DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

qq no właśnie jako środek do polewania mat, nie pszczół ! Kwasy nieorganiczne azotowy siarkowy zabijają wszystko .
P.S. ja twierdzę że to bardzo dobry środek dezynfekcji , nawet uli . Ale nie pszczół i to wewnętrznie.Nikt go niczemu nie daje do picia.?
Co do badań to w Unii Europejskiej i też w Polsce preparaty podawane zwierzętom powinny przejść badania. Ja wychodzę że to propagator powinien udowodnić nieszkodliwość a nie ja że szkodliwy. To podobnie jak z GMO.
Co do wyśmiewania i oczerniania Sabarda bardzo łatwo zrobiłby mu koło pióra i gęsto by się tłumaczył za stronę , za swoje eksperymenta.Ja obserwuję jego stronę chyba od początku.Nie jestem prokurator. Gdyby był rzetelnym badaczem wysłał by choć próbkę do zbadania na pozostałości i pokazał.
To nie są rzeczy zabawne psują nam wszystkim opinie o miodzie, ktoś czyta takie treści po tym opinie sobie wyrabia.

qq

Daro, ale jakie stężenia tych kwasów ,przecież niepodaje sieczystego rapicydu a jedynie rozcieńczony 1:100 ,więc o działaniu żracym czy trującym niema wogóle mowy. Ludzki organizm przecież wytwarza kwas solny o stężeniu ok 10% więc Twoje dywagacje są z sufitu predzej jak z doswiadczenia.
Co do doświadczeń to coś wiem o tym parę spraw próbowałem i jest OK .No ale kazdy ma prawo dopuki mu niezabronią

daro · Gość

qq jak mawiał mój znajomy baca są 3 prawdy.Ja napisałem robisz ? Rób sobie ale nie drzyj gęby jaki to z Ciebie zbawca.Już jeden tu chwalił swój wynalazek ul - Darek z Kessel pokazał patent na ten ul. Niech mi ten wynalazca z Bożej Łaski wytłumaczy - DLACZEGO DZIAŁA ?

Krzysiek

Ja powiem tylko jedno..nie chciałbym jeść miodu z dodatkami takimi jak zawiera Alfa-5. Nie zapominajmy, że miód z naszych pasiek jedzą ludzie. Trzeba mieć dużą odwagę prowadzić zabiegi takimi chemikaljami jak Alfa-5 i sprzedawać ludziom miód, który w żaden sposób nie jest przebadany. Ten Pan sugeruje kąpać wszystko w roztworze alfa-5, nawet całe ramki z suszem, nie wierzę, że nie ma to wpływu na miód i inne produkty pszczele. Stężenie jest małe, delikatne przekroczenie stężenie jak sam mówi Pan Sabard spowoduje, że pszczoły nie pobiorą syropu cukrowego, ktoś się zastanawiał czemu?
Sprzedawanie ludziom miodu ze świadomie wprowadzonymi "dodatkami" jest nie w porządku.

Domyślam się, że użytkownicy którzy to stosowali i popierają mieli problem ze zgnilcem w swoich pasiekach. Rodziny zaczęły im padać i trzeba łapać się wszystkiego. Ale moim zadaniem są pewne granice..

zybi

Krzysiek zgadzam się ale każdy o zdrowych zmysłach , przestrzegający zasady etyki zawodowej stawiający na pierwszym miejscu nie mamaonę tylko dobro konsumentów powinien przestrzegać zasad bezpieczeństwa skażenia miodu.
Ja gdybym stosował Rapicyd przed miodobraniem na pewno w tym roku nie pokusił bym się na pozyskiwanie z takiego ula miodu, ponieważ nikt nie zbadał jakie pozostałości i na jak długo zalegają w ulu i przenoszą się na miód.
Myślę że w przypadku zagrożonych rodzin i odkładów jeśli obejmiemy je kwarantanną i zrezygnujemy z odbierania w danym sezonie miodu , można eksperymentować, bez uszczerbku w dochodach i zdrowiu konsumentów miodu

piotrpodhale · Gość

daro · Gość

qq bo nie świnia ze mnie. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Paragraf 54 - eksperymenty na zwierzętach
Dyrektywa 2001/82/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 6 listopada 2001 r. w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do weterynaryjnych produktów leczniczych
- Żaden weterynaryjny produkt leczniczy nie może być stosowany u zwierząt, jeżeli nie zostało wydane zezwolenie na wprowadzenie do obrotu, z wyjątkiem przeprowadzania badań klinicznych leków.
- Do wniosku o zezwolenie na wprowadzenie do obrotu należy dołączyć szereg informacji: skład i właściwości weterynaryjnego produktu leczniczego, metoda wytwarzania, wskazania terapeutyczne, przeciwwskazania, działania niepożądane, proponowany czas wycofania w celu ograniczenia poziomu pozostałości leków weterynaryjnych w żywności, metody kontroli, wyniki badań toksykologicznych, farmakologicznych i klinicznych, kopia zezwolenia lub odmowy wydania zezwolenia na dopuszczenie do obrotu wydanego w innym państwie członkowskim itd.
to tak na szybkiego.
Sankcji nie będę pisał.Nie napisane tam że to ja mam udowadniać nieszkodliwość.
I tyla w tym temacie.
P.S. Dura lex, sed lex - łamanie prawa czyni z nas przestępce. Wink

Krzysiek

Krzysiek

I jeszcze jedno, nie krytykuję działań człowieka, który to wymyślił, bardzo dobrze, że jest ktoś, kto stara sie zaradzić problemom. Ale zanim zacznie się upowszechniać taki "lek" na forach itp., który może znajdować się w produktach spożywanych przez ludzi należy przeprowadzić badania na temat jego działania.

daro · Gość

Po przemyśleniach - kopa pszczoły ,po podaniu kwasów ,dostają bo obniżacie ph w ulu. Ten sam efekt - apilac i dodatkowe witaminy , bez syfu. Very Happy

MariuszK

Po za tym nie lepiej trzymać zdrowe i silne rodziny, eliminując warrozę? Nie byłoby potem pretekstu do musu stosowania szkodliwego i nie zdziwiłbym się nawet - rakotwórczego rapicidu. Jak najbardziej zgadzam się z tym, że powinno to przejść badania terenowe i powinny się nimi zająć Puławy. Rapicid to powinna być już ostateczność jak nic nie działa na warrozę a rodziny widocznie upadają. Po takim oprysku oczywiście trzeba oddzielić leczone rodziny od rodzin, od których odbiera się miód, ale trzeba im wymienić plastry, może nawet przenieść do nowego ula, gdzie nie ma pozostałości Rapicidu, a nawet odbudować naturalną florę bakteryjną, np. wspomnianym Apilaciem czy Apibiofarmą (//). Ja bym został przy tradycyjnej hodowli pszczół, profilaktycznej i wspomagającej (np. Apilac, ApiHerb, wywary z ziół, olejki do syropów itp).

Malon

MariuszK.
Cały problem z tym, ze większość wynalazków, a raczej ludzi którzy coś tam polecają. Bronia jak przed ogniem naukowej oceny.
Argumenty są różne:
1 Kosztów oceny dopuszczającej do stosowania.
2 Tajemnica ich specyfiku. Jak pójdzie do oceny muszą podać skład.
3 Naukowcy to idioci, nic nie wiedzą a kombinują byle wyszło że jest do d...y.

Ostatnio na naszym spotkaniu dostałem przepis na miksturę ziołową z Ukrainy.
Zrobię miksturę i na 100% podam to wszystkim, ale jak zobaczę czy coś tam działa. Mam zamiar podzielić stado na pół. Jedne dostaną syrop zwykły a druga część syrop z tą ziołową miksturą.
Następnie podam KS całej pasiece. Będę miał jakąś wiedzę.
Adam