20/04 to napiszę więcej o nim. Nie ma obawy bo tego ani innego środka leczniczego chemicznego nie zastosuję teraz gdy już niebawem będzie pożytek wielokwiatowy. Pozdrawiam Stanisław
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lee
Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:04, 26 Kwi 2015 Temat postu: Proszę o pomoc Nosema ? czy zatrucie ? |
|
|
Witam .
Jestem młodym pszczelarzem posiadam ule wielkopolskie .styropianowe . pszczelarstwem zajmuję się drugi rok.
Pszczoły zimowały na 7 , 8 , 9 ramkach w zależności od siły rodziny . podkarmianie syropem cukrowym zaczęto w koncówce sierpnia . pod koniec września poddymiono apivarolem . w lutym pszczoły obleciały się , na początku marca wymieniono dennicę .osyp mały . W pierwszym wiosennym przeglądzie zmniejszono gniazda . ( wyciągnięto po jednej lub dwie ramki z pokarmem zasklepionym .których pszczoly nie obsiadały), Po załamaniu pogody w 3 ulach zostały zabrudzone wylotki ( odchodami) koloru brązowego , wylotki wymieniłem na czyste przez dwa tygodnie wszystko o.k. . Kolejne załamanie pogody i historia się powtarza znów pobrudzone wylotki i śćiany przednie uli tym razem 4 szt, zabrudzenie wygladają jak kawałek nici do szycia . Próbowałem podać syrop z czosnkiem I SPIRYTUSEM ALE NIE CHCĄ POBRAĆ
Proszę kolegów o poradę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 7:56, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Stanisław Ł napisał: | Mam taki problem otóż otrzymałem z Ukrainy proszek koloru popielatego rzekomo na neseme do posypania po ramkach i nic więcej. Nie znam nazwy tego proszku ani ilości podawania na ul. Prosiłem o Fumagilin-B a otrzymałem ten proszek. Czy ktoś z was miał kontakt z tym lekiem ? |
I stąd się bierze wiele problemów pszczelarzy i . . . rolników .
Rolnik kupuje od domokrążcy ŚOR , a pszczelarz leki o nieznanym składzie , pochodzeniu i działaniu .
"Cudowne środki" z Ukrainy i Bóg wie skąd jeszcze . . .
A później po ich użyciu "płacz i zgrzytanie zębów"
Chwasty rosną , Rośliny uprawne zanikają , a pszczoły z nieznanego powodu umierają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:30, 29 Kwi 2015 Temat postu: Re: Proszę o pomoc Nosema ? czy zatrucie ? |
|
|
lee napisał: | Witam .
Jestem młodym pszczelarzem posiadam ule wielkopolskie .styropianowe . pszczelarstwem zajmuję się drugi rok.
Pszczoły zimowały na 7 , 8 , 9 ramkach w zależności od siły rodziny . podkarmianie syropem cukrowym zaczęto w koncówce sierpnia . pod koniec września poddymiono apivarolem . w lutym pszczoły obleciały się , na początku marca wymieniono dennicę .osyp mały . W pierwszym wiosennym przeglądzie zmniejszono gniazda . ( wyciągnięto po jednej lub dwie ramki z pokarmem zasklepionym .których pszczoly nie obsiadały), Po załamaniu pogody w 3 ulach zostały zabrudzone wylotki ( odchodami) koloru brązowego , wylotki wymieniłem na czyste przez dwa tygodnie wszystko o.k. . Kolejne załamanie pogody i historia się powtarza znów pobrudzone wylotki i śćiany przednie uli tym razem 4 szt, zabrudzenie wygladają jak kawałek nici do szycia . Próbowałem podać syrop z czosnkiem I SPIRYTUSEM ALE NIE CHCĄ POBRAĆ
Proszę kolegów o poradę |
Wygląda mi to na nosemozę , ale odpowiedź mogą dać tylko badania toksykologiczne. Czy masz w pobliżu jakichś plantatorów którzy mogli by używać toksyczne środki ? A poza tm to podtrute pszczoły raczej by zginęły w polu lub przed ulem i nie wydalały odchodów w kolorze biegunki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale tych objawów nie można lekceważyć i trzeba postępować radykalnie bo to paskudztwo może przenieść się na całą pasiekę. A spirytus to lepiej zostaw dla siebie.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Śro 8:33, 29 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|