|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
"Kleopatra"
Gość
|
Wysłany: Sob 19:05, 13 Cze 2009 Temat postu: Kret |
|
|
Witajcie, dzisiaj przeyjechałam na moją działkę (niedaleko Przemyśla) rano i poszłam do pasieki. Przechodzę między ulami i ku mojemu zdziwieniu przed wylotem jednego ula widzę martwego kreta. Był mały, poznałam że to kret po łapach i charakterystycznym pysku, był zażądlony, cały jakiś spuchniały, czerwony. Czy możliwe jest że kret chciał się dostać do ula, a strażniczki go zażądliły na śmierć? Pozdrawiam, Kinga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Sob 22:03, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nie sądzę Kleo, krecik mógł przebiec koło wylotu, zatrzymać się, wskoczyć na daszek czy coś. PSzczoły zaczęły się bronić, mogło też być że nastąpił na kwiatka na którym siedziała pszczoła i go udziabała. Rosną jakieś kwiatki w Twojej pasiece? Były kretowiska w pasiece?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleopatra
Gość
|
Wysłany: Nie 19:44, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
w pasiece poza niecierpkiem roylego i aksamitkami nic nie rośnie. ale kret leżał przed ulem, a kwiatki dookoła pasieki. jakoś nie zauważyłam żadnych kretowisk, ale mógł wejśc do ula?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Pon 15:11, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
skoro nie było kretowisk, mógł wyjśc z norki pochodzić przy pasiece, kret jest ślepy, ale ma b. dobry węch, mógł poczuć coś słodkiego i pszczoły dlatego mógł wskoczyć na daszek, a że wylot był za mały a on za duży to nie wszedł do ula. Mógł zgnieśc przy tym pszczółki które w akcie obronnym zaczęły go żądlić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GOŚC
Gość
|
Wysłany: Pon 21:04, 15 Cze 2009 Temat postu: KRET |
|
|
Przeżyłem już więcej niż pół wieku ale muszę przyznac że, nie widziałem aby kret skakał po daszkach. No chyba że ktoś kota nazywa kretem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bączek
Moderator
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Katowice / Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:15, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kolego, to jest wiadome, że kret by nie wskoczył do ula. Po co miałby skakać po daszkach, tu już szukamy przyczyny zgonu kreta. Skoro Kleopatra widziała go zażądlonego i spuchniętego, to krecik musiał coś zmajstrować pszczołom. Pszczoły same nie atakują kretów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|