|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekBartnik
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dąbrówki / Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:16, 07 Mar 2014 Temat postu: Opryski |
|
|
Witajcie
Planuje posadzić drzewka owocowe ale i orzechy.
Problem polega na tym że stosuje się opryski. Nie wiem czy to nie zaszkodzi pszczółką. A tak na marginesie to znalazłem pszczelarza z którym mam umówiony dzień na spotkanie.
Poza tym dostałem już pierwszy sprzęt pszczelarski,
podkurzacz (dymarka:D),ramki, ramki nadstawkowe,kraty odgrodowe, kapelusz, transportówkę do ramek, beleczki.
Resztę tata się zdeklarował że przywiezie. Nawet mój wujek który mieszka po sąsiedzku pozwolił mi na swoim terenie trzymanie uli . Oczywiście wszystko osłonięte, ale na terenie a dokładniej w rogu działki zmieści się tylko trzy ule. Ale to nic.
Za chwilę idę na łące sadzić drzewka, to będzie takie miejsce pod przyszłe pasieczysko.
A powód mojej chwilowej nieobecności na forum wynikał ze szwankowania sprzętu komputerowego.
No nic, do zobaczenia.
Bartek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Truteń Mateusz
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lutynia k. Wrocławia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:40, 08 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Najprostszym sposobem jest przeczytanie ulotki załączonej do oprysku
Z ciekawości odgrzebałem dwa opakowania preparatów, których używałem w zeszłym roku i obydwa nie były groźne dla pszczół.
Oczywiście należy pryskać wieczorem.
W dzisiejszych czasach na pewno znajdziesz opryski ekologiczne/nieszkodliwe dla pszczół.
Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się, że tych bardzo szkodliwych nie można już używać odkąd jesteśmy w UE.
Co innego sąsiedzi, czy pobliscy rolnicy. Oni zapewne twoje pszczoły mają w ... nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:24, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Najnowsze badania miodu i produktów pszczelich.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:55, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę nicka. Nie nazywam się bartek a więc na dzien dobry masz łatwiej. Napiszę tylko tyle... U mnie zawsze była pasieka. Dziadek miał pasiekę, ojciec miewał pszczoły ale nigdy miodu. Dziś mam pasiekę. Nie ul czy dwa a pasiekę. To co chciałem napisać... pszczoły wywożę z domu. Nie chodzi o to żeby śąsiadów wkurzac. Pszczoły stoją u obcych ludzi którzy za słoik miodu czy dwa pozwalają u siebie kilka-kilkanaście uli postawić. Coraz łatwiej o takie miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:41, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Witam,
podepnę sie pod temat.
Mam kilka uli postawionych w ogródku wsrod kilkunastu drzewek owocowych. Niestety drzewka ( szczególnie te pestkowe ) co roku atakują jakieś choroby grzybowe. Chciałbym w tym roku zapobiegawczo popryskac srodkiem grzybobójczym Amistar 250sc. W ulotce oczywiście napisane karencja dla pszczół - nie dotyczy, ale jak to się ma w praktyce?. Ktoś pryskał drzewka podobnymi środkami grzybobójczymi wsród uli?? Mam zamiar zapytać producenta, albo przynajmniej dystrybutora o jego zdanie , ale przypuszczam że odczyta tylko to co na ulotce - czyli karencja dla pszczół nie dotyczy.
Prosze o wypowiedź osób które cos podonego przetestowały.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 22:51, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
wreichert napisał: | Witam,
podepnę sie pod temat.
Mam kilka uli postawionych w ogródku wsrod kilkunastu drzewek owocowych. Niestety drzewka ( szczególnie te pestkowe ) co roku atakują jakieś choroby grzybowe. Chciałbym w tym roku zapobiegawczo popryskac srodkiem grzybobójczym Amistar 250sc. W ulotce oczywiście napisane karencja dla pszczół - nie dotyczy, ale jak to się ma w praktyce?. Ktoś pryskał drzewka podobnymi środkami grzybobójczymi wsród uli?? Mam zamiar zapytać producenta, albo przynajmniej dystrybutora o jego zdanie , ale przypuszczam że odczyta tylko to co na ulotce - czyli karencja dla pszczół nie dotyczy.
Prosze o wypowiedź osób które cos podonego przetestowały.
Pozdrawiam |
Środki ochrony roślin , to już nie jest to co 40 lat temu (np DDT) .
Teraz jeśli zrobisz oprysk wieczorem po ustaniu lotów pszczół , to nic złego się nie stanie .
Kiedyś niektórzy zalecali , że można pryskać również wcześnie rano , ale najnowsze badania wykazały , że w takim przypadku zdarzają się zatrucia poprzez wodę pobieraną przez pszczoły (rosa) zawierającą ŚOR .
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:21, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Stało sie,
dzisiaj wieczorem popryskałem drzewka czereśni fungicydem Amistral 250SC. Srodek praktycznie bezwonny. O wszelkich skutkach ubocznych poinformuje.
Najbardziej obawiam sie tego, że jakies kropelki mogły opaść do jakis kałuż czy niecek wodnych, z których pszczoły moga znosić wodę. Mam postawione poidło w bezpośrednim sąsiectwie uli, ale jak na złość z niego nie korzystają tylko pobierają wode gdzie popadnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 9:26, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Zazdroszczę nicka. Nie nazywam się bartek a więc na dzien dobry masz łatwiej. |
Marku jeśli idzie i nick , to rejestrował się tutaj kiedyś młody człowiek (ma ok 12 lat) nick : Barti .
Na imię ma Bartek i mieszka w . . . Bartoszycach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 22:39, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
I kolejne kwietniowe "rodzynki" związane z tematem ...
Sątopy-Samulewo . Samo południe .
Kwitną na miedzach mniszki , ałycze i klony a nad stawkiem (po prawej)niektóre wierzby ...
A tutaj już Nowa Wieś Reszelska
27 kwietnia (najcieplejszy dotąd dzień) godz 11:40 i rzepak , który ku uciesze pszczół (i zgubie) już zaczyna rozkwitać .
Obok las z kwitnącymi grabami , klonami i wierzbami ...
Równo 3 tygodnie temu podtruli mi pszczoły lotne .
Wtedy nie widziałem kto i gdzie .
Tym razem już powiadomiłem PIORiN . . .
Ciekawe , czy poskutkuje !?
|
|
Powrót do góry |
|
|
6Cichy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:24, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Robert znasz akt prawny zabraniajacy wjechanie opryskiwaczem w dzień ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 20:50, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
6Cichy napisał: | Robert znasz akt prawny zabraniajacy wjechanie opryskiwaczem w dzień ? |
W tym samym urzędzie , w tym samym gabinecie jeden urzędnik grzmiał , że nie wolno robić żadnych oprysków w okresie lotów pszczół ,
a kilka dni później w analogicznej sprawie drugi urzędnik mówi "a na etykiecie pisze prewencja dla pszczół nie dotyczy" więc o co chodzi !?
Zapytaj Piotrka M. jak boli cisza w pasiece podczas kwitnienia rzepaku ...
Aktów prawnych nie znam.
W tym kraju nawet prawnicy nie nadążają za prawem ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|