|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:18, 16 Mar 2011 Temat postu: Uwaga na MOTYLICE |
|
|
Temperatura jest coraz wyższa zatem warto zobaczyć jak się mają plastry z suszem, które mamy złożone po magazynach.Kilka dni temu dobrze że zajrzałem do magazynu już były larwy skończyło się na spaleniu kilku plastrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:40, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Faktycznie,!! ja zapomniałem o tym,!!- moje ramki są złożone pod szopą w szczelnej szafie ubraniowej, w której na jesieni siarkowałem i na najwyższej warstwie ramek,cały czas, jest płaskie naczynie z nalanym kwasem lodowato-octowym,który do tej pory jeszcze nie odparował całkowicie-czuć. Więc mam nadzieję,że ta motylica jeszcze nie zdążyła się do nich dobrać. Teraz jak pojadę to pierwsza rzecz, to chyba muszę wyjąc je i powiesić pod eternitem do przewietrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:41, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Słuszna uwaga odnośnie motylicy. Tylko nienależy popadać w panike i zaraz palić plastrów.Motylica jest tylko wtedy groźna ,jak plastry sa złożone jeden na drugi i leżą zapomniame .Bo ciepło pozwala na rozwój gąsienic. Ramki należy mieć luźno rozwieszone i kłopotu niebędzie .A z ramek conajwyzej wosk wytopić jak naprawdę są silnie zaatakowane oprzędami .
Dodam jeszcze ,Że na chwilę obecną po robieniu przeglądu to larwy obydwu barcieli rozwijaja się w szczelinach miedzybeleczkowych i tylko wtedy dłutkiem czy nożykiem przejechać tam gdzie widoczne oprzadki i najwyżej poprawić to samo za każdym podniesieniem daszka. To w dużej mierze obniży rozwój motyli na przyszłosć.
Wiec pszczelarze ostre narzędzia w dłoń i NAPADYWUUUJJJJJ..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|