Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bestgsm
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:22, 31 Sty 2010 Temat postu: Określenie gatunku pszczół |
|
|
Witam nie mam wlasnej pasieki ba nie znam sie na tym kompletnie, ale mysle ze tylko tu znajde osoby ktore sa ekspertami w tej branzy Moj problem polega na tym ze mam gdzies w mieszkaniu gniazdo prawdopodobnie os. Szukalem na internecie podobnych aby okreslic ich gatunek ale niestety nic nie znalazlem podobnego.
Nie chce ich zabijac bo to dobre stworzenia (czyli dzownie po straz pozarna i je unieszkodliwiaja). Sprawa nie jest tragiczna gdyz znajduje od 2 do 5 sztuk na dobe szczegolnie rano. Sa jakies ospale raczej nawet nie lataja a czasem sa juz padniete. Wysle zdjecie na mialia aby zapytac co to za gatunek i jak humanitarnie czyli nie zabijajac sie ich pozbyc. Z gory dziekuje i przepraszam ze pisze do Was w sprawie nie majacej nic wspolnego z pasieka:)
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:46, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Osa to pasożyt, niszczy owoce nadgryzając je, wchodzi do butelek, szklanek z napojami i można ją razem z płynem wypić co stanowi bardzo duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Bywa że atakuje również ludzi jak i zwierzęta, moim skromnym zdaniem należy je tępić wszystkimi dostępnymi środkami.
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez StanleyK dnia Nie 14:47, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Nie 16:16, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
hmm, poproszę abyś wysłał mi na maila zdjęcie: [link widoczny dla zalogowanych] jak zobaczę to podam diagnozę i zobaczymy co da sie zrobić. ander
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestgsm
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzieki za pamoc na maila wyslalem 2 zdjecia mam nadzieje ze jest na nich dosyc szczegolow:) pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Pon 11:56, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No to tak. Wg mnie to są osy gatunku "osa pospolita". Jeśli mogę, gdzie znajdujesz te osy??? Jeśli masz dom jednorodzinny z ogródkiem to może to być w kominie. Osy mogą być w wentylacji. Postawmy sprawę jasno. Takie osy są raczej słabe aby żądlić. One są bardzo słabe, nie mają żadnego pożywienia, są w szoku, słabe, przymulone. W teori rój os umiera w zimę, na wiosnę budzi się tylko duża matka, która od nowa zakłada rodzinę (zaczyna budować gniazdo i składać jaja). Nie rozumiem skąd u Ciebie u licha te osy. Muszą mieć naprawdę dużo ciepła że jeszcze latają. Gdzie konkretnie znajdujesz w domu te osy? Osy nie są dobre. Czy chcesz czy nie trzeba je zniszczyć. Nie wiadomo co mogą one zrobić, są słabe, lecz nie znaczy, że mogą stracić akt obronny czyli żądlenie. Wg mnie jeśli byś poszukał w takich miejscach jak piwnica, wentylacja, jakieś kąty za szafą, komin itp. to może byś coś znalazł. Nie napisałeś w czym mieszkasz. Czy to jest blok czy dom. Jedyna opcja jeśli chcesz sie pozbyć os to przeszukać mieszkanie, i wezwać straż pożarną bądź najlepiej prywatną firmę DDD. Opisz dokładniej sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pon 14:53, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
StanleyK napisał: | Osa to pasożyt, niszczy owoce nadgryzając je, wchodzi do butelek, szklanek z napojami i można ją razem z płynem wypić co stanowi bardzo duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Bywa że atakuje również ludzi jak i zwierzęta, moim skromnym zdaniem należy je tępić wszystkimi dostępnymi środkami.
Pozdrawiam
Stanley |
niestety nie masz ani 1% racji
osa jest tak samo porzytecznym owadem jak każdy inny
my ludzie unicestwiamy takimi poczynianiami gatunki zwierząt
osa nie niepokojona tak jak pszczoła nie żadli ,
a że można wypić znią napoj? wystarczy patrzec co sie leje w dziób
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:50, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oglądałem te zdjęcia. Czytając Twoją wiadomość sądzę że nie chcesz ich zabijać wręcz przeciwnie - pomagać i hodować. Tak nie można, widać na zdjęciu że o osy były wykończone, głodne i całkowicie ich tułów jest zniszczony. Odpowiedz na pytanie andera". Powiedz czy zdarzało Ci się tak na jesieni?
Kurcze, szczypiorniści przegrali...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pon 21:51, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestgsm
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:21, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witam dzieki za odpowiedz te ktore byly na zdjeciach to byly ze tak powiem dobite przezemnie;) gdyz moja zona bardzo ich sie boi:) Mieszkamy w bloku z cegly, osy pojawiaja sie kolo parapetu ale przeszukalem okna grzejnik , sciagnelem nawet karnisz aby sprawdzic i cisza. Mozliwe jest ze zrobily sobie gniazdo w scianie?. W zeszlym roku kilka sztuk tez bylo w tym samym miejscu. Jak poszukiwac?
Pozdarwiam i z gory dzieki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M@ciej
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Berlin, Suwałki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:08, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja również oglądałem zdjęcia. Wyglądają jakby je własnie ktoś dobił bo są mocno powyginane. Słuchaj, zdarzało się kilka razy że pszczoły osiedlały się w ścianach. Bardzo wiele razy tak było. Trzeba było ściany burzyć, dym, profesjonalni pszczelarze i trzeba ja było wyganiać. Osy to mało prawdopodobne, ale skoro nadal są i w zeszłym roku też były, znaczy się, że mają u Was dobrze i dobrze się 3mają. hmmm. Sprawdź wentylację, łazienkę, szafę, kąty, może za lodówką, za łóżkiem. Jeśli naprawdę nic nie znajdziesz to będzie chyba trzeba osłuchać ściany, może gdzieś dziura jest w której się kryją? W podłodze pszczoły też się kryły, może i osy? Niepokojące jest to, że skoro jeszcze są i latają, to świadczy o dużym roju. Parapet, parapet, za oknem może gdzieś? Ja bym porozmawiał z firmą chyba dezynsekcji, w każdym bądź razie od niszczenia gniazd niebezpiecznych owadów, oni może by mieli lepsze pomysły. NA zdjęciu owady są wygięte. Zastanawiam się czy to nie czasem szerszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:35, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzie te zdjęci można obejrzeć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:56, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czy kolega Bestgsm pozwala na wstawienie zdjęć przesłanych na [link widoczny dla zalogowanych] do galerii zdjęć na naszym forum? Było by może nie co łatwiej pomóc. admin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:40, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
niestety nie masz ani 1% racji
osa jest tak samo porzytecznym owadem jak każdy inny
my ludzie unicestwiamy takimi poczynianiami gatunki zwierząt
osa nie niepokojona tak jak pszczoła nie żadli ,
a że można wypić znią napoj? wystarczy patrzec co sie leje w dziób
Birkut, nie chcę być niegrzeczny ale czy mógłbyś mnie oświecić pod jakim względem osa jest pożyteczna? Osobiście w osie czy w szerszeniu nie widzę żadnej pożyteczności poza (drobnym) takim wyjątkiem że oba te owady niszczą nasze pszczółki. Co zaś się tyczy patrzenia co się leje w dziób. Weź kolego wytłumacz to dzieciom w przedziale wiekowym gdy mają 4-10 lat i w trakcie zabawy lub po niej spragnione łapią szybko za butelkę z napojem i piją (nie zważając na to co może być w środku) by zaspokoić swe pragnienie. My dorośli nie patrzymy co w butelce (a tu Zong) może siedzieć spragnieni przechylamy ją aby się szybko napić by zaspokoić pragnienie, a weź tu człowieku wytłumacz to dzieciom jak one mają swój świat i do nich takie ostrzeżenia nie docierają.
Nie jest moim zamiarem wymądrzanie się tu, czy osa jest pożyteczna czy nie jest, dla mnie to pasożyt a tym bardziej że łapie (właśnie pożyteczne) pszczółki by je zjeść a przy okazji doprowadza do niszczenia rodziny pszczelej i z całą stanowczością będę ją zwalczał wszelkimi dostępnymi sposobami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:00, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Panie StanleyK osa błonkówką i jest owadem społecznym . W Polsce występują dwie podrodziny klecanki i osy właściwe z dwiema rodzinami osy i szerszenie. W pasiece nie wyrządzają większych szkód, choć są uciążliwe jako sąsiedzi, gnieżdżą się w pustych ulach lub pod daszkiem a na koniec lata nagminnie pachają sie do pracowni lub podkarmiaczek. Niszczą jednak wiele szkodników roślin i pełnią rolę sanitarną, usuwając spod wlotków uli martwe pszczoły ( nie atakują nigdy żywych). Największa z naszych os to szerszeń jest jednak gatunkiem ginącym i zasługuje na ochronę. Złą sławą cieszy się natomiast szerszeń azjatycki, ale na szczęście w Polsce nie występuje.
Występują u nas również osy samotnice ale to inne zgadnienie o ne są również bardzo pożyteczne. Podrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Wto 13:00, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
OOOO i z tym się z całą zupełnością zgadzam ze Stanleyem. Jak może zauważyliście na I stronie galerii jest fragment naszej pasieki. Są porozwieszane butelki ze sfermentowanym winem, sokiem. W lipcu musiałem wymieniać aż dziewiętnaście razy butelkę. Głównie wpadały do niej właśnie osy. W tym sezonie po raz pierwszy to zastosowaliśmy i nie było problemu z tymi pasożytami. Najgorsze jest jak osy rabują ul. Wtedy niewiele można zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:44, 02 Lut 2010 Temat postu: Mam pytanie... |
|
|
Na tej zasadzie można powiedzieć, że sikory i dzięcioły to szkodniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|