|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wincenty
Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dolnośląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:18, 19 Lut 2012 Temat postu: Sikorki |
|
|
Witam. Wczoraj tj. 18.02 pszczoly wyleciały z uli (było piękne słońce i intensywna odwilż temp. chyba powyżej 10 stC) niestety dość dużo z nich zostało na śniegu. Dość szybko zainteresowały się nimi sikorki. Pozbierały ja wszystkie.
Pytanie, czy sikorki mogą zaszkodzić latającym pszczołom i czy będą je zbierały na wylotku, jeśli tak to jak temu zaradzić ?
Czy to nie za szybko na oblot?
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:25, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
sikorki można uważać za swego rodzaju snitariuszy pozbierają martwe pszczoły latających raczej nie chwytają to jest normalne że interesują się takimi pszczołami które zostają na śniegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Nie 22:48, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli trafia się oblot, a jest śnieg to kolego Wincenty koniecznie pasieczysko posyp popiołem lub trocinami wtedy pszczoły bezpiecznie wrócą do ula po oblocie.Co do sikorek to daj im jeść gdzieś dalej od uli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ez136
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Małopolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:12, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | Co do sikorek to daj im jeść gdzieś dalej od uli. |
Słonecznik, tłuszcz i słoninka, w zupełności przez zimę im wystarczają, ale gdyby w zimie, tych składników zabrakło w karmniku, od razu rzucają się na pszczoły,niekoniecznie martwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:30, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ez136
Nikt nigdy nie widział sikorki łapiącej żywą pszczołę to jest bzdura.
Są czyścicielami pasieczyska.
Nawet mój pies rozróżnia pszczołę od osy. Osy łapie a pszczół nie ruszy. Nie wierzysz mam film nagrany, chętnie ci wyslę.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pon 14:21, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
sikorki z głodu podlatują do wylotka tłuką dziobami w niego pszczoły wychodzą i prysk jest ich , mam wyklepaną wkładke wylotową przez sikorki i pisze bo widziałem , co do psa, mojemu gdy zbytnatrętnie buczy koło ucha robi szeroki pysk chap i pszczoła jako mniejsza pada ofiarą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 14:58, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Malon napisał: | ez136
Nikt nigdy nie widział sikorki łapiącej żywą pszczołę to jest bzdura.
Są czyścicielami pasieczyska.
Nawet mój pies rozróżnia pszczołę od osy. Osy łapie a pszczół nie ruszy. Nie wierzysz mam film nagrany, chętnie ci wyslę.
Adam |
Osobiście widziałem w ubiegłym roku sikorkę siedzącą na wylotku i co chwila coś dziobiącą .
A co mogła dziobać jak nie pszczoły , które się zainteresowały intruzem !?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:53, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wybierają tylko martwe które znajdują się w zasięgu dzioba na mostku i wylotku, oraz leżące pod wylotkiem i na pasieczysku. W ubiegłym roku śniegi były bardzo długo, można było zaobserwować co się dzieje. Zbierały pszczoły, odlatują na drzewo, zjadają odwłoki, a skrzydełka, i pancerz chitynowy leży pod drzewami.
U mnie mają dwa drzewa ulubione. Oceniam po resztkach że mogła być tam ok 1 szklanki pszczół. To jest na mojej pasiece pryszcz. Przy takim głodzie jak w ubiegłym roku i wyłapywaniu pszczół jak niektórzy twierdzą z pasieki nie powinno pozostać nic.
Temat wraca co roku, piszę to samo.
Mam kolegów których pasieki stoją w lasach cały rok. Sikorek i dzięciołów multum. Jakoś żaden nie narzeka na sikory, i dzięcioły. a oni powinni to zauważyć.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ez136
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Małopolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Malon, jaki gatunek sikorek nawiedza Twoje pasieczysko modra, uboga,bogatka,sosnówka, czarnogłówka??? U mnie nie ma tylko sosnówki..Znam je bardzo dobrze.Całą zimę dokarmiam ptaki. Uwielbiam ptaki, w ogóle przyrodę.Obserwuję zwyczaje w świecie fauny i flory.
Popieram to co napisali birkut i Robi_Robson. Na własne oczy widziałam,jak sikorki siadały na wylotkach stukały w ule, niepokoiły pszczoły i wywabiały je ze środka.Pszczoły były żywe, nie martwe. Co nie znaczy, że martwych nie zbierają. W mroźne zimy, na bezrybiu i rak ryba...
Mój pies i kot, łapią tak samo:pszczoły, osy,trzmiele, czy motyle,nie robią wyjątków-po prostu lubią ten sport
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ez136 dnia Pon 22:29, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:49, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jakież ptaki mogą być w terenie gdzie ponad 50% powierzchni to lasy i knieje ???. Stoją pasieki w miejscach gdzie w zasięgu lot nie na skiby oraniska. Wg takiej teorii wiosną ule winny być puste. Nikt kratek na myszy nie zakłada, nikt tam nie zagląda przez 4 miesiące. Ja sypię orzechy włoskie tłuczone na pasieczysku, worek ziarna dla reszty towarzystwa, a pszczoły mają na deser, nigdy od ptaków i zwierząt nie doznałem krzywdy. nawet kopytko źrebaka na masce traktuję jak talizman a nie coś złego. Zrobił po prostu icha cha, icha cha, zadowolony bryknął do mamusi.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:41, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja opieram deski o przednie ścianki ula, tak aby utrudnić dostęp do wylotka, problem z sikorkami i dzięciołami z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 17:52, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
krzysiek dziecioł ci wydłubie dziure z boku , ez, zapomniałas o czubatce, a sosnówki nie ma u ciebie bo razem z czubatką typowo lesne ptaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
ez136
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Małopolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:44, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ez136 napisał: | U mnie nie ma tylko sosnówki.. |
Stasiu, przecież napisałam, że u mnie nie ma Sosnówki. Nie doczytałeś należycie posta
Czubatkę pominęłam, to się zgadza, jak również zgadza się to, że razem z Sosnówką to typowo leśne ptaszki. Na pozostałym obszarze naszego kraju rzadziej spotykane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 13:09, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
birkut napisał: | sikorki z głodu podlatują do wylotka tłuką dziobami w niego pszczoły wychodzą i prysk jest ich , mam wyklepaną wkładke wylotową przez sikorki i pisze bo widziałem , co do psa, mojemu gdy zbytnatrętnie buczy koło ucha robi szeroki pysk chap i pszczoła jako mniejsza pada ofiarą |
Witam
Sikorki, u mnie w tym roku, stają się poważnym problemem. W inne lata, zwykle kręciło się po pasieczysku kilka sztuk, na które nie zwracałem większej uwagi. Teraz na każdym wlotku odchody po sikorkach. Wygląda na to, że przylatują z całej okolicy, na wyżerkę(+ - 50 to mało!). Sikorka podobno potrafi dziennie zjeść tyle, co sama waży. Birkut, miał całkowitą rację, stukają dopóki pszczoła nie wyjdzie i chap (psa nie mam, to nie wiem). Już zaprzyjaźniłem się z trzema kotami sąsiadów, może to coś pomoże. Zawieszam, też na skraju wioski u znajomego słoninki, może to ich odciągnie. Macie jakieś sugestie? Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Nie 13:18, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:27, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
są takie nadajniki które wydają ultra dzwięki my ich nie słyszymy ale ptaki tak coś jak gwizdek na psa zasilane bateriami w zeszłym roku zakładałem takie w pasiece na drzewach obok uli sikorki je omijały z daleka trzeba ich tylko poszukać w necie dokładnie takie ja miałem tylko za połowę tej ceny kupiłem na allegro używane
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Nie 13:37, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> ZDROWIE PSZCZÓŁ Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 1 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|