Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:40, 20 Gru 2008 Temat postu: Motylica Woskowa |
|
|
Patrz w temacie HODOWLA _ wątek _Zwalczanie motylicy woskowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:22, 02 Maj 2010 Temat postu: Re: Motylica Woskowa |
|
|
Michał napisał: | Patrz w temacie HODOWLA _ wątek _Zwalczanie motylicy woskowej. |
Czytałem w miesięczniku pszczelarstwo, że bardzo dobrze jest stosowanie podczas magazynowania ramek z suszem, czosnku przeciw motylicy woskowej gdyż nie znosi ona tego intensywnego zapachu. Jeśli wolno spytać, co wy koledzy stosujecie na barciaka w magazynach z ramkami ?
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 13:08, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
miałem zrobioną szafę i tam trzymałem ramki , w ramkach trzymała sie motylica - wypierniczyłem szafę powiesiłem ramki pod sufitem w pracowni jest dostep swiatła i jest spokój z motylicą tak własnie robił pszczelarz którego pasieką sie opiekuje od lat zadnej motylicy
ten owad nie lubi swiatła jest z rodziny ćmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:45, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak birkut pisze nie stosuję nic. Zachowuję odstęp między ramkami ok 3-5cm i spokój. Widać na galerii
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:58, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hallo ktos juz widzial 4 larwy w jednym pomieszczeniu patrz galeria............Nie 8 larw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darek4257 dnia Wto 21:01, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamel
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Wadowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:32, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
mi tez sie w ta zimę wjebała w ramka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 22:53, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
darek4257 napisał: | Hallo ktos juz widzial 4 larwy w jednym pomieszczeniu patrz galeria............Nie 8 larw |
darek wykop dół właduj kawał miesa moze być padlina i będziesz miał robaki do wedkowania a nie w plastrach pszczelich hodowac to swinstwo
fakt ze z tego dola podobno capi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:20, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
obrzydlistwo. bleee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:30, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
obrzydlistwo mało powiedziane...... ten żuczek(ulowy) niszczy pasieki w całych stanach Zjednoczonych i ciężko go tępić.... ja bym chyba nie hodował pszczółek jak bym takie ramki miał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Śro 13:36, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
powiedzial co wiedzial, a ze nic nie wiedzial to i nic nie powiedzial
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:04, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Malon napisał: | Tak jak birkut pisze nie stosuję nic. Zachowuję odstęp między ramkami ok 3-5cm i spokój. Widać na galerii
Adam |
Adam, jak ja mam do przechowania około 2500-ca ramek, to jakie ja bym musiał mieć pomieszczenie by je porozwieszać w takich odstępach. Na pewno takie rozwieszenie, jest to jeden z lepszych sposobów by mól nie niszczył woszczyny, no ale ja nie mam możliwości w ten sposób zabezpieczenia ramek i trzeba mi stosować inne sposoby walki z tym motylem.
A tak na marginesie spytam, jak walczą z molem woskowym nasi koledzy w niemczech. Juppes, Darek, opiszcie wasze doświadczenia w walce z tym szkodnikiem???
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez StanleyK dnia Czw 18:09, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Czw 18:14, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
hahaaa darka nie pytaj , na galeri pokazał jak walczy z nim
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:34, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hallo jeszcze zadnej motylicy nie mialem .Rzucam ramki na zime na kupe obleje kwasem mrowkowym przykryje folia i to wszystko.A dlaczego nie mam w ulach bo odstepy miedzy ramkami sa idealne ,odstepy miedzy ramka i sciana ula styropianowego jest idealna.Ule styropianowe nie moga sie dotykac musi byc odstep min 5 cm miedzy nimi.(pajeczyn rowniez nie ma)I najwazniejsze co teraz powiem poprostu motylica nie je plastiku mam plastikowe ramki z plastikowa weza.Nie ma duzo wosku .Daje kwas mrowkowy gdyby cos bylo to kwas zalatwia wszystko(procz pszczol)poz darek4257
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Czw 19:40, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
darek szkada gadac bo gadasz jak mały kajtek
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Czw 22:10, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jako ze pod koniec maja wybieram sie do niemiec poprosiłem ziecia aby mi spatrzył z 5 litrów kwasu mrówkowego, dzisiaj mi odpisal ze chyba nic z tego niebedzie , bo nawet spotkał cysterne co wiozła ze 20 000 litrow porosił kierowce aby mu kapinkę spuscił do beczułki a on gada ze nie moze bo wiezie na zamówienie jakiegos pszczelarza z Kassel, i co wy na to powiecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|