DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

No cóż kolego ludzie są już tacy że wolą się chwalić niż opowiadać jak dali ciała. Ja swoich doświadczeń z pszczołami nie opisuję publicznie bo rozumiem co to znaczy metoda . Nie opluwam Sabarda ale jego obserwacje są tylko jego obserwacjami i wnioski jakie wyciąga są tylko i wyłącznie jego. To nie odkrycia czy nauka ot chłopek roztropek. Wystarczy przeczytać ulotkę rapcidu. Lanie kwasów NIEORGANICZNYCH na pszczoły podejmuje każdy sam na własne ryzyko. Propagują co poniektórzy posypywanie cukrem pudrem efekt taki sam , no ryzyko niewielkie. Każdy ma rozum i powinien go używać. Very Happy

Co do CCD i opinii Sabarda to są jego OPINIE i można się zgadzać lub nie z nimi jak z opinią że blondynki są głupie.Nic to nie ma wspólnego z prawdą że o nauce nie wspomnę. Very Happy

zybi

Mistrzu daro nikt nie wymaga od Ciebie akceptacji teorii głoszonych przez Kol. Sabarda.Masz na ten temat swoje zdanie i bardzo dobrze czy ono jest podparte doświadczeniami czy tylko Twoim widzimisię to inna sprawa. Jeśli nawet gdybyś miał 100% racji to wcale nie usprawiedliwia Twojego braku kultury osobistej i arogancji.Pytam się czy jeśli się z kimś nie zgadzamy to od razu musimy go obrażać i starać się zdeptać.Nie potrafię inaczej nazwać takiego postępowania jak zwykłym chamstwem.

vitara

Gdyby pszczoły nie gineły
Gdyby problem spadających pszczół nie istaniał
Gdyby warroza nie szalała
Nikt by się filmem i rapicidem nie przejmował, ale to jest tak jak z grypą obecnie ....
skoro nic nie pomaga ludzie chwytają sie wszystkiego.

Osobiście popieram Sabarda, sprawdziłem zastosowałem rapicid wg mnie pomaga, pszczoły dostają kopa , dlaczego mam tego nie stosować ?
Czekać na potwiedzone badania ? naukowe?
Chłop się podzielił tym co miał najcenniejszego wiedzą . Po stopach całować Pana Sabarda . Sam mogę to pierwszy zrobić z szacunku i wdzięczności.

daro · Gość

Zybi - nie jestem mistrzem. Raz , dwa nikogo nie obrażam a po prostu lekceważę takich wynalazców ( [link widoczny dla zalogowanych]) jak nie o ten zwrot Ci chodziło to powiedz o co.
Wiesz kolego Vitara ludzie nie czytają co jedzą i do ula nie wymagam aby wiedzieli. Rzekomo jesteś biologiem , coś słabym skoro uważasz że polewanie kwasem azotowym zawartym w środku odkażającym jest odkrywcze bardziej niż polewanie kwasem cytrynowym z cytryny czy szczawiowym ?
W/g mnie - nie jest żadnym, choćby chłopskim dowodem....
W/g mnie nacieranie jajami leczy wszystkie choroby ????????
A była u nas baba co to praktykowała.W/ g wielu - pomagało...... Shocked

I co to ma wspólnego z leczeniem pszczół ? Nota bene lanie czegoś takiego jest prawnie karalne . Shocked

I niech sobie każdy robi co chce byle tego miodu nie sprzedawał i nie robił z ludzi balona.
Weźcie ulotkę z rapcidu przeczytajcie i powiedźcie co to w nim tak pomaga pszczołom ?
To może dzięki takim wynalazcom jest CCD , upadki pszczół ?
Mi tam nie padają , waroza w ryzach jak coś mi padnie to nie szukam żadnych winnych tylko staję przed lustrem i wskazującym palcem robię - no no Barani łbie!
P.S. [link widoczny dla zalogowanych]
tu masz namiary do ucałowania stóp.

vitara

Mhm
Tak oczywiście z punktu widzenia naukowego masz racje.
Podobnie jak mają rację Ci którzy twierdzą że mnóstwo badań jest sponsorowanych.

Jeśli boli mnie głowa , i ktoś mi powie nacieraj jajami, ok pomyślę natrę co mi szkodzi, jeśli po tym natarciu raz i drugi widzę i obserwuję że głowa przestała naparzać to pójdę i ucałuję stopy temu co mi to powiedział. I może być zylion badań w zylionie uniwersytetów i ośrodków wskazujących na to że to w niczym nie pomaga.

Pomogło to moim pszczołom i pszczołom moich Kolegów, kocham pszczoły - reszta znaczenie ma marne..........bo wszystko marność

Jeśli masz wiedzę z zakresu biologii biohemii, mikrobiologii, wirusologii , to powinieneś analizując wiele wyników badań i doniesień naukowych czuć pokorę wobec przyrody i wyników badań.

Nikt nikomu nie kazuje stosować to czy coś innego, wolny wybór.

A w ustarczki słowne i jakieś tam obrażanie czy inwektywy wciągnąć się nie dam , nie ludzie grzebać w mule

vitara

[q
I niech sobie każdy robi co chce byle tego miodu nie sprzedawał i nie robił z ludzi balona.
[/quote]

Mnie najbardziej wpienia ta cała kampania o rzekomych pozostałościach czegoś tam w miodzie.
A co te pszczółki zbierają z pól ? samo ekozłoto ? bez pestycydów ? metali ciężkich ? innego badziewia?

Ilu ludzi stosuje leki dla pszczół zgodnie z ich terminem karencjami itd ?

Sądzie że garstka !

Więc Gmo w polu, sterydy dla świń, antybiotyki dla kur, i ogólnie rak w proszku a tu walka o brak "rzekomych " pozostałości czegoś tam w miodzie.

Śmiać mi się chce jak to słyszę.

daro · Gość

Ja jak mnie boli głowa i kolega radzi mi nacierać ją jajami to mu każę się w swoją popukać, a nie nie nacieram i tyle.....
I tyle w temacie utarczek słownych.
Może mi kolego odpowiedz na pytania.Nie myśl że ktoś tutaj Ciebie obraża .
Very Happy

P.S. Co do kampanii to może Ciebie wpieniać ale bada się właśnie pozostałości tego co pszczelarze leją do uli nie tego co przynoszą pszczoły.Miód jedzą dzieci , masz takowe ?

vitara

no ok jedzą
a w innych produktach nie ma nic niezdrowego ?
a 90% kupuje miód z biedronki i co tam nic nie ma ?

Wszystko jest super hiper eko to i nasz miód musi być super eko.

piotrpodhale · Gość

Jako osoba prawie bezstronna w tym temacie czytając sposoby stosowania Alfy5 i Rapicidu chciałbym się dowiedzieć od przeciwników tych metod w jaki sposób Rapicid znajduje się w miodzie jeśli rodziny wyłączone są z produkcji???. Smile

Gandalf

Kolego zybi, nie dostrzegam w dyskusji chamstwa, arogancji a tym bardziej braku kultury. To forum dyskusyjne i każdy ma prawo wypowiedzieć się na dany temat. Jako nowego Użytkownika zachęcam do przeczytania naszego regulaminu. Osobiście uważam, że kol. Sabard nie jest żadną instytucją typu Biowet i jego wnioski czy badania nie powinny stanowić kompendium wiedzy czy protokołu dla wszystkich pszczelarzy. Nie są to profesjonalnie przeprowadzone badania naukowe, nie jest badane działanie Rapicidu na różnych obszarach Polski. Nadal twardo stoję że jest to zbędne ładowanie chemii do ula. Zadowoliły by mnie skany z badania jego miodu co roku - wyszłoby szydło z worka, nie widziałem jego wiadomości, że pasieka jest wyłączona z produkcji. Owszem jakbym zobaczył że mi rodzina słabnie na jesieni, charakterystyka pokrywa się z opisami w internecie, pszczoły uciekają - może bym i prysnął Rapicidem na wirusy, ale nie będę tego stosował w ulu jak chleb powszedni.

Gandalf

piotrpodhale · Gość

daro · Gość

Piotrze odpowiem - jaki jest czas rozkładu poszczególnych składników mieszanek, Rapcidu ? Albo choć czy badał jak długo pozostaje w ulu , a jak z kumulacją środków ? W wyniku rozkładu powstaje tlenek manganu , kwasy powodują powstawanie soli.Jest to środek szkodliwy , toksyczny. U ludzi stosowany zewnętrznie . No i tym sposobem jeśli nie rozkłada się dostaje się do miodu. To że mamy nadstawki które nie poddawane są zabiegom to pszczoły na odnóżach i miodzie który i tak jest przerabiany w całym ulu przenoszą do nadstawki.I tyle. To że coś napisane że jest wirusobójcze to nie zawsze , do wszystkiego. Może zna grypę lekarstwo z rapcidu ? Nie ? To dlaczego pszczoły tak ? Na wirusy nie ma lekarstwa a te co są są cholernie drogie i nie dla pszczół. PROFILAKTYKA ot co.

qq

Daro. Apropos grypy,a dokładniej ptasiej grypy co było przerabiane kilka lat temu. Właśnie maty przejezdne dla samochodów ,były właśnie rapicydem wylewane i to zarządził weterynariat.Tak dla przypomnienia zdarzeń .

zybi

Miło mi że do dyskusji włączył się Admin forum.
Szanowny adminie Gandalf jako nowicjusz na tym forum mam nieco inne spojrzenie i zauważam że jad nienawiści z polityków udziela się niektórym forumowiczom.Czy nie przyjemniejsza była by atmosfera forum gdybyśmy wszyscy na wzajem się szanowali bez względu na to czy się lubimy czy nie i czy się zgadzamy z poglądami innych czy nie.Po to jest forum żeby móc się wypowiedzieć ,przedstawić swoje poglądy i dyskutować.Co to za dyskusja jeżeli drwimy sobie i obrażamy tych z którymi się nie zgadzamy.
Tradycje pszczelarskie zawsze były darzone wielkim szacunkiem i uznaniem.W dawnych czasach bartników powoływano za arbitrów w rozstrzyganiu sporów między ludzkich.My pszczelarze ich spadkobiercy powinniśmy kontynuować tą tradycję i wymagać od siebie więcej niż przeciętni obywatele.Jeśli chcemy być szanowani szanujmy sami siebie i dbajmy o dobre imię pszczelarstwa.
Co do leczenia pszczół jak to się mówi tonący brzytwy się chwyta więc szukamy wszelakich rozwiązań by ratować nasze rodziny.
W tym wszystkim nie możemy zapominać o etyce pszczelarskiej i pamiętać że na pierwszym miejscu jest dobro konsumentów naszego miodu.
Każdy sprzedający swój miód powinien mieć czyste sumienie że powierza klientowi drogocenny dat natury a nie skażoną powolnie działającą truciznę