Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwester
Gość
|
Wysłany: Pią 21:50, 22 Maj 2009 Temat postu: Zgnilec złośliwy |
|
|
Witam, mam cięzki problem wszystkie moje 3 rodziny zapadły na zgnilca. Objawy są takie same jak opisują ksiązki, pszczoły w złej kondycji, czerw lepiej nie mówić w jakim stanie. Co ja mam robić, pszczoły są bardzo słabe. Jak leczyć zgnilec. Chciałem całą rodzinę przenieść do nowego ula, który jest świeżo zakupiony. Nie wiem czy to będzie miało sens, jak się powinno leczyć zgnilca? Bardzo proszę o pomoc i rady. Sylwek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Sob 11:32, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dawniej przesiedlało się pszczoły do czystego ula najlepiej na węzę i podkarmiało syropem z dodatkiem polsulfamidu lub tetracykliny. Obecnie jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, a ta nie dopuszcza stosowania tychże leków ponieważ pozostają one w produktach pszczelich.Pozostaje przesiedlenie do czystego ula i dobre ocieplenie gniazda. Tak można postąpić z silnymi rodzinami,słabe lepiej uśpić a ule zdezynfekować.Chodzi o to że słabe i chore rodziny narażone są na rabunki, a wtedy choroba rozniesie się po całej okolicy. Popatrz dobrze czy w okolicy niema jakiej zaniedbanej pasieki bo to ona może być zródłem twych problemów.Poczytaj jeszcze to;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Sob 11:39, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wpisz w GOGLE ; leczenie zgnilca złośliwego-amerykańskiego" tam jest trochę, ale adres mi wycięło bo nie jestem zalogowany.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:22, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Miałem go u siebie. Zlikwidowałem go ratując rodzinki mocne, słabe łączyłem po dwie. Pszczoły umieściłem wieczorem w pustych rojnicach na dwu ramkach suszu, postawiłem w piwniczy na 48godzin aby zjadły miód z wola./głodówka/
Ule dokładnie wypaliłem do czarnej płyty .Ramki z czerwiem i miodem spaliłem
Po dwu dniach przeniosłem pszczoły do uli, skrapiając mocno syropem i podkarmiłem. Polisólfamid jest bardzo wskazany ale trudno go załatwić, ja dawałem do syropu, jeszcze była możliwość. Pomogło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:05, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwek moze to niejest zgnilec amerykanski a zwykły zgnilec. Jak to jest zwykły to przesiedlij do nowego ula i natychmiast zmniń matkie na tegoroczno zmniejszyj gniazdo tak zeby pszczoły obsiadały na czarno wszystkie ramki. Stare ramki wycofaj a daj wezę i ramki tegoroczne. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:36, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwek jak tam twoje pszczoły masz tego zgnilca czy wykurowałeś twoje podopieczne. Napisz bo to nasz ciekawi i może być nauką na przyszłosć . Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:42, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hallo Sylwek nic z tego nie wyjdzie z tego leczenia pszczol .Nastaw sie w przyszlym roku na nowe ule i nowe zdrowe rodziny .Stare ramki spal lub sprezetuj dobremu koledze,jak masz takiego.Nie uzywaj starych uli gdzie byla choroba .odkaz wszystko co dotykaly twoje pszczolki .Dlaczego u mnie nie ma takich przypadkow umierania pszczol?? poz darek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:08, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwester moja rada jako starego pszczelarza to zasiarkuj rodziny bo jak są słabe to i tak do wiosny nie przetrwają i je spal razem z ramkami, matami, podkarmiaczkami itp. Ule jeżeli są nowe to odkaź sodą a następnie dokładnie je opal. Cały inny sprzęt też odkaź. Nie baw się w żadne dawanie sprzętu innym przczelarzom ponieważ przetrwalniku zgnilca mogą zakazić inne pasieki w okolicy a to nie są żarty. Pamiętaj, że przetrwalniki zgnilca mogą być w każdej rodzinie pszczelej, ale nie wystąpią objawy klasyczne. Pamiętaj również o odkażeniu miejsca pod ulami i przestaw ule w inne miejsce. Pamiętaj odkażanie w tym przypaku musi być bardzo dokładne. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 11:25, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
i przedewszystkim tego typu objawy czy podejżenia nalezy zgłosic do lekarza weterynari to jest obowiązek, bo samemu to mozna rozniesc chorobę po okolicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:46, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mily_marian napisał: | Sylwek jak tam twoje pszczoły masz tego zgnilca czy wykurowałeś twoje podopieczne. Napisz bo to nasz ciekawi i może być nauką na przyszłosć . Pozdrawiam |
Obawiam sie, że Sylwester nie napisze, jego wiadomośc pochodzi z 22 maja, nie wiem czy jeszcze odwiedza nasze forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:47, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale informacje które podaliście są godne uwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:06, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz jest zima i nie możemy sprawdzić czy mamy w pasiece zgnilca ale na wiosne możemy jak mamy zawansowny bo zgnilec najbardziej pokazuje się na jesieni przed karmieniem zimowym. Poznać go można ze z komurki nie wygryza się pszczoła i ma zapadniety zasklep i w nim otworek po usunienciu tego zasklepu mamy czerwoną maż i po włozeniu zapałki ciągnie się ta maż. Jak zgłosimy to wetyrynarzowi i stwierdzi zgnilec to spali wam pasiekie. Da troche odszkodowania ale spali wszystko nawet topiarkie słoneczno. To niekturym odechciewa się ponownie zakładać pasiekię. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:37, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego najlepiej jest trzymać w tajemnicy zgnilca i samemu go wyleczyć, czy nawet próbować pomóc rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:35, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A moze ktos z kolegów wie jak wyleczyć zgnilca amerykanskiego niech podzieli się swoją wiadomoscią na tym forum. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo miły marianie opisałem 10-ć postów wyżej
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|